Kerrelyn Sparks

przez **Adrastea** » 15 maja 2012, o 21:20

też coś takiego pamiętam
właśnie mi wpadło do głowy o co ja was się chciałam zapytać: to jest: pamiętacie Pannę Zakaz z Jacka? ona jeszcze później się gdzieś pojawia czy nie?

przez **•Sol•** » 15 maja 2012, o 21:24

pannę Zakaz pamiętam, ale nie kojarzę żeby ona gdzieś później była. Może w szkole Sabriny i Toni, ale nie dam sobie nic uciąć.
Raczej nie ma jej nigdzie. Jej czas może dopiero nadejść, przecież jeszcze tyle wolnych kawalerów

przez **Adrastea** » 15 maja 2012, o 21:27

a ją chcieli na nauczycielkę dać do Romana

przez **•Sol•** » 15 maja 2012, o 21:31

no to sama odpowiedziałaś

widocznie pojawia się w Zakazanych a wiesz jak stoję z wiedzą co tam się działo. Więc uczy w szkole dla zmiennokształtnych i wiedzących o wampirach oraz półwampirów. Sabrina tam jest chyba dyrektorką.

przez **Adrastea** » 15 maja 2012, o 21:33

pewnie tak, jeśli ją do tego pomysłu przekonali

przez **•Sol•** » 15 maja 2012, o 21:34

Sabrinę? No tak

ona na początku się wampirów bała z racji przeżyć swoich i późniejszych manipulacji wujaszka.

przez **Janka** » 16 maja 2012, o 00:28

Miałam rację, straszne banialuki i głupoty. Ale jak mi one pięknie podchodzą! Książka dosłownie sama się czyta. Już dawno tego efektu nie odnotowywałam. Ostatnio prawie przy wszystkim marudzę. A tę pożeram.
Jak poślubić wampira milionera to mój pierwszy romans paranormalny. I nie ostatni. Na pewno zaliczę całą serię.
Innych paranormalnych autorek raczej nie będę sprawdzać, bo Sparks idealnie trafia w mój gust, każda następna będzie gorsza.
Zdarzały mi się małe wątki paranormalne w innych książkach. U Lindy Howard np. przenoszenie w czasie. Jak ja tego u niej nie lubię! Albo u Heather Graham. Jej wszystkie książki z wątkami paranormalnymi, które miałam, sprzedałam nieczytając.
Sądząc po tych drobnych wątkach byłam pewna, że całej paranormalnej książki to już w ogóle nie zdzierżę. A tu taka niespodzianka!

Przeczytałam dopiero jedną trzecią, a już ją kocham.
Mam też już ulubione sceny.
Np. ząb czy nieząb. Albo: Nigdy więcej nie tknę pizzy (czyli babska logika). Albo jak oni się całowali przy samochodzie, a ochroniarz i inni chcieli podglądać.

Gregori też będzie miał swoją książkę i trochę się tego boję, bo z niego dupek. ale to jeszcze daleko, bo nr 11.

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 08:05

Janko i to właśnie chciałam od ciebie usłyszeć, dziękuje :padam:

Mam nadzieje ze przeczytasz wszystkie części, a o Gregoria się nie martw, nie taki zły jak go na początku malują.
ciesze się ze ci książki podeszły :smile:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 13:32

Janko, bardzo się cieszę że Ci się podoba

miło że ten paranormal z taką łatwością zjednuje sobie czytelników, i że tak wciąga

Gregori tylko na początku wydaje się być świnką, potem jest fajny

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 maja 2012, o 13:34

Więc dziewczęta zaczynam swoją przygodę z tą autorką, zobaczymy co z tego wyjdzie

Mam 5 pierwszych tomów, zaczynam oczywiście od pierwszego

Życzcie mi powodzenia

przez **Janka** » 16 maja 2012, o 13:35

duzzza22 napisał(a):Więc dziewczęta zaczynam swoją przygodę z tą autorką, zobaczymy co z tego wyjdzie Mam 5 pierwszych tomów, zaczynam oczywiście od pierwszego Życzcie mi powodzenia

No to Duzzza, jedziemy na tym samym wózku!

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 14:44

Jedziecie dziewczyny, i relacjonować tu proszę na bieżąco :smile:

przez **Adrastea** » 16 maja 2012, o 15:14

a nam się tutaj grupa powiększa

oczywiście sprawozdania muszą być :wink:

i proszę zajmijcie je (w domyśle Aniołka i Sol) by wam wierciły w brzuchu dziurę nie mi :hahaha:

bo ja łaskotki mam :hahaha:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:17

Adrastea, już Ci kiedyś mówiłam że mamy podzielną uwagę jeśli chodzi o brzęczenie

Żeby Cię pocieszyć, powiem Ci że już się szykuję na kolejną akcję marketingową, tylko jeszcze nie wiem z której strony ugryźć żeby od razu przyniosła dobre efekty

A mam nadzieję że Vanda i Phil nie zostali w tyle?

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:18

Sol chodź ja palniemy :rotfl:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:19

chętnie Aniołku

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:21

Adra nie ładnie tak się pastwić nad koleżankami, bo cie palniemy. :rotfl:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:22

Zresztą Duzzza i Janka same grzecznie będą czytać, a Ciebie Adrastea trzeba nagnać

na dodatek za bardzo lubimy to robić żeby sobie tej przyjemności odmówić :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:27

Właśnie, więc się kochana bój

przez **Adrastea** » 16 maja 2012, o 15:34

Vande i Phila wczoraj przez forum nie zaczęłam, a tak to czuję się palnięta, ale ja naprawdę łaskotki mam, wszędzie :wstyd:

i denerwuję mnie gdy ktoś z rodziny dla żartów mnie trąci lekko ręką np. po plecach, ja się odsuwam szybko, bo aż po mnie ciarki zaczynają chodzić, a oni mówią, że jakaś dzika jestem i bojąca się wszystkiego, aż ręce opadają, gdy nie wierzą, że to łaskotki :embarrassed:

a tak z tematu dziewczyn nie trzeba poganiać, bo mają na papierku, a ja nie i dostać nigdzie nie mogę, w miejskiej nie ma, a gminna od 3 miesięcy zamknięta, bo powiększają ją :smutny:

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:36

U to nie dobrze :smutny:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:39

to faktycznie nieciekawie masz z tymi łaskotkami. Nasze palnięcie ewentualne byłoby takie wirtualne więc bezłaskotkowe

A brak papierka też może być utrudnieniem. Ale nie daj się

gdyby nie ebooki zbyt wielu książek nie miałoby się szansy poznać. Też kiedyś nie dawałam rady tak czytać, ale jakoś się przyzwyczaiłam, dzięki SEP

przez **Adrastea** » 16 maja 2012, o 15:45

nastawiam się psychicznie by zacząć, bo później jak już się wciągnę to jest ok.

moi znajomi to wiedzą o tych łaskotkach, więc jest dobrze, one są tylko wywoływane przez smyrnięcie, nie wiem jak to opisać, żebyście zrozumiały, a rodzice to na złość tak robią, żebym się "przyzwyczaiła", boże jak mnie to denerwuje, nie rozumieją, że to łaskotki, nawet jak im choroba tłumaczyłam przez pół godziny to tylko pokiwali głowami i dalej swoje myślą, jak mnie takie zachowanie denerwuje grrr...

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:50

aj bo czasem się nie wytłumaczy, nie przejmuj się

tak samo mam ze wszelkimi ebookami. To jest bariera w głowie bo przecież ekran czy czytnika czy monitora można sobie przygasić i oczu nie męczy.
Czytaj, czytaj bo potem masz Robby'ego i Olivię których uwielbiam. I Carlos się tam pojawia w swej skociałej wersji :smile:

przez **Adrastea** » 16 maja 2012, o 16:03

wiem o tym, ale to strasznie wkurza jak cały czas ci dogadują

Carlos to cały czas gdzieś w tle jest od kiedy go poznaliśmy :wink:

Kerrelyn Sparks

Kto przegląda forum