Napisane: 21 października 2009, o 23:19przeczytaj 
Bo delfiny to coś. Czytałam kiedyś coś o delfinach Graham .Strona 2 z 8
Napisane: 21 października 2009, o 23:19Napisane: 21 października 2009, o 23:23Przeczytam o delfinach to mus przeczytać. Bo delfiny to coś. Czytałam kiedyś coś o delfinach Graham .
Bo delfiny to coś. Czytałam kiedyś coś o delfinach Graham .Napisane: 21 października 2009, o 23:27
zwłaszcza że TE delfiny to potrafią podpłynąć i ściągnąć pływającemu majtki, tak w ramach zabawy
Napisane: 21 października 2009, o 23:28Ja tez potrafię komuś ściągnąć majtki. Jestem jak delfin.
Napisane: 21 października 2009, o 23:30a nosem próbowałaś? 
Napisane: 21 października 2009, o 23:48Nosem to nie. 
Napisane: 22 października 2009, o 00:42no to jaki z ciebie delfin 
Napisane: 22 października 2009, o 00:54Ale zębami bym umiała, a nosem to jak poćwiczę.
Napisane: 22 października 2009, o 01:22czy wy naprawdę uważacie za moralne na drugiej stronie tematu pisać o ściganiu majtek? i to jeszcze w zabawie ze zwierzątkami? 
doprawdy no
a ja napiszę tak: nie przepadam za Johansen
doprawdy no
a ja napiszę tak: nie przepadam za Johansen
Napisane: 22 października 2009, o 01:26to nie my! to Johansen pisała o ściąganiu majtek i zabawie ze zwierzątkami 
to nie myyy! 
to nie myyy! Napisane: 22 października 2009, o 01:34a kasiek jak delfin, co?
ps.hej - napisałam, że nie-prze-pa-dam-za-jo-han-sen ktoś się da sprowokować? 
ps.hej - napisałam, że nie-prze-pa-dam-za-jo-han-sen
ktoś się da sprowokować? Napisane: 22 października 2009, o 01:36ja nie
ale rozwiń
ale rozwiń
Napisane: 22 października 2009, o 11:37Ja też poproszę o rozwinięcie wypowiedzi Fringilla
Ciekawa jestem czym ci Johansen podpadła
Ciekawa jestem czym ci Johansen podpadła
Napisane: 22 października 2009, o 14:11ja też się chętnie dowiem, bo Frin rzadko pisze, że jakiejś autorki nie lubi 
Przynajmniej w tym dziale.
Przynajmniej w tym dziale.
Napisane: 22 października 2009, o 14:29O! Też jestem ciekawa czemu nie lubisz Johansen, Frin
PS a może by tak do Klubu, do propozycji ją dorzucić?
PS a może by tak do Klubu, do propozycji ją dorzucić?
Napisane: 22 października 2009, o 16:46mi też się wydaje że ona nie miała siostry,jej matka była prostytutką a ojciec budował koleje
Napisane: 22 października 2009, o 18:57Pomyliłam się siostrę siostrę tej z <span style="font-style: italic">Osaczonej</span>, żeby była jasność <span style="font-style: italic">Niewinna</span> mi się nie podobała.
Napisane: 22 października 2009, o 20:58e,Kaśku ,co ty gadasz "Niewinna" świetna była,taka szlachetna i cierpiala niewinnie za ojca,nie mówiąc o tym,że seksy też niezłe były
Napisane: 22 października 2009, o 22:53się zgodzę z ewą.p mnie się podobała 
mnie się podobała Napisane: 26 października 2009, o 20:35Nooo, Niewinna fajna była A że się tak spytam, która to książka o delfinach i majtkach, bo nie czytałam, a zaczynam być zainteresowana
A że się tak spytam, która to książka o delfinach i majtkach, bo nie czytałam, a zaczynam być zainteresowana Napisane: 26 października 2009, o 20:46To Śmiertelny przypływ
Cóż ja poradzę na to, że Niewinna nie bardzo mi podeszła.
Cóż ja poradzę na to, że Niewinna nie bardzo mi podeszła.
Napisane: 26 października 2009, o 21:06Dziękuję bardzo 
. No ba, o gustach się nie dyskutuje:D
Ja tam również żywię specjalny sentyment do Niewolnicy
. No ba, o gustach się nie dyskutuje:D
Ja tam również żywię specjalny sentyment do Niewolnicy
Napisane: 26 października 2009, o 22:12Dla mnie Johansen kojarzy się od razu ze Złotym Barbarzyńcą . Może dlatego , że była to moja pierwsza książka tej pani . No i te udawane tortury , kiedy to wszyscy myśleli, że on się tak nad nią znęca i na drugi dzień tak strasznie jej współczuli .
Napisane: 27 października 2009, o 00:13A ja akurat tego nie czytałam. Jak skończę nadrabiać Quinn, to zajmę się i tym 
Napisane: 27 października 2009, o 00:46Facet się nad nią znęcał , ale wiesz w całkiem "inny" sposób , więc dziewczyna sie trochę najęczała, a wszyscy myśleli , ze to z bólu .