Samantha Young

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 17:08

no ja nie mogę! biedny ten Cam! takie tortury za to, że chciał być miły dla swojej byłej... Dziewczyny! nie zapominajcie! To facet! czasem nie myśli! ale, żeby od razu takie wymyślne tortury? zgadzam się z Kejti! Wiedźmy! :evillaugh:

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 17:11

Trzeba jakoś radzić sobie z gagatkami :evillaugh:

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 17:12

Phantera! Ty lepiej szepnij słówko jak Ci się Nate podoba?

zwłaszcza na początku

przez **Papaveryna** » 27 listopada 2015, o 17:17

rewela napisał(a):chciał być miły dla swojej byłej

Toż to najcięższa zbrodnia! Żaden facet nie powinien być miły dla byłej i przeżyć :lol:

Zwłaszcza dla byłej, która ma nadal na niego chrapkę :furious:

phantera onca napisał(a):Very

Kochana,

wiedzmaSol napisał(a):przywiązać oskubać jak kurę... Może jeszcze świeczki nad nim odpalić by gorący wosk na niego kapał w trakcie tego skubania?

W jednym horrorze tak dziewczyny zrobiły jednemu chłopu! A on po iluś tam latach ganiał je w masce kupidyna i zabijał :rotfl:

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 17:20

Papaveryna napisał(a):Żaden facet nie powinien miły dla byłej i przeżyć Zwłaszcza dla byłej, która ma nadal na niego chrapkę

Amen!
nie ma takiej opcji, była to była i zakaz kontaktu pod groźbą ucięcia kierownika :nonono:

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 17:20

Papaveryna napisał(a):W jednym horrorze tak dziewczyny zrobiły jednemu chłopu! A on po iluś tam latach ganiał je w masce kupidyna i zabijał

Walentynki? taki tytuł filmu?
czyli morał z tego taki, torury to zuuuooooo!

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 17:31

rewela napisał(a):Phantera! Ty lepiej szepnij słówko jak Ci się Nate podoba? zwłaszcza na początku

Na razie jestem w miejscu gdzie Nate zaproponował siebie w roli nauczyciela :evillaugh:

nie mogę doczekać się dalej :smile:

Ja niestety nie lubię horrorów :bezradny:

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 17:32

też horrorów nie lubię

ach te ich lekcje :hyhy:

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 17:35

wiedzmaSol napisał(a):ach te ich lekcje

odważne to było! jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym poprosić najlepszego przyjaciela o taką przysługę... no, ale jakby był to Nate? kurcze! kto wie

z nim na koniec świata

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 17:37

najlepszego przyjaciela w którym się mega podkochujesz

Zresztą Olivii pomógł kolega Procent a potem wystarczyło potwierdzić

przez **Papaveryna** » 27 listopada 2015, o 17:43

Rewelo, tak, to były "Walentynki"

Ja tam uwielbiam horrory. Zwłaszcza o zamaskowanych psycholach :lol:

Te lekcje były super :love:

Mnie się podobało, że on po tym jak za pierwszym razem szybko się ulotnił po seksie, to później zaczął przyłazić aż tak natrętnie. Raz przylazł jak ojciec u niej akurat był

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 17:48

Papaveryna napisał(a):Te lekcje były super Mnie się podobało, że on po tym jak za pierwszym razem szybko się ulotnił po seksie, to później zaczął przyłazić aż tak natrętnie. Raz przylazł jak ojciec u niej akurat był

no bo Nate szybko wpadła jak śliweczka..już kiedy zaczynał to było po nim

tylko... ach...
naprawdę mam do niego słabość

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 17:51

Ta scena z ojcem była bosska

I te ich "co byś wolała" :bigeyes:

Nate to wpadł znacznie wcześniej niż te lekcje

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 17:52

Kurczę przez Was muszę jak najszybciej czytać :evillaugh:

Tak , procenty pomogły :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 17:53

to czytaj a nie się obijasz

ta część jest równie dobra jak druga

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 17:55

Ale jak będę czytać to z Wami nie pogadam :evillaugh:

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 17:56

o tak! Nate wpadł już pierwszego dnia, jak go skosiła znajomością tekstów ze StarTreka (?) i ograła w grach

ba! już pierwszego dnia miał na Liv ochotę

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 17:58

Phantero to musisz tak wypośrodkować

Rewelo, no bo oni po prostu byli sobie pisani

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 18:00

Mnie tylko zastanowiło jedno, skoro ona taka nieśmiała w kontaktach z mężczyznami, to dlaczego jest śmiała z Natem :hyhy:

Tylko jeszcze nie wiem jak to zrobić :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 18:02

w sumie to jest dziwne

ale jakoś tak do siebie wzajemnie przemówili i zaiskrzyło między nimi

ale on ją kręci i ona z Nate'em gada, a ten cały Benjamin ją też kręcił i zawsze miała przed nim stracha

ciekawe

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 18:03

A mówisz o tym co niby jej się podoba? Tym przez co będzie brała lekcje u Nate :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 18:05

tak tak

o tym doktorancie z biblioteki

przez **rewela** » 27 listopada 2015, o 18:05

dziewczyny! bo to był Nate! on zawsze był w pobliżu..a w dodatku oni we dwoje takie świry!
ale tak poważnie.. on ją kręcił, ale jak tylko Liv zauważyła, że on nie jest nią zainteresowany to łatwo było się zaprzyjaźnić..bo ona tak miała! była kumpelą, nie dziewczyną!

przez **•Sol•** » 27 listopada 2015, o 18:06

no tak ona była typem takiej kumpelki

a że Nate'owi od początku na niej zależało nie chciał jej zranić jednorazowym numerkiem

przez **phantera onca** » 27 listopada 2015, o 18:07

A powiedz , czy Olivia w końcu umówi się z doktorkiem na randkę?

Samantha Young

Kto przegląda forum