Teraz jest 25 listopada 2024, o 00:16

Samantha Young

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 maja 2016, o 15:56

plątanie by było fajne, gdyby nie to że oni wszyscy tacy szczęśliwi do us.rania...

no było to takie nie fajne. Ta Amerykanka tam wpadła tak jakby on ją wcześniej puknął i czegoś zapomniał. Może to tak miało wyglądać tylko, może tak było, ale on w ogóle nie powinien z nią się kontaktować gdy coś zaczął z Grace.
Wiesz flirt z kelnerką mnie tak nie ruszył, niektórzy faceci tak mają. Ale to nie znaczy że wielbię Logana ;) sporo mu brakuje do ideału. Już chyba wolę Bradena...

też wolę Stukacza :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 maja 2016, o 17:56

Również wolę Bradena :D

To z kelnerką jeszcze bym olała, gdyby nie ta sytuacja z Amerykanką, że kiedy ona przestała przyłazić do niego, to wcale nie znaczyło, że już się nie spotykają, tylko on zwyczajnie zaczął łazić do niej :zalamka: :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 maja 2016, o 18:17

bo Braden mimo wszystko nie był winien że Joss tak popuszczała :P to ona miała nieszczelne zwieracze :evillaugh:

no i nie wiemy jak często i ile razy tak w ogóle u tej Amerykanki był...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 maja 2016, o 18:36

Braden mnie wkurzał, że łaził początkowo z jakąś lafiryndą, kiedy zaczął zarywać do Joss. Później łaził jeszcze z jakąś inną, Joss widziała i dostała ataku paniki. I Ellie powiedziała, że ona Adamowi dziewczynę pożyczył, bo tamten się chciał z nią przespać. Coś jeszcze chyba było, ale już nie wiem ;)
Ale przynajmniej Joss nie musiała słuchać odgłosów jego, mimo że kilkukrotnie miał zwróconą uwagę :]
Dla mnie Logan Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 maja 2016, o 18:40

Braden nie jest idealny tego na pewno nie powiem, ale jednak skakał koło Joss. I Joss w sumie grała taką że niby ma go gdzieś więc teoretycznie se mógł łazić ile wlezie, a Grace jednak Loganowi dała wyraźnie do zrozumienia że jej na nim zależy. Więc on powinien pod groźbą udydolenia kierownika nie ruszyć kijem żadnej innej. A on i tak swoje.
Więc wielbić go na pewno nie będę :P

a co myślisz o Mai? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 maja 2016, o 19:00

Grace ogólnie na mnie też nie robi wrażenia. Nie wiem czemu, ale mi sie kojarzy z babą w stylu Paździochowej ze Świata według Kiepskich :rotfl:

Maia wydaje się jako jedyna w porządku. I zauważa durne zachowania ojca :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 maja 2016, o 19:06

nie znam człowieka :hihi:
ale na mnie też wielkiego wrażenia nie zrobiła. Nie wybiła się za bardzo niczym ;)

Maia była ok, taka normalna. Mimo tego co przeszła to taka fajna i zwyczajna, niespaczona.
I jej historia i jej tego Charliego czy jak mu tam, mogłaby być fajna ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10121
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 2 maja 2016, o 20:00

Very, co czytam twoje komentarze odnośnie książek mam ochotę zapytać czy ty cokolwiek lubisz? Twoje motto powinno się składać z dodatkiem słowa "nie lubię" w zdaniu :evillaugh:
Ja też wolę Simona ;)

Tak jak pisała Sol, u Logana nie było szału ale książka była dobra i nie żałuję zakupu ;)

Braden :lovju: mój numer 1 :lovju:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 maja 2016, o 20:09

Kejti, ale za to jak coś polubię, to wszyscy o tym natychmiast wiedzą i pamiętają :-D

Nie no coś tam lubię. Ale nawet jak lubię to i tak muszę grzebać i rozkładać na czynniki pierwsze :P

A Logana żałuję, że kupiłam. Może ktoś odkupi ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 maja 2016, o 20:10

Braden numerem jeden nie jest, ale zyskuje przy Loganie :P i przy Marco. Ale przy Marco to nawet Logan zyskuje :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 maja 2016, o 20:14

Czyli chyba to jest dobrze, że nie znam Marco :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 maja 2016, o 11:33

chyba tak. Myślę że polałaby się na niego niezła gnojówka jakbyś go poznawała :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 8 maja 2016, o 21:01

dziewczyny wolą Simona, a rewelka zdecydowanie woli Logana ;) ale tego można się było spodziewać :D

ponieważ nie mam nastroju na nic nowego, robię powtórki...walczyłam ze sobą co czytać i wygrała Young :) poszło "Zapomnieć o przeszłości" - cudnie! potem "Wbrew zasadom" - o Losie, z każdym czytaniem coraz lepsza książka, a dziś skończyłam "Wszystkie odcienie..." - o tak! Jo i Cam! i wyciągnęłam też "Sztukę uwodzenia" i już się nie mogę doczekać kiedy zacznę powtarzanie :P KOCHAM tę książkę :P
źle ze mną.... ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10121
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 9 maja 2016, o 07:06

Już niedługo będziesz znać te części od deski do deski więc dla urozmaicenia może poczytaj w innych językach? :hihi: ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2016, o 11:42

Rewelo, no co Ty, jak to Logana? Czemu? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 9 maja 2016, o 12:01

Kejti rozważałam po angielsku, ale nie mam to musiało mi polskie wydanie starczyć :)

ja już przy Clayton mówiłam, że Simom mnie się średnio podoba, ale na pewno wolę jego niż Caroline! ;) jego wstępnej bzykalności nie mogłam jakoś zaakceptować.. a u Logana bardziej to logiczne było... ;) wyszedł z więzienia, odreagowywał, nie zasługiwał na nic lepszego, bo przecież się zmienił i takie tam...i stąd panny na chwilę :)
cóż, jestem inna :D wolę Logana :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2016, o 12:05

no dobra, ale Simon nie był takim chamem chwilami ;) i nie puknął Caroline póki nie zerwał z haremem a Logan niestety chyba jednak Amerykankę zaliczył po Grace. A to jest nieładne z jego strony
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 9 maja 2016, o 12:11

nie zaliczył :) właśnie sprawdziłam ;) bo nie miałam pewności, Amerykanka była przed Grace :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2016, o 12:15

no ale już się koło Grace kręcił. Zresztą Amerykanka mu coś oddawała przecież.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 9 maja 2016, o 12:27

oddała, prawda, coś tam było - też prawda :) ale wszystko zanim jeszcze GiL pod ścianą :P więc jeśli usprawiedliwiasz Simona, Logana też można :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2016, o 12:29

no nie tylko o to chodzi, bo Simon Caroline nie zostawił tuż po, radośnie oznajmiając że to pomyłka, błąd, zły ruch ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 9 maja 2016, o 12:38

wiedzmaSol napisał(a):no nie tylko o to chodzi, bo Simon Caroline nie zostawił tuż po, radośnie oznajmiając że to pomyłka, błąd, zły ruch ;)


ale to dwie inne historie, więc w sumie...o czym my gadamy ? :P wstęp był tylko podobny, a dalej to inna para kaloszy ;)

no i widzisz.. Caina z "Zapomnieć o.." też lubię - on i Logan ten sam zabieg - pogubieni chłopcy :)
nie moja wina, że mam do takich słabość :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 10121
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 9 maja 2016, o 13:46

Logan nie puknął amerykanki po Grace... coś tam było że komórkę mu przyszła oddać ale on wyjaśnił o co chodzi, tylko nie mogę sobie przypomnieć jak to było :mysli: jak dla mnie Logan był dobrym facetem, tak jak pisała
rewela napisał(a):wyszedł z więzienia, odreagowywał, nie zasługiwał na nic lepszego, bo przecież się zmienił i takie tam...i stąd panny na chwilę

w dodatku ja nie widzę w tym nic złego :P sama nie wiem którego wole bo dawno czytałam o Simonie ale wiem, że ta książka mi się mega podobała ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2016, o 13:47

no to dla mnie ta część jest trochę lepsza od części Hannah :P a od innych gorsza. W ogóle dla mnie to jest jakby inna seria, już nie o tej ekipie z tomów 1-5.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10121
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 9 maja 2016, o 14:11

tutaj się z Tobą zgodzę ;) chociaż wolę tą część od Nate'a :hihi: zapewne w szoku jesteście :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Y

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość