Teraz jest 21 listopada 2024, o 22:42

Stephenie Meyer

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 kwietnia 2009, o 11:50

No fakt, jest nachalny i jest dzieciaty, w dodatky tym dzieciom nadała imiona prawie równie głupie jak Meyer, ale w świetle całokształtu wybaczam jej to:)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 kwietnia 2009, o 11:55

właściwie mogę zrozumieć presję Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 23 kwietnia 2009, o 13:33

Przecież zaczynała jako opowieść dla dzieci, i wtedy napisała ostatni rozdział. I potem się go trzymała....

A wracając do Meyer i serii, mam wrażenie, że może ciągnąć dalej ten świat, ale z Bellą i Edziem w rolach drugoplanowych....

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 23 kwietnia 2009, o 13:35

A Jacobem i renesmee w głównej roli, też tak myślę

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 kwietnia 2009, o 13:36

Ale dzieciaty chyba nie w sensie, że dziecinny, tylko że wszyscy się dorobili gromadki uroczych dzieciątek:)



Akurat maniera pisania epilogów z uroczymi dzieciątkami jest domeną właśnie romansów, nie książek dla dzieci.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 kwietnia 2009, o 14:35

włąsnie mam wrażenie że nie bardzo sama wiedziała co zaczyna i miało się ku zakończeniu: Harry wykituje/ autystyczny Harry siedzi pod schodami i wszystko sobie tylko wyobraża Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2009, o 17:02

chciałabys, pinks, takiego zakończenia, nie? Obrazek

a ja tam jestem za takimi dzieciatymi zakończeniami książek, których bohaterami są jednak osobniki męskie w przeważającej większości Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 kwietnia 2009, o 17:04

aż mi jęzor wisiał : demonstruję: Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 kwietnia 2009, o 19:27

Ja brałam pod uwagę taką możliwość, że Harry wykituje... Ale nie żałuję, że mu się udałoObrazek



W każdym razie porównywanie Meyer do Rowling to obelga dla Rowling... i jakaś kompletna pomyłka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2009, o 19:29

ale porównywane są chyba na płaszczyźnie zjawiska, a nie warsztatu...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 kwietnia 2009, o 19:37

Niby tak, ale jednak wrzuca się je do jednego worku i czasem te płaszczyzny ulegają przemieszaniu. Jeden dziennikarz napisze "Twilight - more popular than Harry Potter?". ale drugi już "Twilight - better than Harry Potter?". O rzeszach nastolatek wypisujących, że "Twilight is sooooo much better than HP" to już nawet nie wspominam:)





(Fringillo, masz stopkę z książki, którą akurat niedawno czytałam:))

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 23 kwietnia 2009, o 19:43

Bo kiedy harry wchodził na rynek duża część czytelniczek meyer miała mleko pod nosem i nie rozumie nas ludzi starych. Dla nich kanonem idealnego świata, związku czy postaci jest świat i bohaterowie stworzeni przez Meyer.

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 23 kwietnia 2009, o 20:47

Ja nie zaliczam siebie do ludzi starych, a i tak nie uznaję tego świata za idealny. Idealny!!?? Jeśli to jest idealny świat, to niech Bóg go na prawdę zatrzyma, a ja wysiądę, bo się do tego nie nadaję.

Za to kolejna część z Jacobem i Reneesmee? Nie widzę tego, choć sądzę, że to możliwe.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 kwietnia 2009, o 21:12

chyba bym już nie zniosła następnej części,trzeb wiedzieć kiedy skończyć



Co do Rowling tak,to było to czego brakowało nie tylko dzieciom,chociaż też myślałam o innym zakończeniu

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2009, o 21:17

ale też różnych rzeczy w fikcji szukamy... Obrazek

cóż, u meyer jest to, czego jednak u r. zabrakło... ku radości niektórych...



ps.i marginesowo: podejrzewałam, Agrest, że skojarzysz książkę - wyciągnęłam własnie mocno zakurzoną i uświadomiłam sobie, że a) czytałam i b) zupełnie nie skojarzyłam nazwiska :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 kwietnia 2009, o 21:48

patrz: Narnia? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2009, o 22:28

ale myslisz "Ostatnia bitwa"? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 kwietnia 2009, o 22:29

myślę: nie ma to jak koniec świata Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 kwietnia 2009, o 22:32

definitywne rozwiązanie wielu problemów fabularnych Obrazek ech, ileż to razy miałam ochotę zakrzyknąć przy apokaliptycznej wizji "a niech to wszystko ch... wezmie, oszczędzcie bólu sequela" a tu takie rozczarowanie Obrazek



edit: tak tak, powinno być sequela, nie sequelu Obrazek cóż zrobić, kompletnie mi nie brzmi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 kwietnia 2009, o 23:19

Pamiętam, jak w dzieciństwie czytałam pierwszy raz Ostatnią bitwę, nic nie zrozumiałam i bardzo mi się nie podobałoObrazek Ale teraz myślę, że w kontekście całej serii jest ok. Nie było to przecież zastosowane jako łatwe wyjście z fabularnych problemów, bo i jakichś problemów nie było - nie traktuję Narnii jako ciągu fabularnego, a raczej zbiór odrębnych (choć ze wspólnym mianownikiem) historii). Ale patrzcie, nawet Lewis zaserwował gorzką pigułkę w postaci marnotrawnej Zuzanny... Meyer powinna parę klasyków doczytać chyba:D

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 kwietnia 2009, o 23:20

może to ta presja finansowa nie pozwala na czytanie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 maja 2009, o 14:38

Oficjalny plakat drugiej części



Obrazek



Powoli zbliża się wyczekiwana premiera drugiej części sagi o miłości wampira i zwykłej nastolatki. Praca nad Księżycem w nowiu nadal trwa, a aktorzy już uchylają rąbka tajemnicy o przyszłości serii. Wiadomo, że producenci ustanowili budżet dla trzeciej części, do której zdjęcia rozpoczną się w październiku.



Do tej pory wiadomo było, że Robert Pattinson i pozostali aktorzy mają kontrakt na trzy części sagi. Niedawno bożyszcze nastolatek pojawił się na festiwalu w Cannes i ujawnił kilka szczegółów dotyczących przyszłości projektu. Aktor potwierdził, że autorzy kasowego sukcesu nie poprzestaną na trzech filmach. Czwarty tom sagi (uwaga fani!), Breaking Dawn opowiada o małżeństwie Edwarda i Belli oraz ich dziecku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 maja 2009, o 00:35


Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 maja 2009, o 01:02

Podobają ci się ? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 maja 2009, o 01:02

Szalenie Obrazek



Zwłaszcza ten mały z tyłu Obrazek



Hm, muszę doczytać, który jest który...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość