Strona 14 z 15

PostNapisane: 21 grudnia 2016, o 08:46
przez Nocny Anioł
No ja poszłam na łatwiznę :smile:

PostNapisane: 21 grudnia 2016, o 15:41
przez •Sol•
Księżycowa Kawa napisał(a):Wow, a ja wciąż czekam na czwartą część…

nie chce Ci się po angielsku sięgać? ;)

PostNapisane: 21 grudnia 2016, o 23:02
przez Księżycowa Kawa
Nie, akurat tego nie mam ochoty czytać w oryginale; po prostu mam zbyt wiele innych tytułów na liście…

PostNapisane: 19 stycznia 2017, o 18:04
przez Księżycowa Kawa
W promocji:
Obrazek

Okładkowo to nieźle wychodzi :wink:

PostNapisane: 19 stycznia 2017, o 18:53
przez Lilia ❀
Cały cykl jest dzisiaj w Kindle Daily Deal.

PostNapisane: 20 stycznia 2017, o 18:33
przez Księżycowa Kawa
A co to właściwie oznacza? Że taniej?

PostNapisane: 20 stycznia 2017, o 23:46
przez Lilia ❀
To znaczy, że na jeden dzień ceny spadają głównie do 0,99 - 1,99$

PostNapisane: 14 maja 2018, o 12:27
przez kejti
Przeczytałam Pierwszy grób po prawej. Książka podobna do Stephani Plum, jednak dla mnie zdecydowanie lepsza.  Co do samej książki mam mieszane uczucia. Chciałam czytać dalej bo interesował mnie tajemniczy "główny" bohater ale zawiodłam się bo było go zdecydowanie za mało. I to raczej jedyny minus. Dobrze się czytało, bohaterka przezabawna. Mogę śmiało polecić. Ja na razie wstrzymam się z kontynuowaniem bo jednak chciałabym więcej tego głównego bohatera, a obawiam się w drugiej części powtórki. Zresztą jestem znana z trgo, że nie lubię czytać tomami o tej samej parze. Kiedyś na pewno będę konynuować bo czuje że książka zapadnie mi w pamięci ;)

PostNapisane: 14 maja 2018, o 12:31
przez •Sol•
Jak mnie boli porównanie do Plumki ;) dla mnie to przepaść - nacięłam się na to kochając Plumkę a zawodząc się na Daryndzie. No i ten cały jak mu tam było facet-tajemnica Reyes. Narobił nadziei a potem klops.

PostNapisane: 14 maja 2018, o 12:40
przez kejti
Gusta i guściki, tutaj mi się bardziej podoba bo paranormal. Plumka dla mnie słaba ale tak jak mi się Devidson podobała to wierze, że innym Plumka ;)
A porównanie jest dobre i myślę, że chociaż Tobie nie podeszło to innym może ;)

PostNapisane: 14 maja 2018, o 12:43
przez •Sol•
nie no wiadomo, że jak ktoś nie lubi sensacji ale paranormale tak to wybierze Davidson ;)
ale nie, jakoś nie widzę podobieństw ;) znaczy poza schematem że bohaterka jest kimś w rodzaju łowcy nagród/przygód/detektywem i na książkę ma zadanie. I co książka inne i są jakieś połączenia bohaterami.
W zasadzie wtedy można by powiedzieć że i Mercy i Kate Daniels i jeszcze parę innych, są podobne, a wrzucanie do jednego wora tą metodą wprowadza w błąd.

PostNapisane: 14 maja 2018, o 13:00
przez kejti
Wybacz Sol ale nie zmienie zdania, dla mnie jest spore porownanie. Obydwie wariatki, obydwie probuja cos rozwiazac (sa ala detektywami) miedzy tym placze sie facet. Obydwie bohaterki maja wiecej szczescia niz rozumu, chociaz Davidson jak dla mnie jednak ma rozum a Plumka wydawala mi sie lekka blondynka (nie obrazajac innych oczywiscie). Takie moje zdanie czytajac po jednej czesci z serii ;) ale skoro Ty sie dzabnelas bo ktos napisal ze jest podobne to znaczy ze nie tylko ja tak myslalam wiec jest w tym sens :P

PostNapisane: 14 maja 2018, o 13:26
przez •Sol•
Kejti, okej ;)
nie mówię że nie możesz mieć takiego zdania, tylko że ja mam inne i że porównanie jest dla mnie niesprawiedliwe.
Ale to też wynika na bank z tego że ja Plumkę uwielbiam, Charley mnie irytowała. I pierwowzór niedościgniony.

Myślałam że jest podobne bo w blurbie tak reklamują :P
A powiem Ci jeszcze że mam straszną alergię na 'kryminał w stylu Chmielewskiej' 'nowa Bridget Jones'. Wiem że to marketing, ale biorąc ksiązkę do ręki ma się konkretne oczekiwania, które rzadko są spełniane.

A Charley czy miała taki rozum to nie wiem :P dla mnie też humor tam wynikał tylko z tych naklejek/napisów na koszulkach a reszta była wysilona.
Plumka może nie grzeszy wybitną inteligencją ale była sensowniejsza.
Zresztą Plumkę przeczytałam całą co jest w Polsce a Davidson jedną i nie planuję raczej kolejnych póki co. De gustibus non est disputandum
podobno ;) chociaż forum opiera się na czymś dokładnie odwrotnym :P

PostNapisane: 14 maja 2018, o 13:34
przez kejti
Smiac mi sie chce bo mamy to samo zdanie ale odwortnie co do ksiazek jak i bohaterki XD chyba tak to zostawmy :P

PostNapisane: 14 maja 2018, o 14:40
przez •Sol•
no żadna drugiej nie przekona :P
Zwłaszcza że nawet nie mogę powiedzieć 'przeczytaj jeszcze chociaż jedną Plumkę to może polubisz' bo ona jest ciągle taka sama :mrgreen:

PostNapisane: 14 maja 2018, o 17:20
przez Janka
•Sol• napisał(a):A powiem Ci jeszcze że mam straszną alergię na 'kryminał w stylu Chmielewskiej' 'nowa Bridget Jones'. Wiem że to marketing, ale biorąc ksiązkę do ręki ma się konkretne oczekiwania, które rzadko są spełniane.

To prawda. Takie zagrania są obrzydliwym żerowaniem na czyimś sukcesie i formą manipulacji czytelnikami.

PostNapisane: 14 maja 2018, o 18:04
przez Papaveryna
Ja się na tę książkę połakomiłam przez opis, ale lepiej nie będę na jej temat nic więcej mówić ;)

PostNapisane: 14 maja 2018, o 18:11
przez •Sol•
Ludzie piszący te uwagi własnie na to liczą i to jest wstrętne, dobrze mówisz Janko.
A niestety jest to nagminne. Potem oczekiwania są inne niż byłyby bez tego tekstu i cierpi i czytelnik i autorka bo traci czytelników.

Very, no właśnie jesteś przykładem nacięcia sie przez opis :P
mnie też korciła opisem przecież ;) i pamiętam że dobrych rzeczy to Ty o niej nigdy nie pisałaś :hyhy:

PostNapisane: 14 maja 2018, o 18:29
przez Janka
Przymierzam się do Daryndy Jones od samego początku, odkąd o niej usłyszałam, ale nadal nie jest mi z nią po drodze.
Na pewno przeczytam, przynajmniej pierwszy tom, z ciekawości, czy będzie mi pasował humor autorki.
Papaveryna napisał(a):Ja się na tę książkę połakomiłam przez opis, ale lepiej nie będę na jej temat nic więcej mówić ;)

Ależ mów, bo czemu by nie. Warto przypominać różne punkty widzenia.
•Sol• napisał(a):Potem oczekiwania są inne niż byłyby bez tego tekstu i cierpi i czytelnik i autorka bo traci czytelników.

Mnie się podobało, jak Liberty scharakteryzowała ten cykl, dawno temu, na początku wątku. Porównała do innych cykli, w których jedna bohaterka w każdym tomie rozwiązuje zagadki kryminalne, ale nie próbowała mówić, który cykl jest lepszy, a który gorszy, bo mimo istniejących podobieństw, z wielu innych powodów byłyby jednak nieporównywalne.

PostNapisane: 16 lipca 2021, o 17:24
przez kejti
Pierwszy grób po prawej Darynda Jones
Obrazek

2018:
Książka podobna do Stephani Plum, jednak dla mnie zdecydowanie lepsza. Co do samej książki mam mieszane uczucia. Chciałam czytać dalej bo interesował mnie tajemniczy "główny" bohater ale zawiodłam się bo było go zdecydowanie za mało. I to raczej jedyny minus. Dobrze się czytało, bohaterka przezabawna. Mogę śmiało polecić :)
4/5

2021:
Przymierzałam się do kontynuowania więc postanowiłam powtórzyć. Jak człowiekowi się szybko gusta zmieniają. Tym razem nie żałuję, że nasz tajemniczy bohater występował tak rzadko, to dodało tylko pikanterii, nie ma że szybko wszystko na tacy :P Humor prześwietny. Bardzo polecam!
5/5

PostNapisane: 16 lipca 2021, o 17:36
przez gosiurka
Kusisz powtórką , oj kusisz :facepalm:

PostNapisane: 16 lipca 2021, o 18:36
przez kejti
a ile ogólnie przeczytałaś?

PostNapisane: 16 lipca 2021, o 19:19
przez gosiurka
Zaznaczone mam do trzeciej , a myślałam ,że czwartą też czytałam, no nit tak czy siak powtórzę sobie, za długą przerwę mam.

PostNapisane: 16 lipca 2021, o 19:54
przez LiaMort
Na mnie 10 czeka. :p

PostNapisane: 16 lipca 2021, o 19:56
przez kejti
o proszę, wiele przede mną :wesoły: im dalej tym lepiej? Czy tak pół na pół?