Kerrelyn Sparks

przez **Adrastea** » 21 maja 2012, o 19:44

powiem wam, że nie spodziewałam się cudów po Robbym, no bo przecież on już tam któryś z kolei więc co nowego może wymyślić Sparks, a tu bęc, czułam jakbym żyła razem z nimi a Oliwia to moja sąsiadka, co ja mówię przyjaciółka bliska, Uwielbiam Robbiego :adore:

przez **Nocny Anioł** » 21 maja 2012, o 19:50

AAAAAAAAAAAA i Adra poległa Szkockiemu urokowi

przez **•Sol•** » 21 maja 2012, o 19:50

Aniele inaczej się nie da.

Adra, bo to Szkot. Zresztą Olivia też zdolności swoje miała co dodawało atrakcyjności. No i Carlos i jego wejścia.
Robby się wydaje właśnie taki młody, nowoczesny i współczesny, może przez to że to potomek Angusa a nie ktoś zbliżony do niego wiekiem jak inni. Młodszy przez to że nie jest najstarszym osobnikiem o tym nazwisku. Mam nadzieję że wiecie o czym bredzę

Na Szkotów Sparks można lecieć z zamkniętymi oczami. Chciaż, po głębszym zastanowieniu... Warto mieć oczy otwarte bo jest na co popatrzeć. Lepsze będzie stwierdzenie że bez namysłu

przez **Adrastea** » 21 maja 2012, o 19:56

wiemy, wiemy i my też tak umiemy bredzić :hahaha:

a Robby jest niesamowity
Carlos i jego zagrywki - bomba
myślałam że Whelana zamorduję za to co ta gnida zrobiła
A i panna Zakaz - pamiętacie ją z Jacka? - uczy plastyki w Dragon Nest

przez **•Sol•** » 21 maja 2012, o 19:59

z Panną Zakaz tak właśnie coś mi się roiło że ona w tej szkole uczy.
Robby'ego czytałam z trzy miesiące temu a nie pamiętam co Whelan zrobił... Adra przypomnisz? :prosi:

że on jest wiśnia to wiem.
Carlosa na początku nie lubiłam jak się pojawił. Ale po tej części go uwielbiam. Kici kici Swatko

przez **Adrastea** » 21 maja 2012, o 20:09

to on powiedział Oliwii że Robby to wampir i strasznych głupstw jej naopowiadał

przez **Nocny Anioł** » 21 maja 2012, o 20:18

Mój facet jest wampirem, szew psem a sąsiad złota rybką :rotfl:

, kurcze cóż czuje że się powtórka kolejni kroi :mysli:

przez **•Sol•** » 21 maja 2012, o 20:21

ach. Fakt. Wtedy koło tego pola kukurydzy. Olśniło mnie. I padł tekst który Aniołek tak często cytuje

jak myślicie, będzie część o J. L. Wangu i/lub szefie Olivii?

Niedawno powtarzałam, muszę trochę przerwy zrobić bo wyjdzie tak jak kiedyś z HP że potrafiłam fragmenty recytować z pamięci.

przez **Adrastea** » 21 maja 2012, o 20:27

ten tekst mnie rozbroił
nie wiem, może szef też dołączy do ochrony, jak myślicie?
Ja to miałam łzy w oczach jak Robby miał przemieniać Wanga, a bał się, że Oliwia go za to znienawidzi, że będzie się go bała

przez **•Sol•** » 21 maja 2012, o 20:30

szef pewnie tak, Angus zatrudnia wszelkich zmiennych. A jak dołączy do ochrony to duża szansa że część o nim będzie.

Po doświadczeniach Darcy-Connor dziwisz się? Ale to jak mu na niej zależy jest poruszające.
Uwielbiam babcię Olivii. I to że ci dwaj Grecy których próbowała wcisnąć Olivii uciekli żeby wziąć ślub. Ze sobą

przez **Adrastea** » 21 maja 2012, o 20:40

ja to o tym przeczytałam to nie mogłam się przestać śmiać, dziura w ścianie w wykonaniu Robbiego też była dobra albo jak się dowiedział, że w gołąbkach jest czosnek :hahaha:

albo jak Oliwia powiedziała, że jest dziewicą i jak chciała iść do baru w tamtym momencie, myślałam, że nie przestanę sie śmiać jak sobie to wyobraziłam

przez **Janka** » 21 maja 2012, o 22:39

Idzie mi straaasznie wolno. Doszłam dopiero do ślubu Shanne i Romana.
Ten doopek Gregori już nie jest wcale doopkiem. Wyrabia się.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 21 maja 2012, o 23:37

Janko jeszcze kilka stron i pójdzie szybciej, tak przynajmniej było u mnie.

Ale wiecie co! Moja książka jest lewa! Mam tak 240 stronę a potem znowu 225 stronę aż znowu do 240 a potem od razu 257, gdzie jest 17 stron? :mur:

Musze iść buszować na zwierzaku, no normalnie tragedia!!

przez **Janka** » 22 maja 2012, o 00:20

duzzza22 napisał(a):Janko jeszcze kilka stron i pójdzie szybciej, tak przynajmniej było u mnie.

Wciągnięta jestem bardzo dobrze. Idzie mi wolno, bo mam mało czasu na czytanie. No i ja ogólnie wolno czytam.
Kiedyś czytałam bardzo szybko. Teraz każde zdanie oglądam z wszystkich stron. A czas leci.

A jak mi się jakieś zdanie spodoba, to zatrzymuję się przy nim na dłużej, żeby się pozachwycać. Np. w drugim tomie u Sparks, na weselu, jedna z tych dam z haremu powiedziała coś w stylu, że zawsze chciała być odważna, ale za bardzo się bała. W tym zdaniu, oprócz dowcipu, ukryte jest dużo życiowej mądrości. Cudne jest.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 22 maja 2012, o 00:51

Tak masz rację

Więc czytaj sobie spokojnie. :przytul:

A ja dalej czytam już formie książkowej Angusa. :rotfl:

Nie mogę sobie tych stron darować no :mur:

przez **Janka** » 22 maja 2012, o 01:55

Narobiłyście mi ochoty na Angusa wiszącego do góry nogami. A to tak daleko jeszcze ....

Strona WWW · przez **Duzzz** » 22 maja 2012, o 02:16

Skończyłam, później wrzucę moje relacje, ale cudny jest :evillaugh:

Janko po 4 w sumie książkach Sparks(licząc tą świąteczną) moim amantem zostać mógłby Angus, moja nowa miłóść. Ależ on jest hmmm

cudny

przez **Nocny Anioł** » 22 maja 2012, o 08:04

Ja ostatnia mam lewą, książka się kończy, i zaczyna ponownie od 174 strony, a ja wczoraj czytała przejdzie ci, przyzwyczaisz się :rotfl:

przez **•Sol•** » 22 maja 2012, o 10:52

Aniołku, jednak powtarzałaś

uwielbiam te ich przekomarzanki

Janko, książki Sparks mają w sobie trochę mądrości mimo że to literatura rozrywkowa. Uwielbiam cytat: Stare kobiety twierdziły, że mężczyzna o dużych stopach musi być szczery.

O dziwo żadna moja książka nie jest lewa. Mam całe, bez powtarzających się czy brakujących stron. Poza literówkami są idealne

Duzzza, bo tak na prawdę fajni faceci zaczynają się właśnie od Angusa. Roman też jest ok ale on jakoś z założenia jest Shanny i nie do brania

przynajmniej ja mam takie wrażenie.

przez **Nocny Anioł** » 22 maja 2012, o 10:56

Nie całą tylko kawałek, tak mnie dziewczyny nakręciły ze nie mogłam się oprzeć

A tak są tam takie fajne rzeczy, jak to było.............
Napisze w domu :mysli:

przez **Janka** » 22 maja 2012, o 14:34

wiedzmaSol napisał(a):bo tak na prawdę fajni faceci zaczynają się właśnie od Angusa.

A Austin??????????
Chłopak z plaży. Super przystojny. Błękitne oczęta. Pasemka od słońca we włosach. Dołeczki w ślicznym pysiu. Zabójczy uśmiech. Duży ..., no ten.
Na dodatek śmiertelnik. Każda grupa krwi mu pasuje. Czynny całą dobę.
I jeszcze ma zdolności paranormalne. A to rzadkość.
Może Angus albo Connor mogą wygrać w kategorii najlepsze wampiry. Ale tylko Austin może wygrać jako najlepszy w sumie wszystkich kategorii. Ma zalety, których nie mają ani wampiry, ani wilkołaki.

Jestem na przeprowadzce dam do apartamentu. Cudna była scena zwiedzania studia telewizyjnego (moment, gdy dwie pary znalazły się w jednym pomieszczeniu był fajny).

przez **Adrastea** » 22 maja 2012, o 14:43

a bo ty Janko jesteś jeszcze na początku drogi, Uwierz mi ja przeczytałam ostatni tom wydany w Polsce oficjalnie i powiem ci, że Ukochałam sobie Robbiego, choć wszystkich pozostałych wielbię, on wydaję mi się taki najbardziej mój, nie wiem czemu choć Jacka też baardzo lubię.

A jeśli chodzi o Austina, ja też go lubię, tylko, że jestem nieodwołalnie zakochana w szkotach, cóż zrobić. W książce jeszcze dużo przed tobą. Napisz jak ci się spodobały konkurencję jak do nich dotrzesz :smile:

przez **Janka** » 22 maja 2012, o 14:52

Wydaje mi się, że ja będę zawsze po stronie tego, o którym aktualnie będę czytać.
Tak sądzę, po tym, co dotąd było.
Czyli najprawdopodobniej będę zmienna w uczuciach.
Nie wiem, czy będę skakać do gardła każdej z Was, która obrazi mojego aktualnego najlepszego bohatera, ale na wszelki wypadek się mnie bójcie.

przez **Nocny Anioł** » 22 maja 2012, o 15:24

Dobrze Janko będziemy

przez **•Sol•** » 22 maja 2012, o 16:26

Janko, ale my ich wszystkich lubimy, także nie będziesz miała powodów żeby się na nas wkurzać

Austin... Jest fajny. Tylko że widzisz, my jesteśmy wierne szkockim ciachom. Nie mam nic przeciwko niemu, bo fakt, ma super zdolności i niczego mu nie brakuje. Tylko że późniejsi bohaterowie go przyćmili, przynajmniej w moich oczach.

Kerrelyn Sparks

Kto przegląda forum