Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:54

Judith McNaught

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 28 lipca 2014, o 11:39

Czytam teraz "Fajerwerki" i mam pytanie, czy nie wydaje sie Wam, że polska wersja jest jakaś pocięta? Mam takie wrazenie, sa dziwne przeskoki w akcji, jakby zostały wycięte jakies fragmenty. Czy moze któras z Was porównywała z oryginałem?

Aha, no i czy "Fajerwerki" to nie jest jakas czesc serii "Druga szansa" - chociaz zestawienia tego nie wykazuja? Co o tym sądzicie? W ksiązce wzmiankuje sie Matta Farrella (jesli dobrze pamietam, on jest bohat. "Raju")

PS. na biblionetce jest za to info, ze np. "Podwójną miarą" McNaught jest skrócone o kilkadziesiąt stron:
"Przeczytałam tę książę i pomyślałam, że kiepska. Ale, że mam takie hobby, że tłumaczenia książek porównuję z oryginałami i mam podwójną bibliotekę za czas jakiś sięgnęłam i po oryginał. I cóż się okazuje! Otóż szanowny tłumacz niejaki pan Tomasz Misiak nawyprawiał w tłumaczeniu takich fantazji- tu dodał tam skrócił, że bardzo często pozmieniał wręcz wymowę scen a nawet charakterystykę postaci. "Double standards" by Judith McNaught i "Podwójną Miarą" by Tomasz Misiak to niestety nie jest to samo. Ten pan jest chyba nocnym stóżem w wydawnictwie i dorabia sobie do pensji.. . "
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=13022

wynika z tego ze 1. czytanie polskich tłum. jest czasem zadaniem b. ryzykownym ;) 2. moja intuicja co do "Fajerwerków" może być poprawna...cholera... a może nie jest... :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 lipca 2014, o 21:02

Czytam kiedyś "Fajerwerki", ale praktycznie ich już nie pamiętam.
A to całe bezsensowne cięcie powoli zaczyna mnie wkurzać.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 lipca 2014, o 22:51

Dawno już nie było nic o Misiaku :hyhy: Oczywiście spod pinksowej klawiatury ;) Kiedyś wkleiła fragment: viewtopic.php?p=26927#p26927

No ale Fajerwerki kto inny tłumaczył ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 1 sierpnia 2014, o 20:07

Agrest napisał(a):Dawno już nie było nic o Misiaku :hyhy: Oczywiście spod pinksowej klawiatury ;) Kiedyś wkleiła fragment: http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php?p=26927#p26927

No ale Fajerwerki kto inny tłumaczył ;)

:shock: za taki przekład powinno sie wsadzać do kryminału.
Wyobrażam sobie Misiaka w więziennych łachach gdzies na skwarnej prerii, jak ubija tłuczen pod drogę, a u nogi ma łancuch z kulą.

A co do "Fajerwerków" to na szybko (zastrzegam sie) sprawdziłam kilka miejsc z oryginałem, i nie zauważyłam jakiejs radosnej twórczości tłumacza. Więc chyba takie są dziwne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 29 listopada 2014, o 21:37

moje drogie Panie! ostatnio zaczytuję się w powieściach pani McNaught...i cóż powiedzieć.. wpadłam jak śliwka w kompocik! :D Raj mnie zabił, Doskonałość również.. A historyki? hmmm.. ulubione fragmenty z Na zawsze czytam wieczorami przed zaśnięciem.. czy Wy też tak macie, że jak już w coś się zagłębicie to przez kilka (albo jak w moim przypadku kilkanaście dni) myślicie o głupotkach związanych z książkami, które czytacie?? :D pozdroooo wesołe dla Romansoholiczek :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 listopada 2014, o 22:03

Czasami tak, a w przypadku pani McNaught jest do czego się przyczepić, bo ona interesująco zaczyna, ale nie potrafi dobrze skończyć.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 30 listopada 2014, o 19:32

oj, nie przesadzajmy! :) te zakończenia nie są takie złe ;) kwestia gustu :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 listopada 2014, o 19:35

A mi praktycznie żadne się nie podoba - za bardzo przekombinowane i nierealistyczne.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 listopada 2014, o 19:47

wszystko jest kwestia gustu ;)
Po to jesteśmy żeby o tym dyskutować, a jak się zdania różnią to jest jeszcze fajniej :smile:
McNaught nie lubię. Jedną jej książkę miałam, poczytałam trochę, pokartkowałam i sprzedałam. Pokonała mnie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 listopada 2014, o 21:13

ale jednak potrafią emocjonalnie wytargać czytelnika (od zachwytu po "nie wierzę, że ktoś to wydał" ;)

dla mnie prawie jak palmer: metazachwyt "że tak się da pisać"...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 30 listopada 2014, o 21:25

Zagładnełam na chwilkę i uciekam . Niestety Mcnaught nie moja bajka a może na szczęście przy jej cenach i moim skrzysieniu chęci posiadania wszystkiego w papierku co mi się podoba :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 30 listopada 2014, o 21:32

zawsze można drukować :D wiem coś o tym :D mam już spore pokłady w pudłach :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 30 listopada 2014, o 21:35

Rewela ja jak. Os mi się podoba lub może moim zdaniem podobać kupuję i nie jedna czy 2 ale od razu wszystko :zalamka: dziewczyny mnie znają i :hahaha:
Debiutowałam Ilona Andrews kiedy po 2 zdaniach stwierdziłam że kupuję cała serię :evillaugh:
Bo ja muszę mieć oryginał :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 listopada 2014, o 21:39

Adnrews kupowanie na hura za kilka stów :zalamka:
jakiego ja się strachu najadłam i jak prosiłam, poczytaj chociaż pierwszą na kindlu :evillaugh:

także tak, zgadzam się dobrze że Fanka nie złapała fazy na McNaught :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 30 listopada 2014, o 21:41

wiedzmaSol napisał(a):
także tak, zgadzam się dobrze że Fanka nie złapała fazy na McNaught :P


:evillaugh: nawet nie wiesz jak ja się cieszę :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 30 listopada 2014, o 21:44

Fanka! to się Ci chwali, takie podejście do sprawy :D coż powiedzieć, zakręt z Ciebie! a pani Judith jest boska ;) jej bohatetowie ok, skoro się o nich piszei takie tam :P zakończenia takie jakich się można spodziewać ;) oł je! :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 30 listopada 2014, o 21:57

Rebeka ( chodziło mi Revela moj słownik daje znać że żyje :zalamka: ) oj raczej ze mnie donotwant mimo to evil1 kocham mieć książeczki. Dlatego unikam Mcnaught za droga :P
I chyba zbyt zwariowana kocha gwałci przeprasza a ona świata na końcu poza nim nie widzi :bezradny: chyba Palmerke wolę na pewno wole :evillaugh: a ta to jest odjechana :evillaugh:
Ostatnio edytowano 30 listopada 2014, o 22:42 przez fanka76, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 listopada 2014, o 22:06

Rewela, nie podpuszczaj. Ciepło Ci będzie jak Fankę nakręcisz, Fanka się zajara i kupi całą serię wywalając grubą kasę nie zaglądając nawet porządnie :P
mówię z autopsji, już widziałam swoje zmasakrowane zwłoki :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 30 listopada 2014, o 22:42

Oj tam oj tam
Zakopałoby się głęboko nikt by nie znalazł : :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 30 listopada 2014, o 23:43

wypadałoby zrobić sobie maratonik z panią McNaught.... hmmm :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 grudnia 2014, o 00:39

fanka76 napisał(a):I chyba zbyt zwariowana kocha gwałci przeprasza a ona świata na końcu poza nim nie widzi :bezradny: chyba Palmerke wolę na pewno wole :evillaugh: a ta to jest odjechana :evillaugh:

Ale on jej nie przepraszał za swoje zachowanie, tylko ona i dlatego twierdzę, że to nie ma sensu i do mnie nie trafia.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 1 grudnia 2014, o 03:58

Kawo telegraficzny opis był z recenzji nie czytałam :bezradny: ale jak to onw przeprasza nie on to :]
Za absurd to kocham Palmerke :evillaugh:

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 1 grudnia 2014, o 12:57

rewela napisał(a):moje drogie Panie! ostatnio zaczytuję się w powieściach pani McNaught...i cóż powiedzieć.. wpadłam jak śliwka w kompocik! :D Raj mnie zabił, Doskonałość również.. A historyki? hmmm.. ulubione fragmenty z Na zawsze czytam wieczorami przed zaśnięciem.. czy Wy też tak macie, że jak już w coś się zagłębicie to przez kilka (albo jak w moim przypadku kilkanaście dni) myślicie o głupotkach związanych z książkami, które czytacie??

Będę wobec siebie brutalnie szczera - jedynie "Black Silk" Ivory (romans, który w zasadzie trudno nazwać romansem) nieco analizowałam :lol:
Ale lubię książki McNaught, lubię ten typ bohatera ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 grudnia 2014, o 18:36

Owszem, coś w nich jest, przynajmniej na początku, bo później już niekoniecznie. Jako całość się nie broni.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 4 grudnia 2014, o 21:01

Fajerwerki po raz trzeci :D i przyznam, że był to przyjemność :D o tak! i na dzień dzisiejszy nie mam pomysła co teraz poczytać :D

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość