Strona 28 z 43

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 13:16
przez phantera onca
Okazuje się że poeta to
Spoiler:

Skoro lubi to co lubi......
Alec natomiast chyba zaczyna się gubić :evillaugh: chciał tylko panienki ze spadkiem, a tu zaczyna się dziać w jego umyśle :evillaugh:
Sama Kit chyba dzięki ,,przewodnikowi'' stara się unikać zalotów Aleca :evillaugh: tylko oczywiście marnie jej to wychodzi :evillaugh:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 13:25
przez •Sol•
poeta to jest porąbaniec i maminsynek :P
ale on to tylko taki przeszkadzacz :P

Alecowi się zmienią powody dla których chce Kit, a samą Kit ciągnie :P

no i co dobrze sie czyta? ;)

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 14:35
przez phantera onca
Dobrze i szybko :evillaugh: dziś już mi chyba nikt nie przeszkodzi to skończę :smile:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 14:36
przez •Sol•
no to świetnie. Zastanawiałam sie na ile trafiłam :P
w rewanżu za listę chcę ocenę trafienia :P znaczy w skali 1-10 mów mi jak mocno trafiłam :P statystyki se poprowadzę :hyhy:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 14:43
przez phantera onca
O rany czyli jestem człowiek- tester :evillaugh:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 14:46
przez •Sol•
e tam, przecież daję Ci już przetestowane książki :P jedynie swoją celność chcę ocenić ;) tak żeby wiedzieć co Ci gra ;)

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 14:58
przez phantera onca
No właśnie :evillaugh: jak na razie w skali od 1 do 10 masz 9.99 :evillaugh:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 15:21
przez •Sol•
ciekawa jestem co mi tak strasznie zaniżyło średnią :evillaugh:
tak serio to cieszę się że trafiam ;)

doszłaś już do występów? ;)

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 15:29
przez phantera onca
Masz na myśli występ Sidneya na który Alec poszedł z Kit :smile:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 15:36
przez •Sol•
nie nie ;) to jeszcze jesteś przed bo byś od razu wiedziała o co chodzi ;)

ale ten wieczorek poetycki był też ciekawy :hyhy:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 16:02
przez phantera onca
Szczególnie jak Alec wyśmiewał się z poetów :evillaugh: oraz zaloty do Kit :smile:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 16:17
przez •Sol•
Alec ma fajne poczucie humoru ;)
a ta scena z rękawiczką :heat: niby niewinna a jednak hmm :hyhy:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 17:31
przez phantera onca
Posiada duże pokłady
Spoiler:
:evillaugh:
Jestem w momencie jak Alec wyjechał, za to Sidney wrócił i zaproponował Kit małżenstwo
Spoiler:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:15
przez Papaveryna
Znowu mowa o książce, która dla mnie była ok, ale bez większych uniesień :evillaugh:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:18
przez phantera onca
W...... się jak biedny Alec zrezygnował już z Kit, dobrze że wiem że miało być Hea i czytałam jak to się rozwiąże :smile:
A jak mnie zdenerwował cały ten Sidney
Spoiler:
wielki przyjaciel :zalamka:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:23
przez •Sol•
taki przyjaciel jak z koziego ogona waltornia :P
Alec się krzywo zabrał do rzeczy z tym ujawnianiem zamiarów i zapewnianiem sobie małżeństwa :P

a jak występy na koniu? :hyhy:

Very, a też liczyłam że będzie super, ale tu chyba Pirat zrobił konkurencję nie? ;)

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:29
przez phantera onca
Te występy skojarzyły mi się trochę z Areną SEP, były super szczególnie jak zmienił zakończenie :evillaugh:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:30
przez •Sol•
coś w tym jest :P
a zakończenie zmienił bo on dla niej wszystko by zrobił ;) jeszcze sam o tym nie wiedział do końca ale fakt jest faktem ;)

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:33
przez Papaveryna
wiedzmaSol napisał(a): Very, a też liczyłam że będzie super, ale tu chyba Pirat zrobił konkurencję nie? ;)

Nie czytałam "Pirata" :niepewny:
Z Jeffries tylko te Więzy i cykl o Diablętach (prócz tej najnowszej) czytałam. Tak sobie ona pisze. Nie, że źle, ale też bez owacji na stojąco. Z tych Więzów to już praktycznie mało co pamiętam :zalamka:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:37
przez phantera onca
Podejrzewam że ja zapamiętam chociaż ze względu na tą scenę :evillaugh:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:37
przez •Sol•
to coś sobie uroiłam znów :zalamka:
aaaaa już wiem co zrobiło konkurencję! Diabelskie sztuczki Caryle ;)

scena występu jest wybitna :P

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:39
przez phantera onca
Nazwał ją Czarodziejką po portugalsku :bigeyes:

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:41
przez Papaveryna
"Diabelskie sztuczki" możliwe, że czytałam wtedy i byłam z nich zadowolona, bo jak na Carlyle były dobre. Ale też wraz z upływem czasu jakoś nie czuję tak wielkiego entuzjazmu ;)
Jeszcze mam w planie Jeffries "Pałacową intrygę" obczaić.

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:42
przez •Sol•
aj bo z niego w ogóle był fajny facet :P
a ona wtedy pokazała taką bardziej nieokiełznaną siebie ;) on się jeszcze bardziej zakochał i tak to o ;)

Very, ale wtedy swoje to zrobiło ;)
Pałacowa mnie nie zaczarowała, ale kto wie, kto wie ;) obyś polubiła ;)

PostNapisane: 5 grudnia 2015, o 21:45
przez phantera onca
Oni oboje wtedy chyba zrozumieli coś o sobie :smile: