Teraz jest 24 listopada 2024, o 04:42

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 16:52

Marcus nie jest jakiś niesympatyczny ;)

Katiu, a tak z innej mańki zupełnie, Ty skończyłaś tę książkę Tessy Dare co owce były na początku? :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 19 lipca 2015, o 16:54

Nie :D te owce są nie do pokonania :P ale to moja polecanka, także muszę do niej wrócić prędzej czy później

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 19 lipca 2015, o 16:59

KatiaBlue napisał(a):No ale ja też nie należę do tego grona, które widziało trójkąt w Grzeszniku


Znowu namieszałam. :red: Chodziło mi o to, że Very nie poznała się na Markusie, bo lubi niegrzecznych chłopaczków. I nie ma to nich wspólnego z Grzesznikiem. Przepraszam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 17:02

Katia, ja przeczytałam ponad połowę tych owiec i dla mnie beznadzieja. A na forum był szał, że takie fajne :P

Obe, ja lubię, ale to nie znaczy, że toleruję jakieś inne baby na boku, z tyłu lub z przodu i inne tego typu kwiatki :-D Tak tylko wyjaśniam, żeby nie było niedomówień ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 19 lipca 2015, o 17:04

A kto toleruje baby na boku? :D Za takie coś to
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 19 lipca 2015, o 17:28

Okej, Obe. Mieszasz coś dzisiaj :D
Very, któraś mówiła, że dla niej też nie za bardzo... Ale robimy offa :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 18:11

Już jestem cicho w temacie owiec :P

Zaczęłam ten Ślubny skandal i Gregory od razu nie wywołał u mnie cieplejszych uczuć. Taki niedorostek z niego i cymbał. Zobaczymy jak dalej, bo dopiero początek.
Ostatnio edytowano 19 lipca 2015, o 18:19 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 18:15

to coś czuję że już lepiej nie będzie ;) ale nie przekreślajmy :P

Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 lipca 2015, o 18:20

Papaveryna napisał(a):Już jestem cicho w temacie owiec :P

Zaczęłam ten Ślubny skandal i Gregory od razu nie wywołał u mnie cieplejszych uczuć. Taki niedorostek z niego i cymbał. Zobaczymy jak dalej, bo dopiero początek.

Very , to masz tak jak i ja miałam :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 19:14

No weeeź! Ten Gregory to taki smark, a ta cała Hermiona mnie wpienia. Kukła taka :/

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 lipca 2015, o 19:17

Hermiona to mi plastikową barbie przypominała, a Gregory to ......... dzieciak :P
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 19:21

Masz rację. Taka laleczka. Plastik fantstik :P Blond loczki, delikatne liczko, wielkie oczęta, łabędzia szyjka. Wieszałbym takie na suchej gałęzi :muahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 lipca 2015, o 19:27

Też nie lubie takich pustych lalek :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 19:29

Mnie się normalnie jakiś agresor dzisiaj załączył. Chyba muszę sobie jakiegoś kagańca poszukać :ohlala: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 lipca 2015, o 19:41

Po prostu musisz trafić na książkę, która Ci się spodoba :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 19:44

Very, drinka z meliski :evillaugh: serio Cię dziś ze smyczy spuścili takaś bojowa :evillaugh:

ale ta Hermiona i mnie nerwiła.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 lipca 2015, o 19:46

To chyba był zamierzony efekt przez autorkę :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 19:49

bardzo możliwe ;)
jednak miałyśmy woleć tą wybrankę ostateczną ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lipca 2015, o 20:01

Ale on mnie też wkurza. Główny bohater z niego jak z koziej doopy trąba. Dałabym mu kawałek patyczka i krowy paść na łąkę wysłała. W ogóle jaka pała z niego. Nawet jej dobrze nie widział, a już zakochany wielce. Później też nawet z nią więcej niż dwa zdania nie zamienił, a on już sobie wyobrażał, co będą codziennie rano po ślubie robić. A może by się okazało, że nawet nie będą mieli tematów wspólnych do rozmowy. Takiego mongoła chyba jeszcze nie spotkałam :ohlala:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 19 lipca 2015, o 21:12

Dlatego ta część mi się najmnij podobala :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lipca 2015, o 10:14

ojoj, to się Very naraziłam polecając to :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 20 lipca 2015, o 10:22

Nie będzie tak źle :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 20 lipca 2015, o 11:41

No to po Bridgertonach dziewczyny. Epilog Skandalu świetny :D
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lipca 2015, o 11:49

prawda? :P
ale jacy szczęśliwi są ;)
Katiu i jak całościowo Skandal oceniasz?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 20 lipca 2015, o 11:57

Wstęp z tym biegiem do kościoła strasznie mnie nakręcił, ale niestesty potem trochę nudnawo było, gdy on się do tej Hermiony zalecał (cały czas mi nie dawało spokoju to: Hermiona Watson - Hermiona Granger i Emma Watson) Potem po akcji w oranżerii już było ciekawiej, a potem to już taka byłam wkręcona... Gdyby nie ten początek to by było świetnie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość