My-joy jak przeczytasz Amelie to zmienisz zdanie jak można taka głupotę wymyślić chociaż facet to najprawdziwszy sfinia tylko tak glupiej dziewczyny to nawet u palmerki ciężko znalezc a jeśli chodzi o prawiczkow to olsnienie chociaz to akurat mi się podobało
w Arizonie to wątek przyjaciółki i indianina był lepszy
A bezdomne szczyt wszystkiego ale często powtarzany u palmerki
Co do Jona Blackhowka to on po pijaku zmajstrował dziecko i nic nie pamiętał tzn myślał wciąż ze jest czysty i dziewiczy