Teraz jest 30 listopada 2024, o 01:40

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 czerwca 2016, o 11:13

Nocny Anioł napisał(a):bo myślę że zanudzam :niepewny:

Mnie się nigdy nie znudzą Wasze kochane zwierzaczki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 19 czerwca 2016, o 15:32

Aniołku dzięki.

Wrzucaj foty, bo mnie też się nie nudzą. Po to ten wątek jest, żeby się chwalić cudnymi zwierzakami.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 20 czerwca 2016, o 08:16

No to proszę
Tak śpią moje chłopaki
Obrazek
A tak wygląda gotowanie
Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 czerwca 2016, o 09:25

No proszę, żółw kanapowy, taka przytulanka do snu. Tylko trochę twardawy, co? Za poduszkę raczej robić nie może? :hihi:
Dobrze, że nie oswoiłaś jeszcze jeża, bo spanie z nim w łóżku to jednak ryzyko. :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 20 czerwca 2016, o 10:11

On jest bardzo kanapowy, tylko muszę pilnować żeby go chłop nie zepchną, jak tak śpią. Miałam kiedyś oswojonego jeża i się nie zwijał, można go było po brzuszku miziać, a tam nie kłuje :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 20 czerwca 2016, o 10:39

Fajowo. Nigdy nie miałam żółwia więc trochę jestem zaskoczona, że one takie przytulaśne.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 czerwca 2016, o 10:43

Fajne fotki :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 czerwca 2016, o 10:51

Moja sąsiadka ma żółwia od dwudziestu lat. Zimą trzyma go w mieszkaniu, a wiosną i latem oboje mieszkają pod Warszawą na działce. Żółw jest oswojony i łazi za nimi jak pies.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 czerwca 2016, o 12:32

Aniołku, świetne.
Wszyscy czworo macie milusio.
Nie dałoby się zgadnąć, kto jest najszczęśliwszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 czerwca 2016, o 14:15

A żółw nie załatwi się na kołdrę? :mysli:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 20 czerwca 2016, o 14:52

Kawka napisał(a):Fajowo. Nigdy nie miałam żółwia więc trochę jestem zaskoczona, że one takie przytulaśne.

tez nie miałam pojęcia
dzięki

giovanna napisał(a):Fajne fotki :)


dzięki

Janka napisał(a):Aniołku, świetne.
Wszyscy czworo macie milusio.
Nie dałoby się zgadnąć, kto jest najszczęśliwszy.

na pewno żółw

Dorotka napisał(a):A żółw nie załatwi się na kołdrę? :mysli:


raczej nie, on poza woda załatwia się sporadycznie i zawsze chwile po wyciągnięciu a że on z wody był od razu na dworze z 4 godziny, więc nie napaskudzi
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 czerwca 2016, o 15:44

Znaczy się to jest dobrze wychowany żółw. :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 czerwca 2016, o 22:54

fajny ten żółw. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 czerwca 2016, o 23:05

Nocny Anioł napisał(a):więc nie napaskudzi

Jak paskudzą żółwie? Na mokro, czy walą bobki jak króliczki?
Przepraszam za brzydki temat, ale tak mnie jakoś naleciało na poszerzenie wiedzy z zakresu biologii.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 czerwca 2016, o 00:24

Kurcze, miałam kiedyś żółwia, ale nie pamiętam. :P Ale mogę ci poopowiadać o pieskach, jak chcesz poszerzać wiedzę z zakresu biologii. O duuuużych pieskach, takich jak mój. :hyhy: To co, chcesz? :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 czerwca 2016, o 00:51

Dorotko, zaskoczę Cię prawdopodobnie, ale tak, chcę.
Wystarczy mi informacja podana w litrach:
To ile wali jednorazowo Henio? I jak wielki worek zabierasz ze sobą na spacer?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 czerwca 2016, o 08:11

Dorotka napisał(a):Znaczy się to jest dobrze wychowany żółw. :P

bardzo

Janka napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):więc nie napaskudzi

Jak paskudzą żółwie? Na mokro, czy walą bobki jak króliczki?
Przepraszam za brzydki temat, ale tak mnie jakoś naleciało na poszerzenie wiedzy z zakresu biologii.


jak by ci to zobrazować.... :mysli: jak bardzo mały piesek, tylko łapki nie podnosi
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 czerwca 2016, o 09:09

Janko - tak, muszę przyznać, że mnie zaskoczyłaś :-D , ale dobrze, skoro sama tego chcesz.... specjalnie do tego celu kupuję woreczki na śmieci, takie żółte, 35 litrowe i zawsze mam je w torebce. I zawsze sprzątam po swoim psie, choć nie powiem, żeby to było moje ulubione zajecie. Naprawdę znam przyjemniejsze formy spędzania czasu na spacerach. Ale koszmarnie irytują [żeby nie powiedzieć wq**wiają] mnie ludzie, którzy tego nie robią. Takich mam ochotę lać i patrzeć czy równo puchnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 czerwca 2016, o 11:35

Ślicznie dziękuję za odpowiedź.
Dorotko, współczuję. Chyba bym nie wychodziła z domu bez łopatki, nie tylko worków.
Teraz Ty mnie zaskoczyłaś. Tym, że 35 litrowe. Spodziewałam się maksymalnie 5.
A co do niesprzątania na ulicy po swoim psie, to ja rzadko wychodzę z domu, więc nie widzę problemu (w dosłownym tego słowa znaczeniu), ale gdyby mój F. miał wpływ na ustawodawstwo, to za takie przestępstwo groziłaby kara śmierci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 czerwca 2016, o 11:41

Też jestem za karaniem, skoro upomnienia nie skutkują. Uważam, że za niesprzątanie po swoim pupilu powinny być wysokie mandaty i to takie, że nie opłaciłoby się nie sprzątać. Kilka setek z pewnością przemówiłoby do wyobraźni.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 czerwca 2016, o 11:43

W Niemczech są wysokie mandaty, ale nie działają wystarczająco motywacyjnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 czerwca 2016, o 12:43

To był jeden z powodów, przez który nie zamieszkałam w mieście.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 czerwca 2016, o 13:32

Ale co? Że musiałabyś sprzątać po psie, czy że inni tego nie robią?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 czerwca 2016, o 13:46

Że inni tego nie robią
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 czerwca 2016, o 11:11

https://www.facebook.com/agnieszka.czarnuch.94/?fref=nf
Ściągnęłam to wczoraj Gilbertowi i też był zachwycony :hyhy:
Z tym że bardziej wersją z biedronkami i muchami.
https://play.google.com/store/apps/deta ... oneandroid

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość