duzzza22 napisał(a):"Zbudź się, kochanie" mnie zaskoczyło. Wiedziałam czego się spodziewać. Mniej więcej pamiętałam akcję i co będzie potem, ale te cytryny I sok z cytryny
gosiurka napisał(a):Kobieta Gabriela bardziej mi się podobała. Co do: Zbudź się kochanie, ogólnie niby ok, ale..... Właśnie ale, po pierwsze : mimo problemów w małżeństwie szybko zapomina o mężu, boli ją zdrada, ale sama jest nie lepsza, po drugie skąd wiedzieli ,że się kochają, choć tak naprawdę się nie poznali, zaczęli się sobą interesować owszem , ale sex przesłonił im resztę to ,że ona ma ikrę ,a on to lubi nie znaczy,że są dla siebie idealni.
Duzz cytryny ok ,ale "wajcha" lokaja lepsza
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości