Ja bym opcję a) rozbudowała o przyczyny tego smutku, bo to przecież pełna skala może być: od emocji wywołanych przez bohaterów, przez ocenę samych bohaterów jak i ich czynów, a jeszcze nie kończąc na smutku co to jego powodem jest ocena własnego wyboru czytelniczego
Czekolada jest zgubna dla mnie, a jako, żem w odpowiednim wieku to w opcji c) piję coś podtrzymującego na duchu, zapewniającego dobry humor wbrew rodzacym się uczuciom
I po raz kolejny, żeby zostać dobrze zrozumianą, powtórzę że tę Panią to ja lubię. I mimo, że a) i c) to nadal ją lubię. Również za sceny kamerdynersko-służebne. Fajne.