Adolek napisał(a):Skończyłam Urodzonego uwodziciela. Nie wiem, czy to wina jakiś rozszalałych hormonów, czy dziwnego nastroju, ale uroniłam nawet kilka łez.
No pewnie, że tam jest na czym się poryczeć.
Janka napisał(a):A ja żałuję, że nikt z zainteresowanych nie podał jej do sądu.
Adolek napisał(a):Czytałam Odrobinę marzeń. Coś tam o niej tu pisałam. Zapała mi w pamięć, bardzo mi się podobała. Jakoś traktuję ją w innych kategoriach niż cały cykl. Co dziwne nie popłakałam się, kiedy ją czytałam. A tu proszę...
Papaveryna napisał(a):Janka napisał(a):A ja żałuję, że nikt z zainteresowanych nie podał jej do sądu.
A ja nie Ona chyba niedługo potem wzięła się za książkę o Meg i Tedzie,a ja bardzo ich historię lubię.Gdyby SEP musiała włóczyć się po sądach miałaby mniej czasu i dużo gorszy nastrój przez co jedna z moich ulubionych książek mogła bardzo ucierpieć
Papaveryna napisał(a):O i znowu masz rację
Papaveryna napisał(a):On jest przekonany,że zawsze i we wszystkim ma rację.Przy czym przeważnie zdarza się,że powtarza dokładnie moją myśl tylko swoimi słowami
Adolek napisał(a):Czytałam Odrobinę marzeń. Coś tam o niej tu pisałam. Zapała mi w pamięć, bardzo mi się podobała. Jakoś traktuję ją w innych kategoriach niż cały cykl. Co dziwne nie popłakałam się, kiedy ją czytałam. A tu proszę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość