Teraz jest 27 lipca 2024, o 10:08

Elizabeth Thornton

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 stycznia 2016, o 00:52

To się zgadza z tym, co mnie więcej pamiętam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 22 stycznia 2016, o 20:18

Przeczytałam "Szaloną" i bardzo, ale naprawdę bardzo mi się podobała! :) to nie był "Głos", bo do tej książki mam mega sentyment, ale na pewno historia była interesująca...prywatne śledztwo, wyparcia z pamięci, kto się czubi ten się lubi i takie tam! wiele się działo... Ross był łobuzem, w sensie śfinia, choć z drugiej strony? tak bardzo kochał swoją zmarłą żonę, że nie chciał wpuścić do swojego serca innej! a Tessa zalazła mu za skórę!Tessa to taki kurczaczek, ale potrafiła się odgryźć Rossowi, czym mu imponowała :P
Spoiler:

jeszcze nie skończyłam z tą autorką, ale pewnym jest, że do tej książki wrócę! bo naprawdę była ciekawa...

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 22 stycznia 2016, o 21:16

Ja lubię bardzo obie, Hiszpankę, która nie przypadła Ci do gustu i Szaloną :wink: A Pocałunki czytałaś?

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 22 stycznia 2016, o 21:38

nie czytałam "Pocałunków", ale jestem chętna! bo Thornton do mnie przemawia! LUBIĘ to co ona pisze! tudzież pisała! z "Hiszpanką" mam problem, bo tam było za dużo retrospekcji..albo czegoś do tego podobnego...nie wiem.. no to wszystko nie to! a może to tylko tłumaczenie? kurcze! nie wiem! ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 22 stycznia 2016, o 22:05

Może jakiś motyw Ci nie podszedł, albo rzecz gustu, wiadomo :wink: . Jestem ciekawa, co powiesz na Pocałunki. Ja od tej książki zaczęłam znajomość z Thornton.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 marca 2016, o 23:35

Przeczytałam Sekrety, i w wersji którą mam (oryginalnej, elektronicznej) jest posłowie, gdzie autorka pisze, że można do niej napisać na podany email, a ona odeśle nam epilog do tej historii. Oczywiście pani Thornton nie żyje od kilku lat, więc, jakby to ująć, oferta już raczej nieaktualna, no ale taka ciekawostka, że coś tam jeszcze było...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 marca 2016, o 23:40

A nigdzie nie można znaleźć tego epilogu?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 12 marca 2016, o 12:08

rewela napisał(a):Przeczytałam "Szaloną" i bardzo, ale naprawdę bardzo mi się podobała!
jeszcze nie skończyłam z tą autorką, ale pewnym jest, że do tej książki wrócę! bo naprawdę była ciekawa...

Oj, też mi sie podobala. Moja ulubiona ksiazka tej autorki. Ogólnie lubię jej ksiązki. Teraz męczę Woddwiss i niestety widac róznicę, na niekorzyść tej oststniej oczywiście.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 marca 2016, o 00:18

Lilia napisał(a):A nigdzie nie można znaleźć tego epilogu?


Nie wiem, nie szukałam, przyznam że książka podobała mi się przeciętnie, więc i ciśnienia na polowanie brak ;) W samym posłowiu jest napisane, że bohater wziął udział w bitwie pod Waterloo, a potem wrócił do normalnego życia i nigdy nie wrócił do 'służb specjalnych'. Nie jest jednak napisane, w jakim okresie dzieje się ten epilog, czy już po Waterloo czy wcześniej.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Poprzednia strona

Powrót do T

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość