Książka podobała się
![jezyk :P](./images/smilies/new_tongue.gif)
, początek mi się ciągnął , ale tylko parę stron potem nie mogłam się oderwać
![big eyes :bigeyes:](./images/smilies/bigeyes.gif)
początek
Autorka zaskoczyła mnie pozytywnie ,że sex nie "wychodził uszami" jak to jest u Arthur w serii Zew nocy. Jest , ale dawkowany odpowiednio
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Trochę się uśmiechałam pod koniec, demony demonami ,ale wyznanie miłości idzie im jak bohaterom Diany Palmer
Lilia w następnych częściach jeszcze musi być jeszcze, Gem i Kenan, tam też się będzie działo, po drugie polubiłam ją
![prosi :prosi:](./images/smilies/prosi.gif)