Teraz jest 21 listopada 2024, o 15:47

Katarzyna Berenika Miszczuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 czerwca 2017, o 08:39

Hihi. Masz rację Cedar z tym nazwiskiem. :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 4 czerwca 2017, o 09:02

Swoją szosą nie wykazał się specjalną inteligencją, że go nie zmienia co jakiś czas. :P
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 czerwca 2017, o 11:24

A może właśnie zmienił z Piasta na Pierwszego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 czerwca 2017, o 12:04

kiedy się Mieszko pojawia w Żercy?
Bo w sumie za daleko nie zaszłam a jestem ciekawa kiedy on wróci...

w sumie mam wrażenie że ta część taka poważniejsza jest, dojrzalsza ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 4 czerwca 2017, o 17:01

Szczypta_Kasi napisał(a):A może właśnie zmienił z Piasta na Pierwszego.

No nie bałdzo. Pamiętasz pana Sambora ze swaćby? ;)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 czerwca 2017, o 17:57

Pamiętam. Ale mógł zmienić jakieś 500 lat temu ;)
Mieszko pojawia się w około 1/3 chyba, może później

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 4 czerwca 2017, o 19:08

No to musi chłopak ogarnąć, że przydałoby się nazwisko zmieniać kapkę częściej. :lol:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 czerwca 2017, o 14:33

Szczypta_Kasi napisał(a):Mieszko pojawia się w około 1/3 chyba, może później
jednak później bo 1/3 minęłam i nadal go nie ma ;)

ale czyta się przyjemnie. Zdecydowanie lepiej niż tom 2 ;)
a do tego kurde boję się o co poniektórych umarlaków. Mam nadzieję że Sławie nic nikt nic nie zrobi...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 5 czerwca 2017, o 18:52

Mieszko to tam wrócił... o rany, nie pomnę, strasznie długo go nie było. W połowie? Albo jakoś za połową? Nie pamiętam dokładnie, ale trochę się trzeba było na niego naczekać.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 czerwca 2017, o 18:56

no kurde ale nie wraca i nie wraca...
już mię wkurza, bo jego nieobecność tylko problemy tworzy, nic dobrego z tego nie wynika...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 5 czerwca 2017, o 19:08

Nie żeby nastawała cisza i spokój, kiedy Mieszko jest na miejscu. :lol:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 czerwca 2017, o 19:29

a to ja się domyślam :P
ale gdyby nie znikł na tak długo podejrzewam że sporo rzeczy by się nie wydarzyło :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 5 czerwca 2017, o 19:35

Myślę, że by się wydarzyło tak czy siak, tylko by było inaczej.
Spoiler:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 czerwca 2017, o 19:37

raczej szybciej - w momencie jak Witek zaprosił Gosię na ten koncert to by już oglądał własne podeszwy...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 5 czerwca 2017, o 19:47

Bo ja zakładałam wersję dżentelmeńską. ;)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 26 lipca 2017, o 12:05

https://katarzynaberenikamiszczuk.blogs ... iedzi.html

Szkoda, że ostatni tom Szeptuchy dopiero w przyszłym roku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 lipca 2017, o 12:24

szkoda, ale za to będzie ta księga przepisów, kupię z ciekawości na pewno, plus ten thrillerocośtam. Może być fajne ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 31 lipca 2017, o 21:31

a ja chętnie przeczytam dalsze przygody Wiki,już sobie wyobrażam Lucka wożącego wszędzie za sobą jabłonkę :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2017, o 22:18

ale wiesz że autorka planuje rozstanie jakieś?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 1 sierpnia 2017, o 00:21

No kurde, czekam na Przesilenie, a autorka zbywa mnie jakimś szeptuchowym kapowniczkiem. Foch jak stodoła! :P
A poważnie - nie wiem, czy nabędę kapownik, najpierw sprawdzę, czy to coś warte (zwłaszcza moich pieniędzy), a potem oddam się głębokiej medytacji.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 sierpnia 2017, o 10:21

ja chcę dla miecia na pewno :P
a Przesilenie chyba na początku roku - taaaak też wolałabym już :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 18 września 2017, o 18:04

Dziewczyny wklejam wam moją recenzję "Obsesji". Trochę mocno się zachwycam, ale w niedziele nie mogłam się po prostu oderwać i chodziłam z wypiekami na twarzy.

Twierdzenie, że "Obsesja" Katarzyny Bereniki Miszczuk jest romansem, to twierdzenie bardzo trudne do obronienia, ale ja widzę w opisanej przez autorkę historii wiele emocji i wiele motywów które złapią za serce każdą romansoholiczkę.

Doktor Joanna Skoczek po rozpadzie małżeństwa wraca do Warszawy i zatrudnia się w Szpitalu Wschodnim na wydziale psychiatrii. Rutyna lekarskiej pracy wypełnionej dyżurami, odprawami, obchodami i męczącymi wywiadami z niezrównoważonymi pacjentami, zostaje zburzona, gdy w podziemiach szpitala zostaje znalezione ciało jednej z pacjentek.

Atmosfera nigdy nie remontowanych szatni, ciemnych korytarzy, rozświetlonych migającymi świetlówkami, oraz skrzypiących wind, nabiera wtedy jeszcze bardziej makabrycznych barw. W tej właśnie scenerii, Asia napotyka co chwilę, wychudzonego, zezującego i nieco nachalnego pracownika pralni - Łukasza. Na domiar złego w swojej szafce odnajduje niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela, a przystojny chirurg, który okazał się jej znajomym sprzed lat, postanawia sobie, za wszelką cenę umówić się z coraz bardziej wystraszoną lekarką.

Książka ta jest na prawdę dobrze napisanym thrillerem. Trzyma w napięciu, po mistrzowsku balansując emocjami. Po scenach mrożących krew w żyłach, pojawia się rozdział z elementami humoru, dający nam chwilę wytchnienia, przed jeszcze bardziej przerażającymi momentami.

Właśnie ten humor jest olbrzymim atutem "Obsesji". Asia to postać pełna życia, która potrafi krytycznie spojrzeć na swoja osobę, rzucić ciętą ripostą, ale również wpaść na absurdalny pomysł, nie godny statecznej pani magister medycyny.

No a co z tymi elementami romantycznymi? W każdym dobrym romansie podstawa to bohater, dla którego mocno bije serce każdej czytelniczki. Co w takim razie powiecie na przystojnego lekarza medycyny sądowej, jeżdżącego na motorze, chodzącego w zabójczo obcisłych spodniach, grającego na gitarze, uroczego, pewnego siebie i w dodatku z nietypowym lecz ujmującym poczuciem humoru? Czy wspominałam już że Marek, bo tak ma na imię to cudo, lubi dzieci i koty, oraz przysyła kobiecie kwiaty do szpitala? I choć wątek romantyczny wcale nie jest bardzo namiętny, jest raczej dodatkiem do policyjnego śledztwa, jednak sprawia, że ta książka jest jeszcze lepsza.

Żeby jednak nie słodzić tak bezkrytycznie, teraz kilka słów o tym co mnie uwierało. Najważniejsze co mocno mnie irytowało, to pomieszanie narracji pierwszoosobowej oraz trzecioosobowej. Cześć rozdziałów napisana jest słowami Asi, część natomiast wszystkowiedzącego narratora. Wprowadzało to pewien chaos i przeszkadzało w płynności czytania. Nie do końca też usatysfakcjonował mnie finał i rozwiązanie zagadki kryminalnej. Nie wszystkie sceny spięły się w spójną całość, a z drugiej strony raził również brak pewnych poszlak, które powinny się pokazać.

Podsumowując, książka ogromnie mi się podobała. Trzymała w napięciu, trzymała też za serce. A prawdziwą wisienką na torcie był pewien kudłaty bohater o spłaszczonym nosku i wdzięcznym imieniu Kołtun. Dlatego wszystkich zachęcam do zawarcia z nim bliższej znajomości, a przy okazji poznania historii morderstw w warszawskim Szpitalu Wschodnim.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 4 października 2017, o 20:10

Zajrzałam do kapownika, zrobiłam sobie test (jestem leszym), po czym uznałam, że mi starczy wrażeń - nie nabędę tego. Czekam na 4 tom serii, a nie tam jakieś polizuszki.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 października 2017, o 12:03

mówisz że nie jest to aż tak warte uwagi?
Może w weekend przejdę się do empiku i też zajrzę. Bo z jednej strony kusi mnie jak diabli a z drugiej z kalendarza nie korzystam, testów nie robię jakoś namiętnie, kolorowanek mam w pip...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 9 października 2017, o 09:56

No właśnie nic mnie nie kusi - kalendarza używam, owszem, ale biurkowego, książkowego nie noszę ze sobą, bo mi ciężko, więc po co mi taki? Test psychologiczny znalazłam tam jeden, możesz się okazać południcą i innymi stworami. Leszy jest najlepszą opcją, tak szczerze. ;)
Jakieś tam fragmenty widziałam, ale głównie z książek, które już znamy. Tego nowego nie odnalazłam, ale fakt - spieszyłam się. A on pewnie gdzieś tam jest. ;) Fajne są wpisy o roślinkach i takich tam ludowych rzeczach (nie pomnę dokładnie, ale powiedzmy, że coś w guście o której porze dnia najlepiej zbierać jakieś ziele, żeby zadziałało), ale dla nich wywalać 40 zł? No way.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość