Teraz jest 21 grudnia 2024, o 14:26

Barbara Dawson Smith

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 października 2021, o 19:51

Kawko, podrzucisz opinię do działu z recenzjami? :prosi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21072
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 października 2021, o 23:00

Już uzupełniłam. Dzięki.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21072
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 czerwca 2024, o 17:20

Barbara Dawson Smith "Lekcja Szekspira"

Claire znalazła się w poważnych tarapatach. Jej ojciec, dotąd szanowany nauczyciel i znawca twórczości Szekspira, został oskarżony o serię kradzieży i przebywa w Newgate. Dziewczyna podejrzewa, że został wrobiony przez rodzinę jej matki, która chciała się zemścić, za to, że przed laty matka Claire popełniła mezalians, uciekając z biednym nauczycielem bez tytułu. Udając szacowną wdowę Claire podejmuje posadę damy do towarzystwa w domu dziadka, którego nigdy nie widziała na oczy. Tymczasem hrabia Redford zakłada się z przyjacielem, że ożeni się z pierwszą panną, którą spotka na najbliższym balu. Traf chce, że jest nią Claire, na której arogancki arystokrata nie robi dobrego wrażenia.

Mimo że moje wcześniejsze doświadczenia z twórczością tej autorki były bardzo pozytywne, to do tej książki zabierałam się bez większych oczekiwań. Blurb niezbyt zachęcał do lektury, bo praktycznie niczego nie wyjaśniał. Tytuł również nie jest szczególnie porywający. Staram się nie oceniać książki po okładce ale jednak pewne rzeczy oddziałują na psychikę i długo nie było mi po drodze z tą konkretną książką. A szkoda, bo okazało się, że mimo niezachęcającego opisu i tytułu, jest to kolejna dobra powieść Barbary Dawson Smith.

Warsztat autorki jest bardzo sprawny więc nie wyłapałam żadnych rażących błędów. Ta historia odrobinę skojarzyła mi się z "Kopciuszkiem". Biedna bohaterka poniżana przez rodzinę i na końcu wywyższona i zaakceptowana.

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Głównie za sprawą ciekawej fabuły i dobrze napisanej intrygi kryminalnej. Wątek śledztwa prowadzonego przez bohaterkę jest bardzo emocjonujący i trzyma w napięciu. Do samego końca nie odgadłam kto był złodziejem klejnotów, co uważam za spory plus. Dużo się w tej powieści dzieje, wciąż jakieś wydarzenia zmieniają sytuację, oba główne wątki miłosny i kryminalny umiejętnie ze sobą się splatają, więc nie ma czasu na nudę i przestoje. Tempo akcji jest dobre, bardzo dynamiczne ale też nie ma wrażenia, że coś dzieje się za szybko.

Postacie występujące w książce są ciekawe. Najbardziej polubiłam Claire. To fajna dziewczyna z ikrą i sprytem. Simon jest odrobinę dupkiem, zarozumiałym i rozpieszczonym swoją pozycją w arystokratycznym świecie, potrafi jednak przyznać się do błędu, kiedy trzeba. Postacie poboczne, jak dziadek bohaterki, jej kuzynka i ciotka, oraz ojciec też są interesujące.

Emocje między główną parą aż kipią, choć ich związek nie jest na głównym planie, to został poprowadzony bardzo dobrze. Od niechęci, do miłości – bardzo wyświechtany motyw ale tak umiejętnie napisany, że się w to wierzy. Ich relacja jest po prostu wiarygodna i nieprzesadzona. Oczywiście, jak to w romansie, wszystko dzieje się znacznie szybciej, niż w prawdziwym życiu ale i tak nie czuć zgrzytu w tej historii.

Jest to kolejna świetna książka tej autorki. Z chęcią sięgnę po pozostałe, zwłaszcza, że żadna, jak do tej pory mnie nie zawiodła. Fajna historia, bardzo dobrze napisana, dlatego szczerze polecam każdej romansoholiczce. Moja końcowa ocena to 9/10.

W dziale recenzji: viewtopic.php?p=1256573#p1256573
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21072
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 września 2024, o 21:03

Barbara Dawson Smith "Pamiętniki księżnej"

Sophia Huntington Ramsey wdowa po księciu Mulford skrywa pewien sekret. Dziesięć lat temu wdała się w romans z ukochanym mężczyzną, w wyniku którego zaszła w ciążę. Kochankowie rozstali się w gniewie, a zdesperowana dziewczyna wyszła za mąż za najlepszego przyjaciela swojego kochanka. Teraz Grant Chandler powraca do Londynu, gdyż przyjaciel na łożu śmierci uczynił go prawnym opiekunem syna. Sophia nie wie, że dawny ukochany podejrzewa ją o zamordowanie męża.

Jak zwykle w książkach wydawnictwa Lucky blurb bardziej odstrasza niż zachęca do czytania, a przede wszystkim błędnie sugeruje narrację pierwszoosobową. Gdybym nie znała i nie ceniła autorki, trudno byłoby mi się zabrać za tę książkę, sugerując się wyłącznie opisem z okładki.

Barbara Dawson Smith nigdy nie zawodzi. Ma lekki, przyjemny i klarowny styl, oraz łatwość w budowaniu historii miłosnej, która mimo wyświechtanych motywów jest pasjonująca. A przede wszystkim potrafi zaciekawić skomplikowaną intrygą kryminalną i wątkiem przygodowym. Prawie każdy rozdział kończy się cliff hangerem, po którym nie da się odłożyć książki. Wątki przeplatają się ze sobą i urywają w najciekawszym momencie, a autorka przenosi akcję do następnego. Jest też kilka dobrych zwrotów akcji, których zupełnie się nie spodziewałam. Dlatego między innymi, mimo sporej objętości powieść przeczytałam bardzo szybko i z niesłabnącym zainteresowaniem. Poza tym na plus zaliczam fakt, że praktycznie do samego końca nie odgadłam kto jest mordercą i jaką miał motywację.

W fabule dzieje się całkiem sporo ale to nie oznacza, że wątek romantyczny jest zaniedbany. Wręcz przeciwnie, aż kipi od emocji między główną parą. Ich relacja jest skomplikowana. Tajemnice, niedopowiedzenia i skrywane uczucia. Jest burzliwie, emocjonująco, gorąco i z polotem. Ich wzajemne ścieranie się po prostu ciekawi. Autorka potrafi budować napięcie między bohaterami.

Na lekki minus zaliczam bohatera. Głównie przez fakt, że bywa irytującym, zaślepionym zemstą dupkiem, który nie myśli logicznie, a zafiksował się na jednej opcji rozwiązania zagadki śmierci przyjaciela. Dopasowuje sobie fakty do tezy i jest przekonany o swojej nieomylności. Przez urażoną dumę wyżywa się na bohaterce i nie jest w stosunku do niej w porządku. Na szczęście z czasem zaczyna dostrzegać błędy w swoim rozumowaniu.

Sophia jest za to w porządku. Od samego początku można ją polubić i jej kibicować. Bez problemu rozumie się jej motywację. Zataja pewne sprawy przed bohaterem ale ma ku temu powody.

Razem ta para dobrze ze sobą współgra. Jest między nimi sporo nieporozumień i czasem skrajnych emocji. Lubię w romansie dużą temperaturę uczuć i dokładnie to zaserwowała autorka. Wątek romantyczny jest bardzo wciągający i satysfakcjonujący.

Książka się nie dłuży, bo nie ma w niej żadnych zbędnych elementów. Ma dużo stron ale dobrze się ją czyta i jest ciekawa do samego końca. Rozwiązanie zagadki kryminalnej nie jest oczywiste. Solidna dawka dramy i emocji dodatkowo podkręca tę historię, dlatego adekwatną oceną jest 9/10. Bardzo dobra książka, godna polecenia każdej fance gatunku.

W dziale recenzji: viewtopic.php?p=1257580#p1257580
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość