Teraz to już nieaktualne.
Zagadałam do babki na tablica.pl.Ma za 15zł,ale na 100% nie wiem czy to w ogóle wypali.Jakoś ciężko się z nią dogadać jakby łaskę robiła,że sprzeda mi książkę
Najpierw zapytałam czy opuści ze 2zł,odpowiedziała,że niestety nie.Później pytam o koszt przesyłki to ona że 5-10zł.Proszę więc o konkrety,a ona że sama nie wie,a najlepiej to by jej odpowiadała przesyłka za pobraniem.Przemyślałam i przystałam,bo tak bezpieczniej niż wpłata na konto tyle że drożej.Oczywiście kosztów tego pobrania tez mi nie podała,bo nie wiedziała.Ostatecznie podałam jej adres i miała wczoraj wysłać.Ciekawa jestem co z tego wyniknie.
Normalnie rozmowa jak z dupą na przeciągu