Popłakałam się konkretnie jak Althei w Żywostatkach Hobb ojciec umierał i odebrali jej Vivaccię, a Ty chcesz, żebym się cieszyła, kiedy bohaterka jest głęboko nieszczęśliwa. Litości, Frin.
potwierdzenie uzyskałam więc nie! absolutnie nie powinnaś
ale wyznam szczerze że to takie cuudne jak oni tak dramatyzują, normalnie człowiek by zdechł od tego, ma już stresa jak mu autobus ucieknie a tu wieeelki dramat cudzym kosztem, no