Strona 1 z 7

Barbara Dawson Smith

PostNapisane: 24 sierpnia 2009, o 22:59
przez Lilia ❀
Barbara Dawson Smith

Obrazek

O Autorce

Barbara Dawson Smith, sprzedała swój pierwszy historyczny romans dwa tygodnie po przesłaniu go do wydawcy. Jej książki zdobyły nagrodę Złotego Serca z RWA i Best Historical Romantic i Best Regency Historical z Romantic Times. Była finalistką konkursu Choice Award. Została również pięciokrotnym finalistą prestiżowej Nagrody RITA.

Barbara mieszka w Houston z mężem, ma dwie córki, dwa koty.

Również znana jako Olivia Drake.



Twórczość

Wydane u nas:

    Kasyno
    Kopciuszek
    Kurier towarzyski
    Lekcja Szekspira
    Maska
    Pamiętniki księżnej
    Wenus

Cykl "Rosebuds"
  1. Cyganka
  2. ---------------
  3. Tajemnica
  4. Żar


W oryginale:

Series
Defiant Fletcher

  1. Defiant Embrace (1985)
  2. Defiant Surrender (1987)

Fire Coleridge
  1. Fire on the Wind (1992)
  2. Fire at Midnight (1992)

Rosebuds
  1. Romancing the Rogue (2000)
  2. Tempt Me Twice (2001)
  3. With All My Heart (2002)
  4. One Wild Night (2003)
  5. The Wedding Night (2004)

Novels
    No Regrets (1985)
    Stolen Heart (1988)
    Silver Splendor (1989)
    Dreamspinner (1990)
    A Glimpse of Heaven (1995)
    Never a Lady (1996)
    Once Upon A Scandal (1997)
    Her Secret Affair (1998)
    Too Wicked To Love (1999)
    Seduced by a Scoundrel (1999)
    The Duchess Diaries (2005)
    Countess Confidential (2006)
    The Rogue Report (2006)

Omnibus
    Christmas Romance (1990)
    Scandalous Weddings (1998)


Jako Olivia Drake

Series
Heiress in London

  1. Seducing the Heiress (2009)
  2. Never Trust A Rogue (2010)
  3. Scandal of the Year (2011)

Cinderella Sisterhood
  1. If the Slipper Fits (2012)
  2. Stroke of Midnight (2013)
  3. Abducted by a Prince (2014)
  4. Bella and the Beast (2015)
  5. His Wicked Wish (2016)

PostNapisane: 24 sierpnia 2009, o 23:00
przez pinksss
a to warto przeczytać pozostałe Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 00:25
przez basik
lubię jej książki, chociaż te wydane przez Da Capo są lepsze niż te nowsze

Kurier towarzyski i Pamiętniki księżnej

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 01:26
przez pinksss
zdecydowanie!!! Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 12:36
przez Kasiag
Tych nowszych nie czytałam, ale te z Da Capo bardzo mi się podobały Obrazek Szczególnie Kasyno i Kopciuszek.

A z cyklu o Różyczkach póki co tylko Cyganka przeczytana, ale nadrobię na pewno

Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 12:44
przez Martita
Ja czytałam tylko Kasyno i to dawno temu. Podobało mi się Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 12:56
przez kasiek
a ja przeczytałam i te nowe i te z Da Capo Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 13:04
przez Jadzia
Ja chyba ze cztery Da Capo przeczytałam, ale mało co z nich pamiętam szczerze mówiąc.

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 16:45
przez pinksss
można się było domyślić Obrazek



a ja przeczytałam tez The Wedding night, które nie dostąpiło zaszczytu wydania po naszemu Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 16:47
przez kasiek
ale może kiedyś dostąpi





a ja lubię jeszcze jej Maskę Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 16:53
przez pinksss
i ja i ja Obrazek Maska ma najulubieńsza Obrazek

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 20:33
przez ewa.p
chyba będę musiała ponadrabiać zaległości,bo czytałam tylko "Cygankę"-podobała mi się

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 22:19
przez gosiek
ja jestem właśnie w trakcie czytania Kuriera towarzyskiego również polecam Dziewczyny:))

PostNapisane: 25 sierpnia 2009, o 22:21
przez kasiek
a czytałaś wcześniej wydane książki orócz Kasyna? np MAskę?

PostNapisane: 9 września 2009, o 00:49
przez Lucy
Najbardziej podoba mi się "Kasyno" , ten Drake Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 00:50
przez Jadzia
A ja mam właśnie Maskę z biblioteki wypożyczoną. Niby czytałam, ale nic właściwie nie pamiętam. A może tylko początek czytałam Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 01:13
przez kasiek
Maska pikna jest Obrazek Obrazek Obrazek i to wszystko takie sensowne Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 01:16
przez pinksss
i bohater cudny Obrazek kolejny Luke Obrazek

milusi!!! Obrazek



ale niejadziowe!!! Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 01:18
przez kasiek
ale może się Jadzi spodoba Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 01:19
przez Jadzia
Dziękuję za ostrzeżenie Obrazek



I chciałabym zauważyć, że zdaję sobie sprawę, iż nie wszystkie książki jadziowe muszą być, a i tak przeczytam Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 01:21
przez pinksss
WIEM WIEM WIEM! Obrazek

ale lojalnie ostrzegam Obrazek

PostNapisane: 9 września 2009, o 01:23
przez Jadzia
Wdzięcznie dziękuję Obrazek

PostNapisane: 8 listopada 2009, o 00:34
przez Jadzia
Bereniko, tak a propos tego, co powiedziałam w ksiązkoteście, już w dobrym temacie powiem, o co mi konkretnie chodzi. Tak jak już powiedziałam, są i tacy, którzy mają swoje kochanki jeszcze na początku książki, ale zwykle pozbywają się ich albo chociaż przestają je odwiedzać jak bliżej zaczynają poznawać bohaterkę, a już na pewno nie są w ich towarzystwie i bohaterki na raz. A Dawson Smith to już kolejna książka, ta co ją zadałaś, w której jest konkretna scena, jak bohater jest u kochanki i nie jest tak, że nie ma ochoty na współpracę. A to się rzadko kiedy zdarza...

PostNapisane: 8 listopada 2009, o 00:43
przez Berenika
Nie wiem, czy mogę spojlerować, ale panna jest sama sobie winna, bo wpadła do jego prywatnej sypialni bez zapowiedzi, a kochanka nie była poważną flamą tylko dziewczyną na jedną, może kilka nocy. No i odkąd bohaterka go w tej sypialni odwiedziła nie miał ani chwili czasu, ani ochoty, żeby szukać jakichś innych rozrywek. PS Poza tym nie mógł stracić imidżu, więc robił, co mógł, żeby zszokować zrzędliwą starą pannę Obrazek



Więc moim zdaniem nie ma w tym nic niezwykłego.

A w której to jeszcze książce Dawson był podobny motyw?

PostNapisane: 8 listopada 2009, o 01:00
przez Jadzia
Ale jednak jest scena, kiedy jest z kochanką, zwykle jest najwyżej wspomnienie Obrazek na początku maski też bohater był z kochanką, chociaż odkąd się zjednoczył z żoną to też już do niej nie chodził.