Teraz jest 1 października 2024, o 01:45

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 2 kwietnia 2013, o 20:19

Mam pytanie odnośnie Wyobraź sobie - to historyk, prawda? Czytał ktoś może? Dobre to?
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 kwietnia 2013, o 20:21

Tak to historyk ;)
nie jest to ideał ale całkiem przyjemne. Podobno to jedna z pierwszych książek jakie napisała SEP, widać że wprawiała się dopiero. Zapoznać się warto, mnie podobała się tak na 4-4,5 więc kto wie jak Tobie się będzie podobała ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 2 kwietnia 2013, o 20:22

Tak piszecie i piszecie.. i znów mnie naciągacie na SEP (a mam w kolejce 4 inne książki)
Z miłości mam swoją i chyba z ciekawości znów przeczytam, żeby sprawdzić czy dalej mam mieszane uczucia do tej książki. Wiem, że ciągła mi się historia tych smarkaczy w tle.
W Urodzonym uwodzicielu Pani Bobrzyca ma moje miejsce w sercu i cała ta posklejana 'rodzinka'. Pamiętam klimat cygańskiej przyczepy i elfy.
W Pierwszej Damie znów podobny klimat, ale za to z przyczepą kempingową (tak jak w Arenie) i też zadziorna nastolatka w obu tych książkach.
Och..... Kochana SEP! Niby tematy podobne, ale każda historia niepowtarzalna.
Z niewymienionych lubię Słodką jak miód, Kandydat na ojca i Odrobinę marzeń.
Za to jedynej książki jakiej nie trawie to Na przekór wszystkim.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 2 kwietnia 2013, o 20:25

Dzięki Sol, na pewno zajrzę :) Chyba jednak nasze gusta tak bardzo się nie różnią... :D
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 2 kwietnia 2013, o 20:25

Zgadzam się z Sol, nie porywa, ale też nie odrzuca- czyta się przyjemnie. Trochę nie pasowała mi w książce rola opiekuna, który staje się później kochankiem. Nie wiem... ale tutaj ten pomysł trochę zgrzytał.
Przeczytaj i oceń sama, a później opowiedz nam jak Ty ją czujesz :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 2 kwietnia 2013, o 20:31

Tak zrobię, dzięki za opinie :D
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 5 kwietnia 2013, o 19:20

Nie wiem czy można tu wklejać filmy, ale znalazłam bardzo ciekawy wywiad z SEP. Opowiada w nim o najnowszej książce "Panna młoda ucieka" i nie tylko :D Jest też mowa o "Urodzonym uwodzicielu" :P

“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 kwietnia 2013, o 11:19

Przeczytałam "Wyobraź sobie" i mam mieszane uczucia :yeahrite:
Książka pochodzi z 1984 roku, z początków kariery SEP. Akcja dzieje się zaraz po wojnie secesyjnej, kiedy Amerykanie musieli odnależć się w nowej rzeczywistości, a w pamięci mieli ciągle wojenne okrucieństwa. Brawa za tło historyczne!!!
Sami bohaterowie mogliby być przodkami bohaterów współczesnych romansów SEP. On to podręcznikowy przykład śfini, ona to chłopczyca, która zmienia się w damę, ale zadziorny charakterek pozostaje nietknięty :hyhy: Trochę ciężko się czytało, bo
Spoiler:
. Plus za drugą historię.
Nie będę się więcej czepiać, bo już dawno zadeklarowałam, że kocham SEP, więc teraz głupio tak wybrzydzać :D
Ogólna ocena: 4/6
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 kwietnia 2013, o 13:12

Widzę że podobnie odebrałyśmy ;) uwielbiam SEP więc jestem mało krytyczna jeśli o nią chodzi i i tę książkę mam i będę pewnie powtarzać jeszcze nie raz. Tło historyczne bomba, para drugoplanowa też ciekawa, ale główni mnie momentami irytowali. Wszystko było ok, do czasu aż ona się na tym przyjęciu nie upiła i nie zaczęła numerów wywijać. Brakło mi też tego momentu gdzie oni mają się ku sobie i jest sielanka. Cały czas szpile i dopiero na końcu szczęście.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 kwietnia 2013, o 17:52

Dokładnie Sol, mi też zabrakło tej czułości. Wiem, że bohaterowie SEP nie zakochują się od pierwszego wejrzenia, najpierw muszą sobie podokuczać, dopiero później zaczyna się sielanka przerywana przez chwilowy kryzys aż do HEA. Po tej książce czuję niedosyt - mogła walnąć przynajmniej jakiś epilog :disgust: Chyba sama SEP stwierdziła, że to nie dla niej i darowała sobie przygodę z historią... I bardzo dobrze!!!
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 8 kwietnia 2013, o 21:27

wiedzmaSol napisał(a):Widzę że podobnie odebrałyśmy ;) uwielbiam SEP więc jestem mało krytyczna jeśli o nią chodzi i i tę książkę mam i będę pewnie powtarzać jeszcze nie raz. Tło historyczne bomba, para drugoplanowa też ciekawa,


No to nie jestem sama, mnie się podobała ta książka, chociaż tez poczułam, że to nie jest konik SEP. Chyba sobie ją znów przypomnę :)


wiedzmaSol napisał(a):ale główni mnie momentami irytowali. Wszystko było ok, do czasu aż ona się na tym przyjęciu nie upiła i nie zaczęła numerów wywijać. Brakło mi też tego momentu gdzie oni mają się ku sobie i jest sielanka. Cały czas szpile i dopiero na końcu szczęście.


To było ta historia, gdzie ona rywalizowała z nim na strzelanie do celu?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 kwietnia 2013, o 21:39

Madi, weź pod uwagę że to były początki pisarskiej kariery SEP. Może teraz historyk w jej wydaniu czytałybyśmy z wypiekami na twarzy ;)

Mery, tak dokładnie o tę scenę mi chodziło. Od tej chwili jakoś mi to przestało się trzymać, zwłaszcza że
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 8 kwietnia 2013, o 21:43

ok już się dalej nie wypowiadam, bo jestem nieobiektywna. MUSZĘ do niej wrócić :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 kwietnia 2013, o 21:44

to wróć, przypomnij sobie i wtedy się wypowiesz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 10 kwietnia 2013, o 20:13

SEP poinformowała podczas czatu na FB iż jest w trakcie pisania nowej książki, napisała już ok. 3/4 !!! :cheer: :cheer: :cheer:
Na razie nie chce zdradzać szczegółów odnośnie samej treści, ale wspomniała, że to będzie coś zupełnie nowego, coś co chodziło jej po głowie od 10 lat... obiecała jednak, że jak będzie zbliżać się ku końcowi uchyli rąbka tajemnicy. Dla mnie najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia, ale to czekanie to mnie chyba wykończy... :czeka:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 kwietnia 2013, o 20:16

Madi, dla mnie jest to najlepsza wiadomość od kilku dni ;)
super, wreszcie jakieś pozytywne wieści, a to że coś zupełnie nowego nasuwa mi na myśl - SEP i paranormal? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 kwietnia 2013, o 20:19

Ma 3/4, to znaczy, że tym razem szybko pisze. (Jak na nią oczywiście, bo na całą potrzebowała wcześniej nawet i dwa lata.)
Ciekawa jestem bardzo, czym nas teraz zaskoczy. Mam nadzieję, że nie znowu tym, że niczym nas nie zaskoczyła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 kwietnia 2013, o 20:24

skoro tak długo dumała nad tym pomysłem to liczę na coś świetnego. Paranormal to był żart, co prawda taki delikatny jak Arena, to by było to.
Może dojrzała do historyka?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 kwietnia 2013, o 20:27

W historyka nie uwierzę nigdy w życiu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 kwietnia 2013, o 20:33

wiem, że się zarzekała, że więcej nie, bo dumna nie jest ze swych historycznych dokonań. Ale skoro mówi że coś zaskakującego to tak gdybam.
No bo co? Ciąg dalszy Starsów? Nie obraziłabym się, ale to by nie było nic nowego.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 10 kwietnia 2013, o 20:37

Z tego co pisała to raczej nie będzie to kontynuacja żadnego dotychczasowego cyklu. Może zacznie jakiś zupełnie nowy? Oby!!! Poczekamy, poczytamy :rotfl:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 10 kwietnia 2013, o 20:39

Też wydaje mi się, że jeśli już ma to być coś nowego to na pewno nic powiązanego ze sportem. To będzie pewnie współczesność, ale w jakiejś nietkniętej przez nią dziedzinie....

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 kwietnia 2013, o 20:47

No to pomyślmy...
Carewicz - był.
Prezydent USA - zaliczony.
Sportowcy z najwyższej półki - są.
Autor bestsellerów - też.
Aktorzy oscarowi - tuzinami.

Królowa angielska?
Diana nie zginęła we Francji, tylko sie ukrywa?
Sułtan Brunei?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 10 kwietnia 2013, o 20:55

Wampiry??? Żartuję... Nie wiem czy bym to przełknęła...
Może jacyś prawnicy, policjanci, agenci FBI... SEP pozazdrościła Norze romansów sensacyjnych?
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 kwietnia 2013, o 20:58

jakiś cykl FBI by był fajny, ale jak już to przecież SEP nie wzięłaby się za zwykłego agenta ale od razu za tajnego z najwyższej półki. A może Bond?
Ona wysoko mierzy, ciężko coś z tej najwyższej półki jeszcze uszczknąć.
A może król wymyślonej krainy?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości