ROMANSOHOLICZKI

Sun - wyrobi się... No i czekają kolejni fajni panowie

No to idę czytac dalej


Więzy krwi i tak bardziej mi się podobały

Ach ten Gideon

sunshine napisał(a):jezu Gideon jest taki fajny, a Sara tylko narzeka i narzeka i nic jej sie nie podoba aaaa

A co to mało takich co tylko na wszytko stękają i nic im nie pasuje?
Ciekawa jestem czy mi ten "Pirat" podejdzie

sun -- nieobiektywnie poczekam az do Iana dojdziesz (Lord). Tam tez Gideon sie pojawia i dalej jest fajny )

Papaveryna napisał(a):

sunshine napisał(a):jezu Gideon jest taki fajny, a Sara tylko narzeka i narzeka i nic jej sie nie podoba aaaa

A co to mało takich co tylko na wszytko stękają i nic im nie pasuje?
Ciekawa jestem czy mi ten "Pirat" podejdzie

tez jestem ciekawa

mnie bohaterka irytowała

zakończenie było fajnie

szuwarek napisał(a):sun -- nieobiektywnie poczekam az do Iana dojdziesz (Lord). Tam tez Gideon sie pojawia i dalej jest fajny )

hmm ciekawe czy Ian mi sie spodoba

on nietypowo-typowy jest. Ja lubię takich zasadniczych, z zasadami... i buch, spotyka bohaterkę

Miałam czytać coś innego ale chyba zostanę przy Jeffries

Zapomniałam napisać że przeczytałam Niebezpiecznego lorda

bardzo przyjemna lektura
i własnie nią zakończyłam poczytywanie w roku 2014
czytałam ją długo, ale nie dlatego że była nudna, ale dlatego iż nie było kiedy

ach ten Ian przyjemna, urocza i sympatyczna książka!

Ale stwierdzam że jesli mam wybierać te które podobały mi się najbardziej od tej pani to jest Więzy krwi i Spóźnione zaślubiny

bo Więzy krwi to cud i miód

sie podpiszę... Więzy tak , chociaż Ian z Lorda i po mnie

Alecowi też niczego nie brakuje

no wiem... jednak serce me walczyło i wybrało...

jak na razie jestem wielką fanką Aleca
ale Iana jeszcze nie poznałam, a za samo imię ma plusa

„Więzy krwi” miałam w ręku, ale już niczego nie pamiętam…

on jest jednym z 3 bękartów księcia. Weszli w układ wszyscy 3 żeby sobie wzajemnie pomóc w różnych dziedzinach. Jego przybrany ojciec zostawił kompletnie spłukanego i on żeby ratować posiadłość i siebie musi złapać bogatą pannę.
Ona jest bogatą panną, tylko że liczy na zaręczyny z pewnym poetom, który się strasznie ociąga.
A Alec ją tak pięknie uwodzi...
Rozjaśniłam troszkę?

Tak, ale mniej więcej to wcześniej kojarzyłam. Po prostu nie pamiętam, co tam bohaterzy wyprawiali

on np zabrał ją z matką do teatru takiego nietypowego, gdzie w pewnej chwili został poproszony o występ no i wziął sobie bohaterkę na asystentkę robił sztuczki z szablą, między innymi miał przeciąć gruszkę tkwiącą w dłoni partnerki
ale zamiast przeciąć złapał zębami
a ona wzdychała wcześniej do poety Sidneya, który

Aleca to ja kocham normalnie

aczkolwiek tego bohatera z Spóźnionych zaślubin tez uwielbiam imienia nie pamiętam

To Ian jest na trzecim miejscu aczkolwiek on walczy z Gideonem

Sun, a Ty Panny ze Swan Park czytałaś całe?

Nie całe, dwie ostatni mi zostały do nadrobienia

Dostanę opieprz, ale mnie te Więzy nic nie oberwały
Fajne były, do przeczytania raz i tyle

dlaczego opieprz
każdy inaczej odbiera

mnie sie podobały bardzo

A ja wiem Czasem można zebrać opierdziel od fanek
Ok były i całkiem przyjemne, ale nie miały tego czegoś. A może pani autorka nie dla mnie po prostu. Poczytam jeszcze te co mam i zobaczę

Po prostu musisz coś innego od tej pani przeczytać