Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:58

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 13:11

Ja jej nie lubię. Czekam na ranking jakiś, żeby ją nominować :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 3 sierpnia 2015, o 13:13

Aj tam dziewczyny, Penelopa nie była taka zła :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 13:14

najgorsza nie. Ale fajna wcale :P
też jej nie lubię i też ją chętnie nominuję :P

w ogóle ona by pasowała do... Marcusa :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 3 sierpnia 2015, o 13:20

Aj tam :evillaugh: ale masz wyobraźnię :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 3 sierpnia 2015, o 13:23

Nie pasowała by do Markusa. :P
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 13:24

Tego sobie nawet nie zamierzam wyobrażać :ohlala: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 3 sierpnia 2015, o 13:24

Pewnie że nie pasowałaby :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 3 sierpnia 2015, o 13:26

Papaveryna napisał(a):Tego sobie nawet nie zamierzam wyobrażać :ohlala: :evillaugh:


Bo to wcale nie było by fajne. Uważam że Penolopa nie była taka zła, ale nie przepadam za nią. A Markusa lubię, poza tym on ma Honorię. :P
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 13:29

Mnie Honoria też nie zachwycała, więc sobie wolę nie wyobrażać Penelopy na jej miejscu. To by mogło zostawić trwałe zmiany w mojej psychice :-D

A tak w ogóle to mi się udało nadrobić 6 Quinn w ostatnim czasie. Ta ostatnia nie doczytana całkiem, ale dobra.
Dzięki za mobilizację :padam: :padam: :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 3 sierpnia 2015, o 13:37

To może coś dalej. :D "Wszystkie nasze pocałunki" ? :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 13:48

ooo Very, sukcesy ;)

ale fakt książka o Penelopie i Marcusie usypiałaby już na etapie tytułu :evillaugh:
ale w takim razie Honoria dla Colina.. E nie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 3 sierpnia 2015, o 13:50

Colin też był cienki w swojej części, niestety.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 13:58

co racja to racja.
Ale i tak go lubię bo w pozostałych jest fajny ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 3 sierpnia 2015, o 15:17

Colin nadrobił we wcześniejszych i póżniejszych :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 15:20

no dokładnie ;)
ale kurczę serio mógł sobie jakąś inną tą pannę wybrać, bo ona to to małżeństwo wyżebrała :P a tak i jemu zaszkodziło i książce :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 16:05

obession napisał(a):To może coś dalej. :D "Wszystkie nasze pocałunki" ? :D

Tak, to też leży położone gdzieś na wierzchu, więc niebawem pewnie sięgnę :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 16:10

to co Ty teraz czytałaś z tej Quinn? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 16:15

Teraz łatwiej wymienić, co nie czytałam :hyhy:
Nie czytałam o tych księciach. To chyba będą dwie książki. "Gwiazdki z nieba" też nie. Tylko ta noc rzuciłam gdzieś w połowie, no i te Pocałunki wszystkie nasze jeszcze zostały mi :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 16:18

ale teraz w sensie ostatniego :P bo tak mi migło że coś nadrobiłaś na fali ;)

to znasz albo więcej ode mnie albo jesteśmy na równi. Bo ja nie znam Księciów, Londynu i Kocham cię z 10 powodów a Zakochaną psotnicę rzuciłam w połowie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 16:23

Co jej ostatnie czytałam? No to Kocham cię z dziesięciu powodów. To też w sumie rzuciłam, ale dokartkuję do końca żeby nie było :zawstydzony: ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2015, o 16:24

a. No to nie wiem co ja sobie ukleiłam w tej pustej głowie że jeszcze coś czytałaś po 10 powodach :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2015, o 16:29

Nie nic ;) Ani Quinn ani nikogo innego na razie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 3 sierpnia 2015, o 16:47

Papaveryna napisał(a):
obession napisał(a):To może coś dalej. :D "Wszystkie nasze pocałunki" ? :D

Tak, to też leży położone gdzieś na wierzchu, więc niebawem pewnie sięgnę :-D


I to jest dobra wiadomość. :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 7 sierpnia 2015, o 13:08

Moja pierwsza książka Julie Quinn – „Zaginiony książę”. W sumie nie wiem czego się spodziewałam…nie! No! Szału nie było ani też nie było źle :) przyjemne czytadło i na pewno mnie nie zniechęciło do następnych, wręcz przeciwnie! już szykuję się do II cz. tego cyklu, a co! :P
To, że zaczęłam od tej książki to przypadek, akurat to miałam w domu :D Opis taki niepozorny, mało zachęcający, ale w sumie…zazwyczaj opisy takie bywają :P

"Zamaskowany napastnik zatrzymuje na ciemnej drodze powóz księżnej Wyndham. Nie wygląda jednak na rzezimieszka. Lecz jakież będzie zdziwienie Grace, młodej damy do towarzystwa, gdy sędziwa księżna rozpozna w rozbójniku swego zaginionego potomka! Tylko czy pociągający Jack to prawdziwy książę Wyndham? I jakie są jego prawdziwe zamiary"


Choć historia od samego początku była bardzo przewidywalna, wiedziałam co się wydarzy, bo inaczej być nie mogło, a i tak miewałam chwilę zwątpienia. A może autorka zaserwuje coś czego się nie spodziewam? :D ale ok., wszystko potoczyło się tak jak było spodziewane :) no może z wyjątkiem problemu głównego bohatera z „tańczącymi literkami”, to przyznam był szoczek!

Nie będę się rozdrabniać co do treści i opisów bohaterów, skupię się tylko na tym co w jakiś tam sposób mnie drażniło…

1. Księżna wdowa, ożesz co za kobieta! Jak można było z nią wytrzymać? Dałabym wszelkie bogactwa Grace za te 5 lat z tym babsztylem! Co za egoistka! Wielmożna Pani! Fuj!
2. Od zauroczenia do miłość w jakieś 3 dni…wiem, wiem, takie rzeczy w romansach to chleb powszechni ale w tym wypadku jakoś mnie to denerwowało. Nie mogłam wręcz uwierzyć w tą miłość! Naprawdę wszystko działo się za szybko!
3. Hrabia Crowland i jego potrzeba wydania córki, nie za człowieka, tylko za księcia! I znów niby oczywiste, takie czasy, ale ten gość wyjątkowo mnie zdenerwował! :)
4. Brak zdecydowania Thomasa względem Amelii. Taka fajna z niej dziewczynka, a on? No tak! Po co się ustatkować, skoro się można zabawić! jak już się narzeczoną ma, żadna inna panienka nie będzie próbowała złapać księcia…tylko się bawić…

… i co się podobało…

1. Jack i jego poczucie humoru i jego uśmiech nie schodzący z pyska :D Rewelacyjnie poprowadzone dialogi :) sama co jakiś czas parskałam z ubawienia! Jak Grace :D
2. Myślę sobie, że cała postać Jacka była…cool! No podobała mi się, no! :D (ale naprawdę nie wiem dlaczego :) )

Teraz czas zabrać się za „Czekając na księcia” :) Domyślam się, że Thomas w końcu zdecyduję się na Amelię :D hihih

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 sierpnia 2015, o 13:15

fajnie że Cię nie zniechęciło ;)
bo ja mimo przyjemnych bohaterów i przyjemnej atmosferki nie skończyłam tej książki. A Quinn jest taka fajna ;)
masz w planach rodzinkę Bridgertonów? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości