Fringilla napisał(a):"od potwornego dziadka, przez niedocenionego synka i zakompleksione wnuczki a to wszystko podlane sosem angielskiej wyższej klasy średniej" ale to ckliwość klanu połączonego z modą na sukces, no kaman
![embarrassed :embarrassed:](./images/smilies/embarrassed.gif)
serio bardziej serio od walenia się po mordach za używanie pestycydów? piiiinks
ale ja tu widzę swoisty błąd logiczny w porównywaniu radosnych palmer z grubszymi jordan z wyłączeniem śtlaśliwych jordan oraz faktycznym separowaniem kąśliwych palmer
![happy ^_^](./images/smilies/new_happy.gif)
ps.ok, moge się wycofać z MnS, ten pyton...
ależ wyraziłam swe uczucia i żadna sprawa ekologiczna ich tutaj nie zmieni
![hyhy :hyhy:](./images/smilies/new_naughty.gif)
chyba, że w wykonaniu, nie wiem, Howard, Blake ...
i nie, to jeszcze nie Moda na sukces a już dawno nie Eastenders
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
i tak, dzięki Olivii C. między innymi i jej udowadnianiu własnej wartości, ckliwy schemacik rodzinny nabiera dla mnie dużego sensu
i zapewniam cię, ze wzięłam pod uwagę śmiertelną powagę Palmer ale co do kąśliwości nie jestem pewna bo to jakby oczekiwać kąśliwości od Barbary Cartland
a to mi przypomina dowodzenie wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą- wyłącznie na twoje życzenie bo sama pragnęłam nadmienić, że Jordan to nie tylko kilka wzorcowych wyczynów z lat 80-tych tak samo jak i Palmer do której jak wiesz mam godną pożałowania słabość z której leczę się ostatnio skutecznie
no nic dodać nic ująć, kwestia indywidualnego upodobania
ps. jej zainteresowanie ekologią
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/hahaha.gif)