Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:20

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Jak mieszkamy?

Post przez Jadzia » 1 stycznia 1970, o 02:00

Nasze własne kąty, domy i mieszkania.
Opowieści, rady i porady - od mini dekoracji przez odnawianie mebli po remonty.





Ja o maturach mówić nie będę, ciągle nie napisałam mojej prezentacji na tydzień przed ustnym polskim [img:32oajk7f]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_tongue.gif[/img:32oajk7f]



A kolory - co powiesz na coś takiego. Nie chodzi mi o wzór, chociaż jest świetny moim zdaniem, ale połączenie kolorów, czyli bordo i beż. Trochę kiepsko na tym zdjęciu widać, ale nie mam lepszych [img:32oajk7f]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:32oajk7f]



[img:32oajk7f]http://images32.fotosik.pl/257/618b0db5ed2972a8med.jpg[/img:32oajk7f]

 
Posty: 310
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kristy » 1 stycznia 1970, o 02:00

Jak patrze na to zdjęcie Jadzi to sobie myślę, że może warto zmienić wystj pokoju. Jak mąz wróci z delegacji to go chyba zaciągnę do sklepu po farbe.

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez maggie134 » 1 stycznia 1970, o 02:00

Hmm ja mam czerwona kuchnie.. zaraz polece zrobie pare fotek - moze ci to w czyms pomoze.. hmm no dobra nie zaraz bo wlasnie robie obiad i jest tzw. b...del. Ale wrzuce jej jeszcze dzisiaj. Zasadniczo wszystkie pomieszczenia staram sie utrzymac w 1 tonacji gora 2- korytaz mam w szarosciach, pokoj w zieleniach a kuchnie w czerwieniach i czerniach. W tym roku robie lazienke (aua jakie to drooogie) i bedzie zapewne w brazach bo kafelki w blekitach sa poprostu paskudne.

 

Post przez Kelnereczka » 1 stycznia 1970, o 02:00

Dziewczynki, jesteście świetne [img:2eg044cr]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:2eg044cr] Jadziu bardzo mi się podoba [img:2eg044cr]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_biggrin.gif[/img:2eg044cr] Czekam na więcej propozycji. Bo romąt muszę zrobić na początku czerwca [img:2eg044cr]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:2eg044cr]

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 1 stycznia 1970, o 02:00

Maggie - nie polecam brazowych kafelkow w lazience. ja mam w domu mojej cioci i przeklinam je kazego dnia. fakt, ze ladnie wygladaja - mam do tego biala podloge i sufit, ale strasznie sie brudza i wszystko na nich widac. nie mam cyfrowki wiec nie moge zrobic zdjecia, ale naprawde, kazda krople/struzke wody widac.... cos potwornego. a najgorsze, ze niczym soe zejsc nie chce (miszkanie bylo przez jakis czas puste i zacieki po poprzednich lokatorach - flejtuchach zostaly...)

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez maggie134 » 1 stycznia 1970, o 02:00

Zacieki nie sa kwestia kioloru lecz jakosci kafelkow. Zle wykonane kafle, zle wypalone bez odpowiednich powlok zabezpieczajacych zawsze beda "zaciekac". Co wiecej kafle blyszczace zawsze beda trudniejsze w utrzymaniu niz matowe (jak zaczelam klasc kafle w domku zainteresowalam sie tym troszeczke i popytalam znajomych fachowcow).



Co do mojej kuchni to tak jak obiecalam wrzucam zdjecia. Nie chcialo mi sie przesadnie sprzatac wiec nie przerazcie sie balaganem [img:25llcnjr]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_tongue.gif[/img:25llcnjr].





[url:25llcnjr]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/043016759c65df26.html[/url:25llcnjr]



<span style="font-weight: bold">Kafelki </span>na prawej scianie sa bardzo czerwone nad nimi zas jasniutki (w rzeczywistosci jest jasniejszy niz na zdjeciu) czerwonawy kremik.



[url:25llcnjr]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6952796d69dd36a7.html[/url:25llcnjr]



<span style="font-weight: bold">Mebelki</span> do tego wstawilam czarne.



[url:25llcnjr]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad3e63f427520c9c.html[/url:25llcnjr]



<span style="font-weight: bold">Podloga</span> to polaczenie kafli czerwonych i czarnych



[url:25llcnjr]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80d5f32a748f18da.html[/url:25llcnjr]



<span style="font-weight: bold">Druga sciana</span> - ze wzgledu na niewielka szerokosc kuchni - pusta. Na dole intensywna czerwien - ponad nia praktyczny element deroracyjny w postaci strukturki. Powyzej czerwonawy kremik ktory jest kakze na suficie.



[url:25llcnjr]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/084167a1a6e73d7c.html[/url:25llcnjr]



A to jeden z mieszkancow kuchni bardzo ciekawy co tez pancia wyczynia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 1 stycznia 1970, o 02:00

ciekawie urzadzone [img:11qsotif]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:11qsotif] co do kafelkow ja sie nie znam - mowie tylko jak te wygladaja.

 
Posty: 310
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kristy » 1 stycznia 1970, o 02:00

zgadzam się z Maggie mam w łazience matowe kafelki i nie ma z nimi żadnych problemów (zacieki itp.) za to w kuchni mam błyszczące i to jest tragedia ciągle trzeba je myć i czyścić.

Choć sa tacy, którzy uważają, że matowe nie wyglądaja ładnie i że kafelki mają byc z połyskiem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez maggie134 » 1 stycznia 1970, o 02:00

Moga miec polysk jesli powierzchnia nie jest jednolicie gladka i kolor nie jest jednolity. Wtedy nie jest tak zle. Ale gladkie blyszczace kafle w jednolitym kolorze to zaciekowy koszmar [img:2afljeeh]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_tongue.gif[/img:2afljeeh].

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 stycznia 1970, o 02:00

faktycznie wiele zalezy w tym przypadku od jakosci i jednak koloru. ja nad zlewem mam silnie pomaranczowe niematowe kafelki prostokątne i świetnie się je myje... pomarańcz aby ocieplić ciemną zieleń wokół i aby grał z jasnym, ciepłym drewnem mebli.



hm, ja lubię jednak ciepłe tony w otoczeniu [img:1f3e1zpf]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:1f3e1zpf]

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 1 stycznia 1970, o 02:00

ja nie ukladalam tych kafli.... to moja chrzestna je wybierala, a iedy ona robila to mieszkanie az takiego wyboru kafli nie bylo, niestety. no coz. teraz ja raz wyczyszcze, a jak zachodza, to nie ruszam - nie mam ochoty se wkurzac i na darmo robic cos, co i tak nie pomaga. chociaz musze przyznac ze braz z bialym w lazience ladnie wyglada [img:1l6uvn76]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:1l6uvn76]

 

Post przez Kelnereczka » 1 stycznia 1970, o 02:00

Maggie, bardzo ładna kuchnia i ciekawa. Ja po remocie też zamieszcze zdjęcia [img:3bbq7y2h]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:3bbq7y2h] A co do kafele, to sie zgadzam. Muszą mieć dobrą jakość, być dobrze wypalone [img:3bbq7y2h]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:3bbq7y2h] Ja mam w łazience duże kafle w odcieniu zieleni, na przedpokoju jasy brąz (kafle w starym stylu, jak przyjde do domu pstryknę zdjęcie [img:3bbq7y2h]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:3bbq7y2h]. Za to w kuchni mam białe - masakra (nie polecam nikomu, chyba, że ktoś chce myć je 2 razy dziennie), wszędzie indziej mam surowe dechy. Może by taki teamt jak mieszkamy? [img:3bbq7y2h]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_tongue.gif[/img:3bbq7y2h]

 
Posty: 310
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kristy » 1 stycznia 1970, o 02:00

Ja zdecydowanie też

 

Post przez Jesc » 1 stycznia 1970, o 02:00

Taka czerwono-czarna kuchnia wyglada ladnie, tylko wydaje mi sie,ze ja po tygodniu miala bym juz jej dosyc. Sporo czasu spedzam w kuchni dlatego osobisce wole bardziej stonowane kolory.







[img:2uwwe2e5]http://images32.fotosik.pl/258/00f6f684ac0ada58med.jpg[/img:2uwwe2e5]

[img:2uwwe2e5]http://images31.fotosik.pl/258/8248c16d21a9b1c6med.jpg[/img:2uwwe2e5]

[img:2uwwe2e5]http://images31.fotosik.pl/258/b8a4c998ef029667med.jpg[/img:2uwwe2e5]

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 stycznia 1970, o 02:00

Podoba mi się zabudowa twojej kuchni, jesc. I fajny żyrandol [img:rxryt2zf]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:rxryt2zf]



wiwi, urok narzekania polega na uogólnieniu, bo jak się zacznie zagłębiać w szczegóły istnieje ryzyko dowiedzenia się, że jeszcze nie jest tak źle [img:rxryt2zf]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:rxryt2zf]

Avatar użytkownika
 
Posty: 211
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post przez wiwi14 » 1 stycznia 1970, o 02:00

o tak [img:18jgy7mn]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:18jgy7mn] Śliczne są takie kolorowe klosze, w szczególności gdy pasują do koloru ścian i mebli

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 stycznia 1970, o 02:00

wiwi - masz rację [img:jwfv75rw]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_msn-wink.gif[/img:jwfv75rw] pocieszamy sie tylko tym, ze na młodzież narzekano zawsze [a co! [img:jwfv75rw]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_naughty.gif[/img:jwfv75rw]

jesc - rzeczywiście cieplutka kuchnia [img:jwfv75rw]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:jwfv75rw] ach, chciałabym miec kiedys kuchnie na tyle duzą, aby mieć odpowiednią lodówkę [energooszczędną najlepiej... ech... [img:jwfv75rw]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_biggrin.gif[/img:jwfv75rw]

maggie - fajne zestawienie, chociaz przyznaję, że bałabym się w niej gotowac czegokolwiek, czego nie można by było opatrzyć co najmniej etykietką fusion [img:jwfv75rw]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_msn-wink.gif[/img:jwfv75rw]

 

Post przez Jesc » 1 stycznia 1970, o 02:00

Zyrandol to pomysl wlasny, kupilam zwykly z wiszacymi trzema zarowkami, tylko przy zawieszaniu kazda zostala umocowana na roznej dlugosci a zamiast balych kloszy dokupilam po jednym w innym kolorze. Glowne oswietlenie i tak jest z "Recessed Lighting" no i pod szafkami jest tez oswietlenie.Czyli 3 niezalezne zrodla swiatla.Dopasowanie wszystkiego zajelo ok 4 miesiecy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 stycznia 1970, o 02:00

To gratuluję pomysłowości. Całość tworzy fajny obrazek. [img:38p2piyu]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:38p2piyu]

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 1 stycznia 1970, o 02:00

nom bardzo ciekawie wyglada [img:3lobkhi5]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:3lobkhi5]

 

Post przez Jesc » 1 stycznia 1970, o 02:00

Dzieki [img:1w9jyjzp]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif[/img:1w9jyjzp]

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 stycznia 1970, o 02:00

z żyrandolem to jest fajny patent - ja też zastosowałam ten system w zwykłym, nudnawym ikeowskim żyrandolu: nierówne długości i wygięte kable - zabawny efekt [img:sq6t2w6t]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_msn-wink.gif[/img:sq6t2w6t]

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Jak mieszkamy?

Post przez Kat » 20 maja 2008, o 22:45

Nasze własne kąty, domy i mieszkania. Opowieści, rady i porady - od mini dekoracji przez odnawianie mebli po remonty. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 20 maja 2008, o 22:48


Avatar użytkownika
 
Posty: 198
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez maggie134 » 20 maja 2008, o 23:20

No prosze.. mamy nowy temat.



Ja uwielbiam czerwienie w mojej kuchni. Dzieki nim jest pelna zycia. Pokochalam tez mebelki z Ikei, cena niewysoka a rozwiazania cudowne. Mam je juz 2 lata i jestem zachwycona.



Lubie zdecydowane barwy. Szczególnie kocham czerwień i bardzo jestem dumna z mojej zaprojektowanej od a do z przeze mnie kuchni. Zamiast stolu mam blat dzieki czemu nie trace cennego miejsca i zyskuje nowoczesny wyglad. W tak koszmarnie waskiej kuchni ciezko bylo cos wymyslic Obrazek.



Teraz mecze sie nad projektem lazienki. Kolejna kiszka - niecale 1.5 metra na 2.8 TRAGEDIA. Miejsca jak na lekarstwo. Mazyla mi sie pralka i suszarka ale... nie mam gdzie ich wstawic ;.;. Pralko-suszarki tez sa, ale te lepsze sa strasznie wielkie a ja po wyrownaniu scian bede miala 1.3 metra szerokosci zapewne ... i marzy mi sie blat... ech ciezko, ciezko.

Następna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości