Strona 1 z 15

Małgorzata Musierowicz

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 19:38
przez Lilia ❀
Małgorzata Musierowicz

Obrazek

O Autorce

Małgorzata Musierowicz, z domu Barańczak (ur. 9 stycznia 1945 w Poznaniu) – autorka książek dla dzieci i młodzieży, ilustratorka. Twórczyni cyklu powieściowego Jeżycjada.

Małgorzata Musierowicz ukończyła VII Liceum Ogólnokształcące im. Dąbrówki w Poznaniu oraz Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Z zawodu grafik. Pisywała felietony do Tygodnika Powszechnego, które później zostały wydane w formie trzech książek pod tytułem: Frywolitki, czyli ostatnio przeczytałam książkę!!!.

Debiutowała w połowie lat 70. XX w. powieścią Małomówny i rodzina, wkrótce potem rozpoczęła cykl humorystycznych powieści Jeżycjada, zwany tak od nazwy poznańskiej dzielnicy Jeżyce, w której mieszkają jego bohaterowie. Musierowicz napisała także wiele książek dla młodszych dzieci. Na motywach powieści Kłamczucha powstał film o takim samym tytule, a na podstawie Kwiatu kalafiora i Idy sierpniowej zrealizowano film ESD. Oba filmy reżyserowała Anna Sokołowska.

W 1982 roku na Listę Honorową im. Hansa Christiana Andersena wpisano Kwiat kalafiora. Za swoje książki Małgorzata Musierowicz otrzymała wiele nagród, m.in. za drugą, Kłamczuchę, przyznano jej Złote Koziołki. Jej książka pt. Noelka została wpisana na polską listę Międzynarodowej Izby ds. Książek dla Młodych (IBBY).

Na wniosek dzieci została Kawalerem Orderu Uśmiechu w 1994 roku.

W 2008 roku została odznaczona Medalem Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości.

Jej powieści zostały przetłumaczone na wiele języków, m.in. na japoński (Opium w rosole, Dziecko piątku, Nutria i Nerwus, tłum. Kazuko Tamura), czeski, szwedzki (tłum. Lennart Ilke), węgierski, niemiecki i słoweński.

Bratem Małgorzaty Musierowicz jest Stanisław Barańczak, poeta i tłumacz. Mężem pisarki jest od 1968 Bolesław Musierowicz – architekt wnętrz, którego poznała podczas studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Mają czworo dzieci - Andrzeja (1971), Zofię (1973), Emilię (1981) i Bolesława (1985) oraz kilkoro wnucząt. Autorka przez lata mieszkała na poznańskich Jeżycach, obecnie mieszka w miejscowości niedaleko Poznania.



Twórczość

Autobiografie

    Tym razem serio. Opowieści prawdziwe (1994)

Bambolandia
  1. Czerwony helikopter (1978)
  2. Ble-ble (1982)
  3. Kluczyk (1985)
  4. Światełko (1989)

Jeżycjada
  1. Szósta klepka (1977)
  2. Kłamczucha (1979)
  3. Kwiat kalafiora (1981)
  4. Ida sierpniowa (1981)
  5. Opium w rosole (1986)
  6. Brulion Bebe B. (1990)
  7. Noelka (1992)
  8. Pulpecja (1993)
  9. Dziecko piątku (1993)
  10. Nutria i Nerwus (1994)
  11. Córka Robrojka (1996)
  12. Imieniny (1998)
  13. Tygrys i Róża (1999)
  14. Kalamburka (2002)
  15. Język Trolli (2004)
  16. Żaba (2005)
  17. Czarna polewka (2006)
  18. Sprężyna (2008)
  19. McDusia (2012)
  20. Wnuczka do orzechów (2014)
  21. Feblik (2015)
  22. Ciotka Zgryzotka

Gawędy kulinarne
  • Łasuch literacki (1991)
  • Całuski pani Darling (1995)
  • Na Gwiazdkę (2007)
  • Musierowicz dla zakochanych (2008)

Poczytaj mi mamo
  • Co mam (1980)
  • Rybka (1981)
  • Boję się (1984)
  • Bijacz (1986)
  • Kredki (1986)
  • Hihopter (1986)
  • Kurczak (1987)
  • Znajomi z zerówki (1994)

Inne dla dzieci
  • Małomówny i rodzina (1975)
  • Tempusek (1990)
  • Kluseczki (1990)
  • Małomówny i rodzina (wydanie poprawione) (1990)

Zbiory felietonów
  1. Frywolitki, czyli ostatnio przeczytałam książkę!!! (1997)
  2. Frywolitki 2, czyli ostatnio przeczytałam książkę!!! (2000)
  3. Frywolitki 3, czyli ostatnio przeczytałam książkę!!! (2005)



Nagrody
  • 1980 Srebrne Koziołki
  • 1987 Nagroda "Solidarności”
  • 1993 Tytuł "Wielkopolanin Roku”
  • 1994 Odznaczenie Order Uśmiechu
  • 1994 "Parasol Szczęścia", nagroda tygodnika Twoje Dziecko za całokształt twórczości
  • 1996 Nagroda Artystyczna Miasta Poznania
  • 1997 Srebrny Mikrofon, nagroda Radia Merkury
  • 2003 Nagroda Zasłużony dla Miasta Poznania
  • 2007 Nagroda Poznańskich Spotkań Targowych "Pegazik”
  • 2008 Nagroda Marszałka Województwa Wielkopolskiego
  • 2008 Medal Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości
  • 2009 Wyróżnienie w konkursie na Dziecięcy Bestseller Roku 2008, przyznane przez jury dziecięce („Sprężyna”)
  • 2009 Wpis na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej w Warszawie („Sprężyna”)
  • 2009 Wyróżnienie w I Konkursie Literatury Dziecięcej im. Haliny Skrobiszewskiej
  • 2010 Nagroda specjalna Fundacji ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom za całokształt twórczości



Ciekawostki
Małgorzata Musierowicz i Filmweb.



Strona www:
http://www.musierowicz.com.pl/

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 19:50
przez mewa
jak ja lubiłam serię "poczytaj mi mamo"....żałuję tylko, że oddałam siostrom ciotecznym i już ich nie odzyskałam....

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:05
przez Agrest
Lilia czuwa jak zawsze Obrazek Merci Obrazek



Mewo, ja tych dla dzieci nie czytałam wcale, z niejeżycjadowych czytałam autobiografię, Frywolitki i książki kucharskie

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:10
przez pinksss
Opium w rosoleObrazek

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:17
przez mewa
strasznie drogie te jej książki....biorąc pod uwagę liczbę kartek i każda książka ok 35zł...

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:19
przez Lilia ❀
Widzę, gdzie zaczynacie się rozpisywać - powyżej 3 postów na temat danej książki/autorki Obrazek

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:20
przez pinksss
zważywszy że te nowe nie warte pewnie ale te stare oooo Obrazek

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:20
przez Agrest

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:22
przez mewa
o faktycznie taniej Obrazek i będzie nowa część Jeżycjady http://www.akapit-press.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=5&products_id=214

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:25
przez Agrest
Ano będzie... nie ma to jak sobie czasem podnieść ciśnienie Obrazek

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:27
przez pinksss
nie no cholera przez was zaraz sobie wszystko kupię :shock:

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:34
przez mewa
ale tu jest tanio, pinks Obrazek

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:34
przez Agrest
Wszystkiego nie musisz Obrazek Ale patrząc na bibliografię, wciąż jeszcze więcej niż połowa warta jest czytania i kupowania.

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 20:39
przez pinksss
cały peerel miałam na myśli Obrazek

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 21:22
przez ewa.p
Jeżycjada fajna jest,tak do "Pulpecji",potem jeszcze "Język Trolli ",bo mnie śmieszą teksty pana Oracabessy i akcja z żarówką

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 21:39
przez Agrest
Dla mnie JT to już z tych niewartych uwagi, ale swojej sympatii nie ograniczam tylko do tych z PRL, i Noelka jest post-PRL i Pulpecja, i Nutria z niepowtarzalnym klimatem '. Nawet Kalamburka jako bardzo dobra (ciężko z wpasowaniem się w serię, ale jako samodzielna książka - świetna).

Tak naprawdę pierwszą książką, która mnie bardzo rozczarowała, były Imieniny, Tygrys i Róża trochę lepsze, ale wszystko po Kalamburce już tylko na makulaturę, bo różnica w jakości jest ogromna.

PostNapisane: 2 stycznia 2010, o 21:45
przez pinksss
smutne Obrazek





Poczytaj mi mamo



* 1980 Co mam

* 1981 Rybka

* 1984 Boję się

* 1986 Bijacz

* 1986 Kredki

* 1987 Kurczak

* 1994 Znajomi z zerówki

* 1986 Hihopter

to pamiętam i wspominam z wielką sympatią choć mama już nie musiała mi czytać, szczególnie:

Co mam? Mam sześć lat. Mam rodziców i rower. I mam siostrę w wózku. Czego nie mam? Zębów na dole. Podwórka. Obrazek

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 01:37
przez Dorotka
Najbardziej lubię "Szóstą klepkę" , "Kłamczuchę" i Opium w rosole". Z Jeżycjady czytałam wszystko do "Kalamburki", ale potem już sobie darowałam, bo mam wrażenie, że to już nie to: nie ten klimat, nie ten lekki i zabawny styl, nie ta magia, w której się kiedyś zakochałam.

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 01:44
przez Jadzia
Ja czytałam tylko te z Jeżycjady i też tylko do Kalamburki włącznie, dalej już nie, bo mi się Kalamburka wybitnie nie podobała...



Ale z tych co przeczytałam, to najbardziej lubię Szóstą klepkę i Pulpecję, reszta mi nieszczególnie w pamięć zapadła jako takie co bym lubiła...

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 14:44
przez Agrest
Szósta klepka to klasyk Obrazek Ale reszta też niczego sobie...



Kłamczucha chociażby - Franciszka Wyrobek, przedsiębiorcze Mamerciątka, żarłoczny Pawełek (lubił duże śniadania Obrazek ) i sama nie wiem, czemu nie ma mnie w domu o dwudziestej drugiej!



Swoją drogą, miała kiedyś Musierowicz talent to opisywania dzieci: Bobcio, wspomniane Mamerciątka, Genowefa, nawet Patrycja "gupi piniondz bo tonie" Borejko Obrazek

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 16:18
przez mewa
moje: szósta klepka, ida sierpniowa, kwiat kalafiora, kłamczucha i opium w rosole- ulubione

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 16:23
przez Berenika
Lista pokrywa się z moimi ulubionymi, mewo Obrazek



Bobcio i Mamerciątka - bardzo sympatyczne dzieciaki, szkoda, że Ignacy Grzegorz mniej.

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 17:44
przez ewa.p
widzę że będę w mniejszości bo ja z kolei lubię Gabę(najbardziej tę 17-letnią z "Kwiatu kalafiora")."Szósta klepka","Opium w rosole","Pulpecja" i "Język Trolli" (to za humor i pana Oracabessę).Czytałam wszystkie części,wracałam do nich mnóstwo razy.Też lubię czytać o dzieciach-niesfornym Bobciu,który bawi się w Nerona i hoduje myszki,Mamerciątkach z ich wierszykami,Nutrię której się wydawało że od brudu robią się dziurki w skórze,i wiecznie zasmarkanej i kaszlącej Genowefie.Lubię też te subtelne pierwsze miłości...Czego nie lubię? Ignacego Borejki w trzech ostatnich ksiąkach,zrobił się po prostu upierdliwy,no i jeszcze Ignacego Gregorza,bo też jest taki mało sympatyczny

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 18:24
przez mewa
ale ja też lubię Gabę Obrazek i w ogóle Borejkówny, ale tak samo Cesię i Hajduka, i jeszcze Dmuchawca..., nie przepadam za Bebe i Kondziem....

PostNapisane: 3 stycznia 2010, o 20:15
przez Dorotka
Ja też chyba najbardziej ze wszystkich jej postaci lubię Gabryśkę i to właśnie z czasów "Kwiatu kalafiora". Pyziak też był słodki i pamiętam, że byłam zła, jak Musierowiczowa "wygnała go za ocean", a Gaba sama musiała wychowywać dzieciaki. Wkurzające to było. Ciekawe dlaczego tak pokierowała ich losami, przecież to była super para.

No i szkoda, że w dalszych częściach nie było mowy o Cesi Żak i jej zwariowanej rodzince. A może było, a ja nie doczytałam? Hmmm, nie mam pojęcia....