mad_line napisał(a):A czytałaś juz Diablęta?Spoiler:
pierwszy tom
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Carlyle dopiero zaczynasz więc cała przyjemność jeszcze przed Tobą
![jezyk :P](./images/smilies/new_tongue.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
mad_line napisał(a):A czytałaś juz Diablęta?Spoiler:
tajemna napisał(a):Dopiero w tym miesiącu zapoznałam się z Jeffries, i bardzo lubię jak pisze.
Mam za sobą cykl Lord, teraz czytam czwarty tom Starych panien Swanlea - Taniec zmysłów.
I mam pytanie w związku z nimi. Czy w piątym tomie Żona z Ameryki jest śfiniak?
W motywach taki występuje, jak do tej pory wszystkie jej książki to fajni nieśfiniacy i dziwię się, że nagle coś się autorce zmieniło?
I jak wielki jest to śfiniak? I czy będzie inna kobieta?
Nie wiem czy czytać, a nie chcę się denerwować, bo za bardzo lubię autorkę, żebym się miała do niej zniechęcić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości