basik napisał(a):Lore a większych pudełek nie mają, Lola ledwo się mieści
Janka napisał(a):Chyba ma za mało misiów, bo nie ma czym się bawić.
Dorotka napisał(a):Lia, mój Heniek też kradnie buty, a potem z nimi ucieka, tylko u nas na szczęście daleko uciec z nimi nie może.
Lorelei napisał(a):basik napisał(a):Lore a większych pudełek nie mają, Lola ledwo się mieści
Ona się akurat rozciągała To ten tłuścioch Bandzior się ledwo mieści Sol, oni obydwoje mają troszkę za dużo "puszystości: Ale weterynarz jeszcze nie każe odchudzać, więc jeszcze nie ma tragedii. Jak stoją to trochę im na brzuchu wisi, ale od góry jak na nich spojrzysz to jeszcze na boki się nie rozeszli, więc nie ma źle
Fringilla napisał(a):a ja powiem, że moja kota udowodniła, jak bardzo empatycznym zwierzem jest - moja matka się zatrzasnęła na balkonie. nigdy nie widziałam tak spanikowanego mego kota prawie wyważającego okno (serio, on się normalnie prawie nie rusza sportowo....
teraz jak tylko ma matka wychodzi na balkon, to kot też za nią, żeby pilnować (na progu siada).
Lilia napisał(a):Stefuś, jaśnie pan, głoduje. Kupujemy mu drogie karmy, a ten gardzi nimi. Najlepiej dawać mu smaczki. Ale, ale, jedna karma mu zasmakowała. Winston, kurczak + wątróbka z Rossmana Muszą być małe kawałeczki z galaretką. Tak mu smakuje, że cała saszetka na raz idzie. Do kuchni biegnie jak na skrzydłach.
A droga karma leży w piwnicy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość