Teraz jest 8 grudnia 2024, o 21:32

Elizabeth Thornton

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 21 sierpnia 2014, o 15:05

żarcik taki :evillaugh: wiem że lubisz :hyhy:

McNaught czytałam, ale za cholere nie pamiętam co :hahaha:
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 sierpnia 2014, o 17:33

Desdemona napisał(a):lubię motyw śfiń i drani draniowatych....a u Thornton zdarzają się całkiem dobre egzemplarze...choć McNaught jest chyba lepsza w tej materii.... :evillaugh:

Szkoda tylko, że u McNaught bywają niezbyt konsekwentni, co wiele psuje.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3239
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 10 września 2014, o 16:36

A ja najbardziej lubię jej Pocałunki.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 września 2014, o 21:33

Tego nie znam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3239
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 13 września 2014, o 20:38

To była jej pierwsza książka, którą przeczytałam. Potem miałam długo przerwę (w sensie dużo lat), potem odświeżyłam sobie Pocałunki i przeczytałam kilka innych. I w dalszym ciągu uważam, że to jej najlepsza książka (przeczytałam prawie wszystko, co u nas wydano, Serenę odłożyłam, zmęczyła mnie).
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2014, o 21:52

Głos.. to jest książka, do której zdarza mi się wracać :) w sumie nie wiem czemu...jest w niej coś co robi na mnie wrażenie..może to Lucas, który nie wie czego naprawdę chce, albo wie, ale nie umie się do tego przyznać? może to Jesica? się nie wie :) ale wiem, że historia bardzo mnie wciąga :)
chwała, że mam gdzieś w pudełeczku druczek :) bo coś czuję, że przeczytam po raz kolejny :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 24 maja 2015, o 00:30

Będę spolerować, oj! Będę! :)
Siedzi we mnie taka silna potrzeba opowiedzenia o książce „Głos” Elizabeth Thornton, do której naprawdę często zdarza mi się wracać. Nie będę oszukiwać, ale przeczytałam ją z 5-6 razy :D (jeśli nie więcej, hihi) i tak się trafiło, że właśnie kończę kolejną powtórkę…Na czym polega wyjątkowość tej książki? Nie wiem, bo a każdym razem ujmuje mnie coś innego, raz jest to fabuła, raz bohaterowie, a z kolei innym razem jest to relacja jaka łączy głównych bohaterów… A dziś? Rozkoszuję się postacią Lucas’a :D

Powinnam zacząć od głównej bohaterki, tak żeby ogarnąć o co chodzi w historii :D na Lucas’a przyjdzie czas za chwilę!

Poznajemy Jess , kiedy jako siostra Marta, dziewczyna z amnezją, podczas nieszporów w zakonie szarytek zostaje nawiedzona przez pewną wizję! Męski Głos mówi jej, że popełnił kiedyś morderstwo, a że nikt go wcześniej nie zdemaskował, to planuje popełnić kolejną zbrodnię! Przyszła zakonnica jest przerażona wizją… Nie pamięta kim jest, wie tylko, że 3 lata wstecz wydarzył się pewien wypadek przed bramami klasztoru i zakonnice się nią zajęły! Aż któregoś w dnia, w sali szpitalnej zakonu, pewna kobieta poznaje w siostrze Marcie Jessice Hayward.

Jessica bardzo wcześnie straciła matkę. Wychowywał ją kłótliwy ojciec, który nie stronił od hazardu. Facet wszystko co miał przegrywał w domach gry, oj! przegrywał nawet też to czego nie miał… Niestety, córka jak to córka, nie pozwoliła o ojcu powiedzieć nic złego…
Zdarzyło się pewnego dnia, gdy Jessica miała ok. 12 lat, że naśmiewały się z niej dzieciaki ze wsi. Bawiło je to, że Jess jest nieuk i że jest taka dzika. I wtedy w jej obronie stanął jej sąsiad 20-letni Lucas Wilde. Postanowił, że trzeba jej pomóc! Uciekł się nawet do pomocy własnej matki i konstabla, byle tylko poprawić sytuację Jess…Sam Lucas dziwił się, że zaangażował się w jej sprawę, ale dziewczyna budziła w nim instynkt opiekuńczy… Kiedy Lucas zaczął interesować się postępami młodej panienki, ona sama zaczęła traktować go jak swojego księcia z bajki. Zakochała się w nim bez reszty! Początkowo jej oddanie Lucas traktował z przymrużeniem oka, ale z biegiem czasu zaczęło mu to przeszkadzać! Punkt kulminacyjny nastąpił jakieś 3-4 lata później, kiedy Lucas miał wyjechać na wojnę. Odważna dziewczyna, jaką byłą Jessica pocałowała go! I wiecie co? W czasie wojaczki to postać Jess siedziała mu w głowie, nie dziewczyna, którą wybrał sobie na żonę, i z którą był po słowie! Bella czekała na narzeczonego 4 lata. Szmat czasu… Po powrocie honor kazał mu oficjalnie oświadczyć się o Bellę, co też zrobił. Jednak tego dnia wybuchł skandal, który doprowadził do zerwania zaręczyn :D ( hihi) Lucas dowiedział się, że sytuacja Jess nie jest najlepsza, że jest samotna, bez przyjaciół, że z ojcem chce wyjechać do Londynu i pomagać mu przy prowadzeniu domu gry. Kiedy przyjechał do posiadłości rozmówić się z jej ojcem, zastał tylko Jess. Jak się później okazało, tego samego wieczoru dziewczyna naopowiadała ojcu kłamstw, że byli z Lucas’em kochankami, po czym ten zrobił chłopakowi awanturę.. a już w kilka godzin później stary Hayward nie żył. A co gorsza Jess zniknęła…

Lucas Wilde… uwielbiam! Już w pierwszej scenie, kiedy go poznajemy wiem, że facet jest cool! :D po tygodniowej libacji spowodowanej swoimi napadami tzw. czarnego humoru. Tęskni za Jess! Nie wie co się z nią stało, wciąż boi się, że przyjdzie wiadomość o jej śmierci…
Lucas to taki facet o dobrym sercu, taki któremu dobro innych leży na sercu. Jako młody chłopak otoczył opieką Jess Hayward, zaś po wojnie bratanicę swego przyjaciela, kiedy ta została sierotą… Zdarzyło się tak, że odziedziczył tytuł hrabiowski, co podniosło jego rangę w towarzystwie… a tymczasem on wciąż nie mógł zapomnieć, wielkich, marzycielskich oczu Jessici Hayward…
Gdy już dowiaduje się, że Jess wróciła z jednej strony czuje radość, z drugiej nie wie co z nią zrobić! Tym bardziej, że Jess, pragnie odnaleźć mordercę ojca, a sprawa owego morderstwa jest bardziej skomplikowana niż mogłaby się wydawać. Wszyscy wiedzą, że stary Hayward był złem wcielonym i lepiej, żeby sprawa jego śmierci pozostała nierozwiązana… tymczasem Jess szuka winnych i wcale nie boi się winić nawet najbardziej wpływowych mieszkańców wsi, gdyż owy tajemniczy Głos wspomniał jej, że nikt się nie spodziewa kim może być morderca, gdyż ten potrafi dobrze się maskować…


Wiadomo! Tych dwoje, Jess i Lucas’a ciągnie do siebie! Ona się broni, on nie! I właśnie to jego oddanie Jessice tak mnie wzrusza! Jestem oczarowana postawą Lucasa! On naprawdę wie czego chce, lecz zdobycie Jess nie jest proste, tym bardziej, że wcześniej popełnił względem niej kilka błędów! Ten jego instynkt opiekuna przejawia się w każdej chwile, nie chce bu dziewczyna stała się pośmiewiskiem dla mieszkańców wioski, by została przez nich odrzucona.
Ba! W końcu Lusac’owi udało się poślubić pannę Hayward!! Lecz to dopiero początek ich historii, bo Jess będzie chciała odnaleźć winnego śmierci ojca, a coraz więcej dowodów będzie świadczyć, że to jej własny mąż może być winny tej zbrodni…

Moje „achy” nad książką mogą się wydać śmieszne, ale idealny bohater przyciąga! A dziś mogę ze spokojnym sumieniem rzecz: Lucas Wilde ideał :P wpisuję go na listę moich ulubieńców :D ( oj! zapełnia się ta lista :D ) hihihi

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 24 maja 2015, o 01:50

Też bardzo lubię Głos, w ogóle wszystkie wydane przez Da Capo, prócz Sereny mnie się bardzo podobały. Jak Lucky wydało jej dwie kolejne książki myślałam, że nie zniknie z naszego rynku, ale niestety podzieliła los Osborne :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 maja 2015, o 17:46

A ja tego kompletnie nie pamiętam, właściwie żadnej tej autorki.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 24 maja 2015, o 17:59

Oghólnie Thornton lubię, a bardzo podobała mi się jej "Szalona". Chyba sobie zrobię powtórkę z tej ksiązki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 maja 2015, o 18:05

A to jeszcze kojarzę, bo niedawno miałam w ręku, ale jakoś szybko się zapomina.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 24 maja 2015, o 19:17

Hiszpanka, Szalona i Sekrety to moja trójka :)
Ale Głosu nie czytałam :mysli: a stoi na półce ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 maja 2015, o 21:00

A tę „Hiszpankę” próbuję sobie od kilku miesięcy przypomnieć i jakoś tak strasznie mgliście to mi wychodzi…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 24 maja 2015, o 21:14

Próbowałaś przejrzeć książkę? Ja niektórych książek po opisach za diabła sobie nie przypomnę, muszę w ręce wziąć i wtedy często spływa na mnie łaska przypomnienia ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 24 maja 2015, o 21:18

hm.. to chyba ta..co dwie tożsamości miała.. on się niby z nią ożenił w Hiszpanii.. a ona potem jako inna osoba wróciła do Anglii.. a dalej nie pamiętam. :mysli:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 24 maja 2015, o 21:38

Udawała Hiszpankę i zmusiła bohatera do ożenku, za to ,że uwiódł jej siostrę. Myślała, że ten ślub nie będzie ważny. Później spotykają się w Anglii na progu burdelu w którym jej siostra przyjmuje klientów. Kiedy on stwierdza, że ona jest tylko podobna do jego żony, namawia ją żeby tę żonę udawała, bo ktoś usiłuje go zabić, niby ta prawdziwa małżonka. W ten sposób chce ją wykurzyć z ukrycia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 maja 2015, o 23:16

klarek napisał(a):Próbowałaś przejrzeć książkę? Ja niektórych książek po opisach za diabła sobie nie przypomnę, muszę w ręce wziąć i wtedy często spływa na mnie łaska przypomnienia ;)

Nie, ale od jakiegoś czasu planowałam. Ale to streszczenie mi pomogło :)
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 maja 2015, o 00:18

Rewelo, poproszę do działu z recenzjami :prosi:
Z góry dziękuję :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 14 stycznia 2016, o 22:09

wczoraj skończyłam "Hiszpankę" :) nie wiem czego się spodziewałam.. było ok, ale mnie nie poniosło! jakbym nie skończyła czytać tej pozycji, pewnie nic by się nie stało, ale ja nie lubię zostawiać nieskończonych książek :) męczył mnie język, wplatane retrospekcje, po prostu to nie było TO! ale im bliżej końca tym lepiej :) w sumie jak Marcus dowiedział się, że Cat to Catalina to wreszcie coś się zaczęło dziać :) a ostatnie 60 stron to już z zaparty tchem czytałam :) dalej "Głos" tej autorki pozostaje moją ulubioną książką, ale w sumie, "Hiszpanka" miała niezły potencjał :) zobaczymy jeszcze co przyniesie "Szalona" ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 stycznia 2016, o 23:48

"Hiszpankę" jako jedyną jako tako pamiętam, reszta za mgłą.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 15 stycznia 2016, o 21:47

ja jeszcze Szaloną pamiętam... :mysli:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 stycznia 2016, o 23:32

Również to i owo, bo niedawno tam zaglądałam :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 stycznia 2016, o 00:17

Lia, a czego się z "Szaloną" spodziewać? jestem gotowa do czytania, ale chyba potrzebuję zachęty :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 16 stycznia 2016, o 00:29

On chyba za bardzo się czepiał jej albo niczego jej nie wyjaśniał.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 16 stycznia 2016, o 17:01

ona niezbyt go lubiła.. ;) wiem, że razem musieli uciekać.. a ona nie była z tego zadowolona. :mysli:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do T

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość