No prosze.. mamy nowy temat.
Ja uwielbiam czerwienie w mojej kuchni. Dzieki nim jest pelna zycia. Pokochalam tez mebelki z Ikei, cena niewysoka a rozwiazania cudowne. Mam je juz 2 lata i jestem zachwycona.
Lubie zdecydowane barwy. Szczególnie kocham czerwień i bardzo jestem dumna z mojej zaprojektowanej od a do z przeze mnie kuchni. Zamiast stolu mam blat dzieki czemu nie trace cennego miejsca i zyskuje nowoczesny wyglad. W tak koszmarnie waskiej kuchni ciezko bylo cos wymyslic
.
Teraz mecze sie nad projektem lazienki. Kolejna kiszka - niecale 1.5 metra na 2.8 TRAGEDIA. Miejsca jak na lekarstwo. Mazyla mi sie pralka i suszarka ale... nie mam gdzie ich wstawic ;.;. Pralko-suszarki tez sa, ale te lepsze sa strasznie wielkie a ja po wyrownaniu scian bede miala 1.3 metra szerokosci zapewne ... i marzy mi sie blat... ech ciezko, ciezko.