Teraz jest 22 listopada 2024, o 21:28

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 lutego 2015, o 16:17

No tak. Ja też sugerowałam się tym, że one takie wysokie ceny osiągają ;)

 

Post przez Leeni » 21 lutego 2015, o 23:19

Bo Podchody jakieś takie nudnawe w porównaniu w poprzednimi, przynajmniej ja takie odniosłam wrażenie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 lutego 2015, o 09:25

Właściwie wszystko takie oczywiste jest. Kręci się w okół lady Whistledown, którą każdy rozpracował dawno temu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2015, o 11:17

no i romans jest jakiś taki... Oni razem jakby na siłę i żeby bohaterka była usatysfakcjonowana, w ramach zadośćuczynienia za mamusię.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 23 lutego 2015, o 12:23

Mnie sie Podchody podobały - bo ona nie była gwiazdą sezonu, wręcz przeciwnie. Collin też był czarujący i w sumie troszczył się o nią bardzo. Podobały mi się bardziej niż Kusząca propozycja i Grzesznik nawrócony.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 lutego 2015, o 13:42

W sumie powinnam powiedzieć, że mnie też, ale który to już raz i czy sens cały czas to samo mówić?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 23 lutego 2015, o 14:13

zapewne nie, więc zamilknę :-)
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 lutego 2015, o 18:23

Oj tam możesz mówić :P
ja np. juz zapomniałam że Tobie sie Klarku podobało :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 lutego 2015, o 18:35

mi też się podobały.. ale już to mówiłam.. hm. :P właściwie może powinnam sobie je powtórzyć. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 lutego 2015, o 20:20

sun, dziękuję bardzo ;)
czasami mam wrażenie, że jak powtarzam kilka razy to samo, może stać się to lekko trujące ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 lutego 2015, o 22:56

Sama ostatnio staram się tego unikać, ale czasem nie pamięta się, co wcześniej się powiedziało/ napisało :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 24 lutego 2015, o 00:10

klarek napisał(a):sun, dziękuję bardzo ;)
czasami mam wrażenie, że jak powtarzam kilka razy to samo, może stać się to lekko trujące ;)


spoko rozumiem :hyhy:

akurat tutaj mnie zaskoczyłaś ;)

tez staram się ie powtarzać ale patrząc na ilość postów w tematach lub swoich własnych to można zapomnieć o tym czy coś się już pisało :hyhy:

Moja mam czytała ostatnio Jak poślubić markiza i cały czas się śmiała :D
muszę to powtórzyć :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2015, o 00:13

To było całkiem ok, ale mnie aż tak mocno się nie spodobało ;)
Księżycowa Kawa napisał(a):Sama ostatnio staram się tego unikać, ale czasem nie pamięta się, co wcześniej się powiedziało/ napisało :roll:

A ja muszę nadrobić zaległości w Quinn. Ciągle gadam o tych samych, bo nie przeczytałam jej za dużo :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 24 lutego 2015, o 00:16

No to Very nie wiem na co czekasz :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2015, o 00:21

Nie mam kiedy i ogólnie nie bardzo mi się chce, bo ona mi kiedyś jakoś mocniej odpowiadała, a potem chyba wyrosłam :evillaugh: Tylko z Hrabiego nie wyrosłam. Powtarzałam z rok temu i nadal mi się podobał :love:
Muszę sobie w ogóle posprawdzać jak to wszystko po kolei idzie i co najpierw mam czytać ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 24 lutego 2015, o 00:23

Hm spróbuj może Jak w niebie :smile:

chyba że to czytałaś?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2015, o 00:26

To akurat czytałam. Takie miłe było, ale dla mnie trochę za słodkie. Ja lubię jak się żrą bohaterowie, a oni tacy spokojni :rotfl: Ale czytało się całkiem przyjemnie ;) Potem "Tylko ta noc" zaczęłam i odłożyłam mniej więcej w połowie i jakoś mnie do Quinn przestało ciągnąć :bezradny: Wypadałoby to odkopać i doczytać, ale nie bardzo już pamiętam co tam w ogóle było :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 lutego 2015, o 00:29

akurat tutaj mnie zaskoczyłaś ;)


Naprawdę? Mnie się Podchody wydają naturalnie aralkowe ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 24 lutego 2015, o 00:32

Papaveryna napisał(a):To akurat czytałam. Takie miłe było, ale dla mnie trochę za słodkie. Ja lubię jak się żrą bohaterowie, a oni tacy spokojni :rotfl: Ale czytało się całkiem przyjemnie ;) Potem "Tylko ta noc" zaczęłam i odłożyłam mniej więcej w połowie i jakoś mnie do Quinn przestało ciągnąć :bezradny: Wypadałoby to odkopać i doczytać, ale nie bardzo już pamiętam co tam w ogóle było :zalamka:


Bo Tylko ta noc to już zupełnie inna niz Jak w niebie ale da się przeczytać :)

Agrest napisał(a):
akurat tutaj mnie zaskoczyłaś ;)


Naprawdę? Mnie się Podchody wydają naturalnie aralkowe ;)


w sumie racja :)
ale nie zawsze kojarze kto co lubi :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 24 lutego 2015, o 09:01

Sun - jedna z moich ulubionych Quinn- tez się śmiałam (prawie jak na Londynie). Ciekawa jestem całej tej serii.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lutego 2015, o 12:04

Very, ale i tak najbardziej się cieszę że lubisz moją ukochaną Propozycję dżentelmena. Ona i Ślubny skandal to cud i powinno się dziękować Quinn że napisała dwa takie cuda ;)
Oświadczyny były też bomba no i Książę i ja i Ktoś mnie pokochał...
W ogóle dla mnie wszystko bomba z rodzinki B. oprócz Podchodów które są średnie. Ale tak, to już wiecie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2015, o 12:19

Lubię Propozycję :) Nie była nudna czy przesłodzona i było kilka zabawnych momentów ;)
"Książę i ja" tak mniej lubię jeśli patrzeć na to co mam z tej serii przeczytane. Ale nie to, że nie lubię w ogóle. Po prostu ja wszystko z potyczkami Kate i Anthony'ego porównuję :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lutego 2015, o 12:21

coś o tym słyszałam :hyhy:
lubię ich ale nie najbardziej ;) może trzeba mi powtórzyć :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2015, o 12:27

A ja muszę przeczytać "Oświadczyny", których się boję, "Grzesznika nawróconego", którego też się boję i ten "Ślubny skandal" :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 24 lutego 2015, o 13:04

Grzesznika nawróconego :bigeyes: :inlove: Bierz go. Jest chemia, napiecie, smutek, smiech, powaga. Micheal jest zajebisty!! Jest tez chyab najbardziej płomnienym tworem pani Qinn cała książka.
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość