Teraz jest 19 marca 2025, o 12:26

Mariana Zapata

Avatar użytkownika
 
Posty: 301
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 9 stycznia 2025, o 23:41

Mnie się podobało, ale faktycznie z Lukovem jest taki problem, że Jasmine to nie jest postać łatwa do polubienia, nie jest tak urocza jak np Luna albo Aurora
A ja np. mam tak, że jak nie lubię bohaterów w romansie, to książka mnie męczy

Kejti, a Ty czytałaś "Kiedy Gracie poznała marudę"?
Tam to się dopiero zapętla o jednym i tym samym.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10320
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 11 stycznia 2025, o 09:18

jeszcze nie, właśnie z tego względu że odradzane :evillaugh: ale spróbuje w tym roku

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Dołączył(a): 15 kwietnia 2013, o 17:58
Lokalizacja: kraków
Ulubiona autorka/autor: austen/quinn/lindsey/sep/cabot

Post przez izkaa12 » 16 lutego 2025, o 12:27

Jest już oficjalne info na stronie wydawnictwa, 13.03 - premiera Under Locke.

https://wydawnictwoniezwykle.pl/under-locke
Is it possible for home to be a person and not a place?


lubimy czytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 301
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 16 lutego 2025, o 17:07

Z ciekawości pewnie przeczytam, żeby przekonać się jak tłumaczenie. Ale nie jest to moja ulubiona, Dex jest... inny niż Rhodes, Dallas i reszta hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 7889
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 lutego 2025, o 23:14

Pod jakim względem inny ?
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 301
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 17 lutego 2025, o 18:49

Trochę jest du*kiem. Dobra, nawet bardzo. Przebija wszystkie niefajne zachowania innych bohaterów Marianki.
Spoiler:

U mnie nie trafił na listę idealnych mężów zapatowskich.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10320
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 lutego 2025, o 19:00

ja cieszę się, że mam dawno za sobą :P za dużo wałkowania tego i samego, nie było źle ALE ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7889
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 18 lutego 2025, o 23:07

Dzięki, powiem tak nie mogą wszyscy być tacy sami :wink: , ale i tak nie mogę się doczekać :bigeyes:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Dołączył(a): 15 kwietnia 2013, o 17:58
Lokalizacja: kraków
Ulubiona autorka/autor: austen/quinn/lindsey/sep/cabot

Post przez izkaa12 » 19 lutego 2025, o 19:13

pannazlosnica napisał(a):Trochę jest du*kiem. Dobra, nawet bardzo. Przebija wszystkie niefajne zachowania innych bohaterów Marianki.
Spoiler:

U mnie nie trafił na listę idealnych mężów zapatowskich.


Oo, a za mną akurat ostatnio chodzi motyw śfini, nawet przeczesałam Vinted w poszukiwaniu Whitney, moja miłość od Judith McNaught - tamtejszy bohater to dla mnie była śfinia nad śfinie, ale niestety nie udało się kupić. Także może u Zapaty mnie ten motyw zadowoli :D
Is it possible for home to be a person and not a place?


lubimy czytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 10320
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 23 lutego 2025, o 09:57

Muszę kiedyś przeczytać tą "Whitney, moja miłość". Mam zapisane od 2016 :evillaugh:

ja czytałam dwie książki gdzie faceta to łopatą mało powiedziane, w jednej wręcz się znęcał nad bohaterką psychicznie, a druga to drama za dramą (nawet to była polecanka i w spojlerze wypisałam co tam się działo - oczywiście dla tych co nie będą dzieci czytać bo spojlery). CHORE!
A mowa o:
Nieznajomi z parku - Joanna Łukowska
Los tak chciał - Mary Lynn Baxter - polecanka

gosiurka napisał(a):Dzięki, powiem tak nie mogą wszyscy być tacy sami :wink: , ale i tak nie mogę się doczekać :bigeyes:

nie no pewnie! Ja też czekam na więcej :smile:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Dołączył(a): 15 kwietnia 2013, o 17:58
Lokalizacja: kraków
Ulubiona autorka/autor: austen/quinn/lindsey/sep/cabot

Post przez izkaa12 » 23 lutego 2025, o 14:05

ja Whitney czytałam na początku swojej kariery czytelnicznki romansów :D także laaata temu, ciekawi mnie jaką teraz bym miała opinie na jej temat, ale obawiam się, że może się tutaj pojawić analogia słodyczy, u mnie np. tak jest, że jak zobacze jakieś słodycze za którymi szalałam w dzieciństwie (tak było z Magic Stars), i spróbuję ich teraz to jest takie, "o boże, ja serio tak to lubiłam?!". Także, myślę, że i w tym przypadku mogłoby się okazać, że gust i podejście do romansów lekko mi się zmieniło z biegiem czasu ;)
Is it possible for home to be a person and not a place?


lubimy czytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 301
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 23 lutego 2025, o 17:14

O borze, "Los tak chciał" to książka, o.ktorej do dziś ludziom opowiadam, jak pytają, jaka powieść mnie najbardziej zmęczyła. Tam nie było nieszczęścia, które by się kobicie nie przytrafiło

Avatar użytkownika
 
Posty: 10320
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 23 lutego 2025, o 20:36

prawda? :hihi:
izkaa12 napisał(a):ja Whitney czytałam na początku swojej kariery czytelnicznki romansów :D także laaata temu, ciekawi mnie jaką teraz bym miała opinie na jej temat, ale obawiam się, że może się tutaj pojawić analogia słodyczy, u mnie np. tak jest, że jak zobacze jakieś słodycze za którymi szalałam w dzieciństwie (tak było z Magic Stars), i spróbuję ich teraz to jest takie, "o boże, ja serio tak to lubiłam?!". Także, myślę, że i w tym przypadku mogłoby się okazać, że gust i podejście do romansów lekko mi się zmieniło z biegiem czasu ;)

a też mam parę takich książek do których nie wracam bo mam sentyment i nie chcę tego zepsuć :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 lutego 2025, o 12:49

kejti napisał(a):Muszę kiedyś przeczytać tą "Whitney, moja miłość". Mam zapisane od 2016 :evillaugh:


Odważne jesteście :lol:

pannazlosnica napisał(a):O borze, "Los tak chciał" to książka, o.której do dziś ludziom opowiadam, jak pytają, jaka powieść mnie najbardziej zmęczyła. Tam nie było nieszczęścia, które by się kobicie nie przytrafiło

Ja mam na to Skalę Palmer ^_^

I tak, gusta i smaki się zmieniają... ech...
Miałam taki moment potrzeby powrotów, ale... mi przeszło, wspomnienie jest ważniejsze :P czytelnicze też :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 301
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 25 lutego 2025, o 18:17

Jestem zaintrygowana skalą Palmer - czy na końcu znajduje się ten typ z któregoś historyka, który tak
Spoiler:
?

W każdym razie Dex aż takim jełopem nie jest, ma swoje dobre momenty :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 lutego 2025, o 19:25

Możliwe, aczkolwiek indywidualnie wyparłam, musiałabym do notatek zajrzeć :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4825
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 26 lutego 2025, o 08:36

Fringilla napisał(a):
kejti napisał(a):Muszę kiedyś przeczytać tą "Whitney, moja miłość". Mam zapisane od 2016 :evillaugh:


Odważne jesteście :lol:


Kurczę, czytałam "Whithey..." sporo lat temu i mi się podobała. Chyba muszę do niej wrócić i przypomnieć sobie, dlaczego bohater to taka śfinia :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 10320
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 28 lutego 2025, o 16:56

pannazlosnica napisał(a):Jestem zaintrygowana skalą Palmer - czy na końcu znajduje się ten typ z któregoś historyka, który tak
Spoiler:

raju, cooooo :evillaugh:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia strona

Powrót do Z

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość