ROMANSOHOLICZKI

Andrzej Sapkowski



O Autorze

Andrzej Sapkowski (ur. 21 czerwca 1948) - polski pisarz fantasy. Urodził się i mieszka do dzisiaj w Łodzi. Ambasador Łodzi w walce o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Od 9 lipca 2008 roku jest także honorowym obywatelem tego miasta. Tytuł został mu oficjalnie przyznany w listopadzie.

Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego, z wykształcenia jest ekonomistą i przez wiele lat pracował w handlu zagranicznym.

Jako twórca fantasy debiutował w roku 1986 na łamach "Fantastyki" opowiadaniem "Wiedźmin", które zapoczątkowało cykl opowieści o białowłosym pogromcy potworów, Geralcie z Rivii. Saga Sapkowskiego uznawana jest przez krytykę za literacki fenomen lat dziewięćdziesiątych; każdy z jej tomów zajmuje najwyższe miejsca na listach bestsellerów.



Twórczość

• Historia i fantastyka (wywiad-rzeka przeprowadzony przez Stanisława Beresia)
• Maladie i inne opowiadania
• Oko Yrrhedesa (gra fabularna)
• Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini (esej)
• Świat króla Artura. Maladie (esej)
• Złote popołudnie (w antologii Trzynaście kotów)
• Żmija

Saga o wiedźminie

1. Krew elfów
2. Czas pogardy
3. Chrzest ognia
4. Wieża Jaskółki
5. Pani Jeziora

Książki nawiązujące do sagi o Wiedźminie

• Coś się kończy, coś się zaczyna (zbiór opowiadań)
• Sezon burz
• Miecz przeznaczenia (zbiór opowiadań)
• Ostatnie życzenie (zbiór opowiadań)

Trylogia husycka

1. Narrenturm
2. Boży bojownicy
3. Lux perpetua

Ciekawostki:
filmweb.pl
Gra
Wiedźmińska wiki



Strona www:
www.andrzejsapkowski.pl

I jak to się czyta? Najpierw zbiory a potem sagę?

Najpierw dwa zbiory - Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia, potem Sagę a na końcu Coś się kończy coś się zaczyna

Aaa... Może się kiedyś zmobilizuję

mogłabyś
znaczy nie wiem jaką masz tolerancję na fantastykę, ale przy mojej naprawdę średniej na średniowiecznopodobne klimaty małoromansowe podoba mi się bardzo
naprawdę czyta się samo. Autor ma tak lekkie pióro, przystępny język i dar czarowania i zaskakiwania... Polecam

poległam przy 3 tomie sagi o Wiedźminie... miałam dość! choć czyta się naprawdę nieźle...

i próbowałam czytać Narrenturm, i skończyłam na 30 stronie

A czemu miałaś dość?
co Ci nie pasowało?

za dużo układów i układzików i nie ogarniałam... ale świat Sapkowskiego jest cudny
ale totalnie odpadłam pod koniec 2 tomu, chyba 2, jak

jestem na 2 tomie opowiadań więc wiesz
Ciri się jeszcze chyba nie urodziła, a jeśli nawet to nie styknęła z Geraltem

Świat tak. Dopracowany w szczegółach

pewnie bym się przemogła do dalszego czytania, ale mój T. uprzedził mnie, że zakończenie mi się nie spodoba, więc uznałam, że zakończę na tym co przeczytałam i ani zdania dalej

zakończenie jest otwarte z tego co Dziewczyny mówią wiem jak się kończy i faktycznie jakby na tym miało to bym nie czytała.
Ale jest jeszcze Coś się kończy coś się zaczyna które opisuje

KatiaBlue napisał(a):Aaa... Może się kiedyś zmobilizuję

Myślę, że warto spróbować, choćby dlatego, że w zasadzie już uchodzi za klasykę. Będziesz miała bardziej konkretne wyobrażenie
A sporo opowiadań to swoiste przeróbki baśni, co jest zrobione w fascynujący sposób.

oj tak. Królewna Śnieżka w innej odsłonie na ten przykład
To ten pierwszy tom opowiadań. W drugim już nie zaobserwowałam, ale nadal jest super.

W pierwszym urzekły mnie Głosy rozsądku

uwielbiam wiedźmiński świat,jest bardzo dobrze przemyślany i świetnie podany.Sapkowski ma świetne pióro,książki właściwie same się czytają.Nie zaprzeczam,że do czytania książek zachęcił mnie film,który co prawda wiele rzeczy spłaszcza pomija,ale pobudził moja fantazję i zachęcił do sięgnięcia po książki.Sporo tu odniesień do różnego rodzaju bajek,folkloru(nie tylko rodzimego) i wierzeń.Jako wielka entuzjastka tego co słowiańskie w literaturze ie mogłam nie pokochać wiedźmińskiej sagi...Sporo pozapominałam,więc pewnie niedługo przejdę się do biblioteki(akurat zakupiono całą serię,bo tak to były tylko opowiadania,a resztę pożyczałam z innych źródeł),żeby sobie odświeżyć

w niedzielę chciałam sobie przypomnieć film, ale wymiękłam
Geralt filmowy to straszna użalająca się nad sobą ciapa

Ewo, a nie myślałaś o nabyciu na własność?
ja taka mądra jestem bo niedawno sama dozbierałam brakujące tomy

jakoś nie odczuwam potrzeby posiadania,przynajmniej na razie...Pewnie kiedyś w końcu kupię bo i mój Daniel polubił,ale na razie wystarczaja nam egzemplarze biblioteczne

wiedzmaSol napisał(a):oj tak. Królewna Śnieżka w innej odsłonie na ten przykład

Nie tylko, ale to było rewelacyjne, zwracające uwagę.

Sama od lat próbuję zebrać. Najpierw nie mogła się zdecydować na serię, a teraz brakuje odpowiednich tomów.

wiedzmaSol napisał(a):Geralt filmowy to straszna użalająca się nad sobą ciapa

Aha, w ogóle inaczej gada o przeznaczeniu

te parenaście lat temu film zainspirował mnie na tyle,że zaczęłam szukać książki,więc coś w tym jest.No i Zamachowski jako Jaskier-uwielbiam

Serial od biedy może być, gdy nie zna się powieści

wiedzmaSol napisał(a):Geralt filmowy to straszna użalająca się nad sobą ciapa

książkowy też, ale tam raz po raz ktoś go palnie przez łeb i się uspokaja

ps z perspektywy czasu uważam, ze film i serial nie były aż tak złe - lepiej się ogląda w sumie niż takie Ogniem i mieczem i inne Baśnie starawe

Brat wspominał mi, że po raz kolejny będą kręcić i że pieniądze na ten cel wykładają bodajże Amerykanie czy jakoś tak, ale na razie chyba jeszcze nie ma konkretów.

też to gdzieś słyszałam.

Brat tym się interesuje i zachwyca się, jak gra została zrobiona. Trzeba będzie go przepytać

Księżycowa Kawa napisał(a):Serial od biedy może być, gdy nie zna się powieści

ale film boli

Fringilla napisał(a):książkowy też, ale tam raz po raz ktoś go palnie przez łeb i się uspokaja

ale jest wiarygodniejszy jakiś taki. I nie widzę tych smutnych oczu zbitego psa

a co do nowej wersji - będzie faktycznie, ale amerykańsko polska. a scenarzystą (scenarzystką?) jest osoba która zajmowała się wcześniej paranormalnymi serialami dla młodzieży

A film nie składa się z fragmentów serialu? Przynajmniej tak to mi się kojarzy.