Teraz jest 21 listopada 2024, o 23:49

Samantha Young

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 sierpnia 2016, o 19:20

Obrazek
Czy można przyjaźnić się z kimś, kto był miłością twojego życia?

Ona była najfajniejszą dziewczyną w mieście, on właśnie się sprowadził z rodzicami i szybko zdążył złamać niejedno serce. Charley i Jake. Zakochali się w sobie niemal od pierwszego wejrzenia. Byli dla siebie stworzeni, snuli wielkie plany. Aż do tamtego feralnego dnia… Na urodzinowym przyjęciu byłego chłopaka Charley dochodzi do tragedii. Niektórzy zrzucają winę na Jake’a. Po tym zdarzeniu chłopak zrywa związek i razem z rodziną wyjeżdża na zawsze z miasta. Przez kolejne cztery lata Charley stara się zapomnieć o Jake’u, ale los postanawia z niej zażartować. Dziewczyna wyjeżdża na studia do Szkocji, a tam na imprezie trafia na Jake’a i jego dziewczynę. Zranione serce daje znać o sobie z ogromną siłą. Mimo że Charley stara się unikać dawnego ukochanego jak ognia, on cały czas próbuje się do niej zbliżyć.

Żyj szybko, kochaj głęboko to książka o miłości niewinnej i szalonej. Takiej, o której się marzy i tak naprawdę nigdy nie zapomina.

PREMIERA: 14.09.2016

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 sierpnia 2016, o 22:12

O! Into the deep :D
Mam obie części w oryginale, więc nie będę kupować polskich wydań, ale cieszę się :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 sierpnia 2016, o 22:26

Szkoda tylko, że troszkę przeładowali okładkę ;)
Jednak i tak się cieszę :) Zabieram się od x czasu za ten cykl, a teraz chyba się w końcu skuszę :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 sierpnia 2016, o 12:15

o proszę a własnie dziś się zastanawiałam kiedy następna Young ;)
ekstra ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 sierpnia 2016, o 20:22

Obrazek
Hartwell, Delaware—the perfect place to get away from it all, and find what you never knew you needed…

Bailey Hartwell has many reasons to feel content—her successful business, a close circle of friends, and her steady boyfriend…even if their romance feels staid after ten years without a serious commitment. The only challenge in her life comes in the form of sexy businessman Vaughn Tremaine. She thinks the ex-New Yorker acts superior and that he considers her a small-town nobody. But when Bailey’s blindsided by a betrayal, she’s shocked to discover Vaughn is actually a decent guy.

Vaughn admires Bailey’s free spirit, independence, and loyalty. As his passion for her has grown, his antagonism toward her has only worsened. Every little thing Bailey does seduces him. But when Vaughn’s painful emotional past makes him walk away in fear he will hurt her, it opens an old wound in Bailey, and she uncharacteristically retreats.

Once Vaughn begins to realize he’s made the biggest mistake of his life, he has no choice but to fight like he’s never fought before to convince Bailey that the love they’ve found together only comes around once in a lifetime.

Expected publication: May 2017 by Berkley
Hart's Boardwalk #2
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 9 sierpnia 2016, o 10:58

duzzza22 napisał(a):Szkoda tylko, że troszkę przeładowali okładkę ;)

Jest straszna! :P

Mnie się nie podoba moment opisu "Dziewczyna wyjeżdża na studia do Szkocji, a tam na imprezie trafia na Jake’a i jego dziewczynę." Mam nadzieję że nie będzie próbował się zbliżyć mając tą dziewczyne :ermm: jestem na tym punkcie przeczulona :niepewny:

Jak już będzie i przeczytacie to dajcie znać czy warto kupować ;) w sumie dla samej autorki zapewne spróbuje :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 15 sierpnia 2016, o 21:22

kejti napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Szkoda tylko, że troszkę przeładowali okładkę ;)

Jest straszna! :P

Fakt, paskudna.
No to trzeba się będzie brać za ciąg dalszy cyklu, bo przebiera już nóżkami i tupta z niecierpliwością. ;)

kejti napisał(a):Mnie się nie podoba moment opisu "Dziewczyna wyjeżdża na studia do Szkocji, a tam na imprezie trafia na Jake’a i jego dziewczynę." Mam nadzieję że nie będzie próbował się zbliżyć mając tą dziewczyne :ermm: jestem na tym punkcie przeczulona :niepewny:

O rany, mam tak samo! Nienawidzę zdrad! Nienawidzę nieuczciwości! Dlatego miałam takie lekkie poczucie, że chyba kogoś zamorduję, kiedy czytałam drugą część cyklu. Na szczęście jedno i drugie pożegnało najpierw dotychczasowych partnerów nim padli sobie w ramiona.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 15 sierpnia 2016, o 21:43

Właśnie!! Cieszę się że nie jestem sama!! :red:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 sierpnia 2016, o 18:45

rewela napisał(a):ja bym się dla takiej Shannon nie starała ;)

Ja też nie. Pies ją trącał.
Ale dla mnie Cole też był jakiś taki momentami przeidealizowany, same pieśni pochwalne na jego cześć od każdego leciały. Taka sobie była ta książka ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 18:48

no ale Cole na bank lepszy od Shannon ;)
i powinien mieć fajniejszą laskę :P a że pieśni... To chyba spora zasługa w tym że znamy go niemal od początku i mocno lubimy.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 sierpnia 2016, o 18:52

Ale od ludzi w książce te pieśni ;) Każdy tylko łaził i go wychwalał, jakby był jakimś bóstwem co najmniej.
No od niej na pewno był lepszy. Dla mnie ta laska to chodząca katastrofa była i irytowała mnie nieziemsko. Choć on też mnie drażnił, jak od razu zaczął do niej tak ostro uderzać. Nie lubię osaczających typków. Ale i tak on lepszy. To dla mnie nie ulega wątpliwości :P

Jak zapatrujesz się na zapowiedz?
Ja jestem trochę wydygana, wydaje mi się nieco poplątana ta historia :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 18:58

a w ten sposób ;) wiesz oni go też idealizowali. Widzieli w nim małego bohatera. Nie byli do końca obiektywni.
ta laska sama na siebie ściągała kłopoty i tym wkurzała. Na własne życzenie miała gorzej. Jasne raz można mieć pecha, ale mieć pecha raz za razem?

jest poplątana ale chyba Joakar była na tak, no i Lilia na bank. To seria w ogóle, znów, i chyba drugi tom lepszy. Jeśli z czymś nie mylę albo nie zmyślam ;)
miałam to nawet czytać chwilę temu już, ale mi uciekło z pamięci. Na pewno spróbuję ale nadziei ogromnych nie pokładam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 sierpnia 2016, o 19:08

Ja może poczekam na więcej opinii. Choć znając życie odwali mi coś i pewnie kupię :]

No ja też uważam, że całą jej traumą było to, że sama na siebie ściągała kłopoty. Ja wiem, że nie specjalnie. Czasem tak się zdarza w życiu, że się złe osoby przyciąga. Wszystko pojmuję. Ale i tak jakoś nawet się jej rodzinie nie dziwię, że już byli zawiedzeni i wkurzeni na nią. Zwłaszcza, że jeszcze Logan się w to wszystko wplątał i wyszło, co wyszło.
A jak nagadała do Cole'a, że jest nikim i tak dalej, to miałam chęć jej przyfasolić :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 19:12

Papaveryna napisał(a):A jak nagadała do Cole'a, że jest nikim i tak dalej, to miałam chęć jej przyfasolić :P
i to najlepiej takiego gonga z dwóch stron :] normalnie bym dusiła.

Niespecjalnie ale też nie robiła nic by tych kłopotów nie mieć. No dobra zrobiła, naskoczyła na Cole'a, na faceta który był totalnie inny niż wszyscy jej eks.
Rodzina też jej dokładała swoją drogą. Niby tak, byli źli i w ogóle ale ich sposobem na radzenie sobie z nią było atakowanie i gnojenie. Też trochę nie tą drogą.
Logan jeden próbował faktycznie pomóc siostrze, ale też się zabrał od d... strony. Jakaś w ogóle mało myśląca rodzinka :P

kupić to zapewne i ja kupię, zwłaszcza że to w połowie września a coś jeszcze w tym czasie widziałam dla się. Więc się na bank rzucę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 sierpnia 2016, o 19:15

Rodzina była koszmarna to fakt i za przykład troskliwości bym ich nie postawiła, ale i tak jakoś brak mi ciepłych słów dla Shannon :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 19:19

ciepłych słów nikt nie wymaga :P
od początku krzyczałam że jej nie lubię :P Cole powinien mieć jakąś fajniejszą laskę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 1 września 2016, o 19:59

Yarros mi coś słabo idzie to sobie powtórkę robię z Bradenem :lovju: :red:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 2 września 2016, o 17:37

O, ja tez ostatnio Bradena czytałam. Podobało mi się bardzo. Szkoda tylko, że o jego siostrze (zapomniałam jak miała na imię) nie było osobnej książki, tylko od razu padli sobie w ramiona z tym chłopakiem, którego imienia też nie pamiętam.
Jakąś amnezje imiennną mam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 2 września 2016, o 19:42

o Ellie i Adamie jest osobna historia ale ta z krótszych i ich u nas nie wydają :smarkam:

Dla mnie pierwsza część najlepsza :red:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 2 września 2016, o 20:50

Tak? Przecież w "Wbrew zasadom" powiedziano o nich wszystko chyba.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 września 2016, o 20:51

O!, nie powiedziano praktycznie nic ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 2 września 2016, o 20:54

hmm... czuję się zaintrygowana. Tylko ten mój angielski.... może się skuszę kiedy go podszlifuję.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 września 2016, o 20:55

ale wydaje się że powiedziane jest bardzo dużo ;)
w ogóle tę połówkę planuję od hoho i nadal nic. a w sumie wypadałoby bo lubię Ellie ;)
Adama mniej :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 2 września 2016, o 20:56

A mnie właśnie Adam zaintrygował. Taki pies ogrodnika - lubię gdy tacy się otrząsają, że jednak chcą dziewczynę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 września 2016, o 20:57

i w sumie aż tak wiele jego uczuć nie ma w Wbrew zasadom, znaczy tych całych jego zalotów ;)
w ogóle brakuje mi w tych książkach męskiej perspektywy. Wiem że na stronie Samantha dokłada, ale mogłaby robić na wzór Kennedy, raz jej POV raz jego...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Y

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość