Papaveryna napisał(a):Tak sobie myślałam jeszcze o "Nikt mi się nie oprze" i "Panna młoda ucieka" gdzie pojawiają się bohaterowie "Pierwszej damy".Jakoś mam wrażenie,że w historii o Meg są oni całkowicie inaczej pokazani niż w Damie i Pannie.Wiem,że sytuacja tam nieciekawa była,ponieważ Lucy czmychnęła Tedowi sprzed ołtarza...Jednak strasznie mi się antypatyczni w tej książce wydali.W Pannie już inaczej zupełnie
Desdemona napisał(a):Teddy już jest przystojniakiem....w Nie będę damą...a Dalliemu stuknęła 50-tka....
monia0303 napisał(a):Very ja też nigdy nie wracam do książek które mi się nie podobały albo były przeciętne. Szkoda mi na nie czasu aby przeczytać drugi raz i stwierdzić że naprawdę beznadziejna
Janka napisał(a):Matko, jak Ty się zapierasz!
Już się zaczęłam zastanawiać, czy dać Ci lanie, czy lepiej Cię jakoś przekupić, żebyś wreszcie przeczytała.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość