Napisane: 28 marca 2016, o 10:20
ooo kejti - ja mama tak samo, te walki między dziewczynami, ci faceci dumni z chamskiego zachowania.. może to taki styl watahowy i stadny ale mnie to wkurzało.
Sissy Mae nie polubiłam do końca... znam w realu taka dziewczynę i unikam jak mogę. Głupia i nadrabia chamstwem..
akurat część z Jessi lubię, ale długo byłam zła na Smitty'ego. Jessi go przeciągnęła... i dobrze.
Sissy Mae nie polubiłam do końca... znam w realu taka dziewczynę i unikam jak mogę. Głupia i nadrabia chamstwem..
akurat część z Jessi lubię, ale długo byłam zła na Smitty'ego. Jessi go przeciągnęła... i dobrze.