Strona 1 z 2

Santa Montefiore

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:46
przez tajemna
Santa Montefiore

Obrazek

O Autorce

Santa Montefiore (ur. 2 lutego 1970 w Winchester) – brytyjska pisarka.

Po ukończeniu szkoły średniej na rok wyjechała do Argentyny, gdzie uczyła trójkę dzieci języka angielskiego. Po powrocie studiowała język hiszpański i włoski na Exter.

Po skończeniu studiów pracowała dorywczo w różnych miejscach, m.in. w Gabinecie Figur Madame Tussauds, jednocześnie bez większego powodzenia próbując sił w literaturze.

W roku 1998 wyszła za mąż za pisarza, Simona Montefiore, dzięki któremu uwierzyła w siebie jako pisarkę. To jego rady sprawiły, że praca nad "Spotkamy się pod drzewem ombu" przynosiła jej satysfakcję. Powieść została opublikowana w 1999 roku i stała się prawdziwym bestsellerem. Również następna – "Szkatułka z motylem" poszła w jej ślady.



Twórczość

Wydane u nas:


    Córka pszczelarza
    Cygańska Madonna
    Dom nad morzem
    Francuski ogrodnik
    Jaskółka i koliber
    Morze utraconej miłości
    Ostatnia podróż "Valentiny"
    Paryska nieznajoma
    Smak szczęścia
    Sonata o niezapominajce
    Spotkamy się pod drzewem ombu
    Szkatułka z motylem
    Tajemnica morskiej latarni
    Włoskie zaręczyny

Cykl: "Kroniki Deverillów"
  1. Pieśni o wojnie i miłości
  2. Dziewczęta z Castle Deverill (25 października 2017)


W oryginale:

Series
Deverill Chronicles

  1. The Girl in the Castle (2016)
  2. Daughters of Castle Deverill (2016)
  3. The Last Secret of the Deverills (2017)

Novels
    Meet Me Under the Ombu Tree (2001)
    The Butterfly Box (2002)
    The Forget-me-not Sonata (2003)
    The Swallow and the Hummingbird (2004)
    Last Voyage of the Valentina (2005)
    The Gypsy Madonna (2006)
    The Sea of Lost Love (2007)
    The French Gardener (2008)
    The Italian Matchmaker (2009)
    The Affair (2010) aka The Perfect Happiness
    The House by the Sea (2011) aka The Mermaid Garden
    The Summer House (2012) aka The Woman from Paris
    The Secrets of the Lighthouse (2013)
    The Beekeeper's Daughter (2014)
    Songs of Love and War (2015)
    The Royal Rabbits of London (2016) (with Simon Sebag Montefiore)

Novellas
    A Mother's Love (2013)



Strona www:
http://www.santamontefiore.co.uk/

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:49
przez Wiedźma Ple Ple
Przeczytałam Francuskiego ogrodnika i ni cholery nie wiem o co ten cały szum :wink:

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:52
przez tajemna
No właśnie tak nieśmiało zerkam na jej książki i może bym spróbowała, tylko czy warto?
To romanse, czy może bardziej obyczaj?
I współczesne same? Czy historyki?
Mam przed sobą Cygańską madonnę i nie wiem, czy zabierać się za to...

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:53
przez Wiedźma Ple Ple
Ja tylko to jedno przeczytałam, plasuje się gdzieś w okolicach Delinsky/Barnett, Hannah ...
ale takie płaskie było.

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:55
przez Lilia ❀
tajemna, rozumiem, że nie czytałaś nic tej autorki?
może nie zakładaj od razu tematu autorskiego, tylko zapytaj tutaj?
nie widziałam, by dziewczyny czytały, więc temat będzie martwy.

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:56
przez Wiedźma Ple Ple
Oj, czasem trzeba, choćby po to, żeby zwabić nowe duszki ...

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 19:57
przez tajemna
Dobrze Lilio.

Hannah mi się podoba, więc może warto spróbować...

PostNapisane: 6 czerwca 2012, o 21:11
przez aralk
Wiedźma Ple Ple napisał(a):Ja tylko to jedno przeczytałam, plasuje się gdzieś w okolicach Delinsky/Barnett, Hannah ...
ale takie płaskie było.

okolice mi się podobają, ale rozumiem, że jest gorzej, płycej i mniej ludzko

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 10:09
przez Kasiag
aralk napisał(a):
Wiedźma Ple Ple napisał(a):Ja tylko to jedno przeczytałam, plasuje się gdzieś w okolicach Delinsky/Barnett, Hannah ...
ale takie płaskie było.

okolice mi się podobają, ale rozumiem, że jest gorzej, płycej i mniej ludzko


Ja bym powiedziała, że nie jest gorzej, bo bardzo Montefiore lubię. Pisze bardzo klimatycznie.
Nie wiem co pinks miała na myśli, pisząc płaskie, ale ja w każdym razie żadnej płaskości się nie dopatrzyłam :]

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 12:16
przez LiaMort
nazwisko znajome..xD ale chyba nic nie czytałam tej pani..xD

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 12:49
przez aralk
Kasiag napisał(a):
aralk napisał(a):
Wiedźma Ple Ple napisał(a):Ja tylko to jedno przeczytałam, plasuje się gdzieś w okolicach Delinsky/Barnett, Hannah ...
ale takie płaskie było.

okolice mi się podobają, ale rozumiem, że jest gorzej, płycej i mniej ludzko


Ja bym powiedziała, że nie jest gorzej, bo bardzo Montefiore lubię. Pisze bardzo klimatycznie.
Nie wiem co pinks miała na myśli, pisząc płaskie, ale ja w każdym razie żadnej płaskości się nie dopatrzyłam :]


Kasiag, to co przeczytać w takim razie?

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 17:00
przez Kasiag
Ja ci mogę polecić tylko te dwie, które czytałam: Sonata o niezapominajce lub Szkatułka z motylem. Obie czytało mi się tak samo dobrze :D

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 17:02
przez aralk
HEA jest :hyhy:

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 17:05
przez Kasiag
Wiedziałam, że zapytasz :hyhy:
Generalnie jest, ale niekiedy dyskusyjne i z tego co pamiętam to nie dla wszystkich :wink:

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 17:08
przez aralk
zawsze pytam :D
no, masz... jak to dyskusyjne?
to ja chyba jednak podziękuję :]

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 17:17
przez Kasiag
Już żałuję, że to napisałam :]
Powiedzmy, że w Szkatułce z motylem jest na pewno :)

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 17:18
przez aralk
dzieki, Kasiag :)
Poszukam w takim wypadku Szkatułki...

PostNapisane: 7 czerwca 2012, o 21:32
przez Bombelek
Chyba nie znam tej autorki :bezradny: znajdzie się u niej coś dla mnie?

PostNapisane: 8 czerwca 2012, o 14:32
przez Kasiag
Bombelku - spróbować zawsze warto; najwyżej ci się nie spodoba :wink:

PostNapisane: 8 czerwca 2012, o 16:05
przez aralk
kasiag, nie wiem kiedy się zabiorę ale przyniosłam dzisiaj Szkatułkę... z biblioteki :)

PostNapisane: 8 czerwca 2012, o 18:12
przez Kasiag
No to czekam cierpliwie aż przeczytasz :D

PostNapisane: 8 czerwca 2012, o 19:46
przez aralk
musi odleżeć swoje w kolejce, ale jest - to najważniejsze :)

PostNapisane: 15 czerwca 2012, o 11:52
przez Wiedźma Ple Ple
aralk napisał(a):
Wiedźma Ple Ple napisał(a):Ja tylko to jedno przeczytałam, plasuje się gdzieś w okolicach Delinsky/Barnett, Hannah ...
ale takie płaskie było.

okolice mi się podobają, ale rozumiem, że jest gorzej, płycej i mniej ludzko
nie chyba ... az tak źle nie jest ...
ten Ogrodnik tylko zaliczony ...
Gdzie się płaskości dopatrzyłam?
Otóż wszystko tam taakie dramatyczne a naprawdę nic mnie nie obeszło, chyba, że te rundki głównej bohaterki po sklepach zamienione potem na wyczyny kulinarne ze niby to nowy człowiek powstał :]

PostNapisane: 15 czerwca 2012, o 20:21
przez Liberty
Wiedźmo, a czego się spodziewałaś po książkach autorki o nazwisku Santa Montefiore ? Nazwisko jest tak pretensjonalne, że i twórczość taka musi być, przynajmniej w niewielkim stopniu :P

PostNapisane: 15 czerwca 2012, o 20:54
przez Wiedźma Ple Ple
To prawdę powiedziawszy myślałam, że przypadek jest :]