nana_rlbi napisał(a):ja nie wytrzymałam i po całej serii kupiłam jeszcze fragment dostępny na stronie autorki dotyczący istniejącej/nie istniejącej w książce sceny sex-u z punktu widzenia Barrons'a
Lilia napisał(a):to wiem, ale mówiłyśmy o nowej Ivy i tłumaczeniu high-blood. mały off się zrobił.
wiedzmaSol napisał(a):Ale jakoś mi nie po drodze nigdy, czekałam najpierw na zakończenie Mac która dla mnie była magiczna klimatem, treścią i w ogóle wszystkim a MAG zrobił świństwo upiorne i zaprzestał wydawania.
wiedzmaSol napisał(a):on jest tak tajemniczy że aż skręca, czytasz i się zastanawiasz co z niego za ananas. Weź Roarke'a dodaj wiadro mroku i tajemnicy i jeszcze ze dwa wiadra niebezpieczeństwa. Tak go widzę
Lil się zaraz oburzy że Roarke sam jest tajemniczy i niebezpieczny i w ogóle niepowtarzalny. Tak, tylko Roarke'a łagodzi miłość do Eve, sympatia do przyjaciół, Barrons nie ma takich skrupułów. Dziki zwierz z niego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość