Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:54

Judith McNaught

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 grudnia 2014, o 23:46

Wiem, że to czytałam i wydaje mi się, że to było podczas wakacji nad morzem, ale kompletnie nie pamiętam, o czym to było.

Zawsze można tutaj o coś poprosić: viewforum.php?f=119 - a nuż, jakaś propozycja przypadnie Ci do gustu.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 30 grudnia 2014, o 22:43

w ostatnim czasie zdradziłam panią McNaught na rzecz pani Phillips ale chyba czas na coś historycznego :) może "coś wspaniałego" :) albo "na zawsze"? nie wiem, ale fajnie będzie uciec we wspaniały świat XIX w :) tak, żeby zapomnieć o cudownych futbolistach :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 31 grudnia 2014, o 00:19

Ja z kolei jestem inna i o wiele bardziej wolę McNaught niż SEP :P Jeszcze seria o futbolistach spoko, ale te pozostałe... bleee.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 1 stycznia 2015, o 19:17

zaczęłam golfistów :P "wymyślne zachcianki" ale przeczytałam jedną trzecią książki i jakoś nie mogę się wkręcić :) postawiłam teraz na coś co znam :) :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

!!

Post przez rewela » 16 stycznia 2015, o 22:34

chwilowo brak czasu na nowości więc zabrałam się za powtórkę "Raju" (bo wiemy jak to z powtórkami, coś się opuści, czyta te lepsze fragmenty.. :P ) ale do czego zmierzam... "Raj" jest jedną z moich ulubionych książek! zachwyca mnie w niej nietuzinkowa historia, kreacja bohaterów głównych i drugoplanowych..nie przeszkadzają mi nawet przesadne opisy handlowe :) hihih..pomysł, by rozciągnąć historię na 11 lat dodaje pewnego smaczku! :) poznajemy Meredith jako młodą dziewczynę i dorosłą kobietę i siłą rzeczy.. nie można jej nie polubić :) Matt...och, Matt..on jest taki normalny, nie uprawia żadnych gierek, dąży tylko do realizacji swoich pragnień :) jeden z moich ideałów :) relacja między Meredith i Mattem wprawiają mnie w taki specyficzny nastrój :) gęsia skórka, łzy i takie tam to standard podczas czytania tej książki :)
książka cudowność, rewelka! i choć nie należy ona do lekkich i przyjemnych, bo ma w sobie pokłady bólu, rozczarowań, straty i żalu i nieszczęść to i tak sprawia, że czytałam ją z wypiekami i takimi tak.. i na pewno jeszcze do niej wrócę! po raz kolejny :D
cieszy mnie bardzo, że w innych książkach autorki pojawiają się moi ulubieni bohaterowie :) bo naprawdę ich uwielbiam!! :D

musiałam się trochę rozpisać.. taka potrzeba :)

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 16 stycznia 2015, o 22:39

faris napisał(a):Ja z kolei jestem inna i o wiele bardziej wolę McNaught niż SEP :P Jeszcze seria o futbolistach spoko, ale te pozostałe... bleee.

Chyba tez wolę McNaught.
Futbolistów Phillips teraz czytam, ale miejscami to już bez entuzjazmu ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 stycznia 2015, o 15:56

"Raj" mi jakoś jeszcze się nie trafił.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 stycznia 2015, o 19:40

a mi się trafił cały cykl. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 stycznia 2015, o 19:42

Pozostałe już znam, jeśli pamięć mnie nie myli.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 17 stycznia 2015, o 21:12

Księżycowa, u mnie przygoda z McNaught zaczęła się od "Doskonałości", a że to II cz. cyklu to siłą rzeczy trzeba było wziąć się za I część... i tak przeczytałam "Raj" :) i naprawdę bardzo polecam, choć wiem jak to jest, każdy ma swojego bzika :) no i książka odrzuca trochę objętościowo, hihih :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 17 stycznia 2015, o 22:27

aur_ro napisał(a):
faris napisał(a):Ja z kolei jestem inna i o wiele bardziej wolę McNaught niż SEP :P Jeszcze seria o futbolistach spoko, ale te pozostałe... bleee.

Chyba tez wolę McNaught.
Futbolistów Phillips teraz czytam, ale miejscami to już bez entuzjazmu ;)


Ja też :evillaugh: SEP lubię tylko "Arenę" :mrgreen: za to, że jest mocno niesztampowa.
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 stycznia 2015, o 23:33

"Doskonałości" również nie znam, ale to chyba powinnam mieć w zasięgu ręki, ale na razie nie było okazji sprawdzić, bo ciągle mi coś się wcina.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 lutego 2015, o 22:52

pewnie już tu była na tapecie "Whitney.." ja przeczytałam sobie książkę kolejny raz, tak z zaznaczaniem fragmentów, które mnie poruszają, bo w końcu druczek dostał się w moje ręce... zakładam, że tu już oberwało się Clayton'owi za wszystkie grzeszki, bo nie jesteście łaskawi dla takich łotrów i drani, ale ja muszę to napisać... ten facet mnie wzrusza! z racji swojej arystokratycznej funkcji był przekonany, że wszystko mu wolno(!), bo przecież tak musi być, w końcu księciem był a takim wszyscy ulegają...ale, gdy w końcu wpadł jak śliwa w kompocik, to Whitney z nim absolutnie nie współpracowała :) miała dziewczyna swoje plany, a że uparta była, to trudno jej było zrozumieć pewne istotne fakty, że to co między nią a Clay'em się dzieje to coś więcej niż tylko jego chuć..
a książę? on tak szybko się w niej zadłużył ( a ja w nim za tą "maleńką" czule wypowiadaną przez niego), hmmm, a, że chłop był w dodatku porywczy...ech... no i wyszły później takie paskudne historie między nimi.. gwałty nie gwałty, wyszydzanie, oskarżenia i inne... a ja przy powtórnych czytaniach i tak przeżywałam jak k'olera! :) już nie pisząc, że kilka razy łezkę utoczyłam...

dobra ulżyłam sobie troszkę...ale pewnie jeszcze będę gnębić się myśleniem o bohaterach :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2015, o 01:50

Tyle że końcówka została źle rozpisana przez autorkę, przez co jest niekonsekwentnie i to mnie najbardziej drażni.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 12 lutego 2015, o 18:42

Księżycowa Kawa napisał(a):Tyle że końcówka została źle rozpisana przez autorkę, przez co jest niekonsekwentnie i to mnie najbardziej drażni.


a gdzie ten brak konsekwencji? w jakim kontekście? :) bo ja jestem zauroczona tą książką i mam problem z tym by dostrzec tę niekonsekwencję :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2015, o 18:55

Jak to gdzie? W zachowaniu bohatera. Najpierw tak bardzo mu zależało, że był gotów się żenić, a potem ją porzucił jak coś niepotrzebnego, tym bardziej, że przekonał się, że mylił się w swoich oskarżeniach. No i jak szalał po przeczytaniu tego listu, to również nie miało najmniejszego sensu. Przypuszczam, że mogło chodzić o kwestię z zaufaniem, o trudności tego odbudowania, ale kompletnie to nie wyszło, a bohater skończył jak ćwok, a przecież wcześniej zdawało się mu nie brakować inteligencji. Smutne to, bo początkowo to był niezły bohater.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 12 lutego 2015, o 19:12

przekonał się, że jego oskarżenia były bezpodstawne, ok..chciał przepraszać...ale wtedy Whitney znowu się postawiła, powiedziała, że go nie chce, i że jak chce tłumaczyć ma zrobić to cytuję ".... listownie, bo jeśli kiedykolwiek ponownie zbliżysz się do mnie lub mojej rodziny, to cię zabije" no i jeszcze pojawiły się wyrzuty sumienia, w związku z tym co zrobił.. a co było dalej? kiedy przyszedł z podkulonym ogonem to pannica znów przytupnęła nóżką i wyśmiała go, gdy ten wyznał jej miłość!! a dlaczego? bo zwrócił jej wolność, której tak bardzo pragnęla!!.. a kwestia listu... zgodzę się trochę to naciągane... ale "dramatoza" była i porywczy charakter Clay'a mógł się znowu ujawnić... i gdyby zadziałała komunikacja między bohaterami można było to szybko wyjaśnić :) i dlaczego niby Clayton skończył jako ćwok? bo nie ogarniam :) inteligentny był, choć czasem przemawiały przez niego typowe męskie zachowania! :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2015, o 19:17

Jak to dlaczego? Nie umiał liczyć do dziewięciu.
W sumie dokładnie nie pamiętam, jak to było z tym rozstaniem, tylko tyle, że mi nie pasowało, że wszystko spadło na barki Whitney. Przecież to ona go odzyskiwała i niezbyt to mi pasuje do całości i charakteru Claya.
:bezradny:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 12 lutego 2015, o 19:23

Whitney odzyskiwała go jak już za bardzo narozrabiała (wyśmiała jego miłość!)
a do 9 umiał policzyć :) w końcu w ostateczności to dzięki rachunkowi dotarło do niego, że ona nie mogła być w ciąży jak brali ślub :)
wcześniej wkręcił sobie, że straciła dziecko, a nowa ciąża to wynik romansu? hmmm... a Clayton łobuz porywczy był więc pewne rzeczy później do niego docierały :) nie ma bata! lubię go! "maleńką" mnie kupił :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2015, o 19:33

Tak czy inaczej, na koniec nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia. I tak już pozostało.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 lutego 2015, o 22:34

Dawno nie padło tutaj tak dużo pozytywnych słów o bohaterze :)
Ciekawa jestem czy nadal, po tych kilku latach od pierwszego czytania, nadal miałabym ochotę zakopać go w ogródku ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2015, o 23:10

Zawsze możesz to sprawdzić :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 lutego 2015, o 23:18

Kawo, szczerze? Mój czas na powtórki jest mocno ograniczony, a ja znowu aż tak bardzo nie chcę się przekonać ;) Wolę utwierdzać się w tym czasie w umiłowaniu do Królestwa marzeń ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2015, o 23:34

W tym przypadku również pierwsza połowa, a właściwie dwie pierwsze mi się podobało, a końcówka była do kitu.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 lutego 2015, o 23:38

Ona miewa problemy z końcówkami ;)
kawo, od którego momentu była dla ciebie do kitu? Sam turniej czy wcześniej?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości