ostrzegałyście dziewczyny
....i bardzo dobrze że poczytuje dalej...bo wciąga...dziś zarwałam noc...bo Jagr tak mnie wciągnął że poczytywałam do 2 w nocy...dlatego dziś oczy mi się zamykają...no ale rewelacyjna jest ta część....
...dzieje się oj dzieje...no i wampirek...obłędny...wydawał się taki samotnik...a tu proszę spotkał swoją niewiastę i aż go skręca aby ją mieć...ona Regan też fajna...i te jej teksty....niezależność...oboje mają szramy na żywociku i to jak on do niej...
malutka...rozbrajające...
...pojawił sie król wilków...Salvatore...a to gadzina paskudna jedna...on to taki dość wystrojony despota...facet tylko reproduktorki poszukuje - boziu jak to brzmi...
...ale Jagr jest ciacho pierwsza klasa...
...no i mój kochany gargulec
...oni wszyscy są cholernie niewdzięczni za to co Levet dla nich robi...powinni go słuchać a nie tylko psioczyć na niego...