To prawda, że takich scen jak w Kopciuszku raczej nie ma, ale tu winna jest raczej panna i jej niecierpliwość. Poza tym, skoro takich scen prawie nie ma to świadczy o oryginalności B. Dawson Smith
Nie wiem jak inni, ale ja niewątpliwie czuję się zachęcona do poszukania czegoś tej Pani. Bo obojętnie czy na "tak: czy na "nie" to sprawia wrażenie, że warto się nią zainteresować
Cieszę się bardzo, szczególnie mocno polecam <span style="font-style: italic">Kasyno</span>, <span style="font-style: italic">Maskę</span> i <span style="font-style: italic">Kopciuszka</span>. Lubię też jej pozostałe książki
moja kolezanka, ktora romansow nie czytuje, pozyczyla kiedys oe mnie wlasnie "maske" i sie zachwycala, bo "takie napiecie i seksy"... ale z tego samego powodu nie chciala siegnac po inne
No to zobaczymy. Dzisiaj z polowania z biblioteki wyszłam z <span style="font-style: italic">Kasynem</span>. Był jeszcze <span style="font-style: italic">Żar</span>, ale pani od książek powiedziała autorytarnie, że to nie dla mnie, więc zostawiłam
A ja dziś wypożyczyłam <span style="font-style: italic">Kopciuszka</span>, a <span style="font-style: italic">Żar</span> fajny jest, i ja nie wiem co się pani w bibliotece nie podobać w nim.
A może i wydadzą. Na siostrzanym forum jedna z dziewczyn pisała, że Lucky ponoć w końcu dorwał się do dawnych praw wydawniczych DaCapo. No i że ma wielkie plany i dużo zapału na przyszłość. Co z tego będzie to się okaże.