almani napisał(a):Mama mi radzi - wg niej powinnam lubić wyzwolone kobiety sukcesu
Scholastyka napisał(a):no, ale ten kardiolog jak na palmerzaka to sama słodycz jest.. No i bohaterka nie jest takim ostatnim mopem...
Petitka1984 napisał(a):almani napisał(a):i był materialistą i snobem zapomniałaś dodać tez nie trawie Rodriga
No to fakt, takie ważne, a zapomniałam o tym wspomnieć.
Jak dla mnie, Rodrigo to chyba najgorszy i najwredniejszy bohater, jakiego znam...
biedronka napisał(a):Heh przeczytałam Miss Greenhorn, a później się dowiedziałam, że po polsku to mogłam sobie przeczytać, ale cóż tak to jest jak człowiek nieogarnięty. Nawet nie było to złe, ale bez rewelacji, no i bez poniewierania.
Przeczytałam także niedawno Gorączkę nocy i szczerze mówiąc nie wiem skąd taka wysoka ocena na biblionetce. Książka oczywiście nie była zła, ale żeby jakaś wyjątkowa, to też nie. Być może mnie się średnio podobała, bo było mało poniewierania. Trochę było, ale nie takie jak lubię. No i ta bohaterka, taka trochę ofiara losu.
Czy poleci ktoś coś z przyzwoitą ilością poniewierania?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości