wiedzmaSol napisał(a):tak na razie nie wiemy jak z nim jest. Może się dobrze maskować. Dowiemy się szczegółów w jego tomie, a co się w jego głowie dzieje to pewnie będzie szok.
Pamiętajmy że on ma dostać w udziale anielicę. I tak jak kiedyś pisałam w związku, że ona za jego pomocą chce do nieba wrócić, to on ma raczej marne wizje związku. Kolejna utrata by się szykowała.
wiedzmaSol napisał(a):oj do Leo zaczęłam się przekonywać już w drugim tomie. Do Phineasa dopiero w momencie jak nie zabił tego wampira z ruskiego klanu bo nie chciał. Ale teraz go uwielbiam. Taka ciapa z niego. On by tak bardzo chciał jakąś pannę mieć a żadna go nie chce
Aniele, masz racje ten tekst powinien być wyryty złotymi zgłoskami, jest mądry w phineasowej prostocie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości