mad_line napisał(a):Przeczytałam całą serię Chicago Stars - uwiodły mnie pierwsze cztery części (przy Odrobinie marzeń rozszlochałam się nad historią Gabe'a i Rachel), reszta też jest cudna ale zabrakło mi tam trochę tej iskry bożej.
wiedzmaSol napisał(a):hej Mad_line może przedstawisz się nam w odpowiednim wątku, powiesz coś więcej o sobie?
też uwielbiam SEP, też mam jeszcze odrobinkę jej książek przed sobą i również mnie to bardzo cieszy
co do korony królowej romansów... Norka jednak napisała ich zdecydowanie więcej i mam wrażenie że jest bardziej znana, ale SEP jej wcale nie ustępuje pod względem romansowatości książek
Co do braku iskry w późniejszych Chicago Stars to się z Tobą zdecydowanie nie zgodzę. Wszystkie były cudne a każda z innego powodu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość