przez Agrest » 9 sierpnia 2014, o 18:55
Ja czytałam w oryginale, więc moje odczucia nie wzięły się z tłumaczenia.
Sol - może próbowałaś przeczytać za dużo naraz, zamiast podzielić sobie na kawałki łatwiejsze do ogarnięcia. To nie wyścig, na razie się uczysz. Zresztą nie wiem, nie jest moim celem agitacja, każdy musi sam chcieć, żeby do tego przysiąść. Jedno jest jednak pewne: jeśli się już nie uczysz angielskiego, to lepsze zrozumienie nie przyjdzie samo żadnym magicznym sposobem. Przez te trudne początki trzeba przejść.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."
Emily Byrd Starr