Teraz jest 22 listopada 2024, o 23:22

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 lipca 2019, o 07:33

49 zł w ccc, wiec myślę ze cena znośna.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 25 lipca 2019, o 11:33

Znośna :hihi: , musiałabym się wybrać, bo mi jakieś tenisówki, albo trampki po głowie chodzą ;). A na allegro i w innych sklepach firmówki drogie, że aż strach

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 lipca 2019, o 07:34

koniecznie, teraz maja wyprzedaż trampków, sandałów. Jak dobrze trafisz to można nawet buty za 15 zł kupić, mnie się w tamtym roku udało.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 26 lipca 2019, o 10:15

Tylko chłopa trzeba namówić żeby zawiózł, bo akurat u nas ccc tylko w galeraich, a te dość daleko ode mnie i w ten upał autobusy nie bardzo

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 lipca 2019, o 18:32

Ile lat musiałam się przełamywac, aby nie wyrzucać lekko-nie-nowo wyglądających butów...
Obawiam się, czy nie poszłam w ekstremum w drugą stroną (bo i noszę latami, i dbam/czyszczę/wietrzę namiętnie).
O ile są skórzane.

A w ramach upałów noszę kryte, łącznie z typem cieniutkich skórzanych w typie hinduskim.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 26 lipca 2019, o 19:44

Też noszę latami, ale kupuję tylko skórzane buty

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 lipca 2019, o 00:18

No 90% skórzanych ;)
Człowiek by chciał i cruelty free i eco i zero waste żyć przeważnie, ale mając kota to i tak trudna sprawa.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 sierpnia 2019, o 17:47

LiaMort napisał(a):P.S. Czy jest jakiś sezon na Myszkę Mickey?, bo dużo tego jest ostatnio i nie dla dzieci. ;P

Bardzo się rzucają w oczy. Szczególnie te czarno-białe.
To najprawdopodobniej efekt niedawno obchodzonej 90-tej rocznicy pojawienia się Mickey w kulturze.
W klockach Lego też jest teraz dużo Mickey i Minnie.
Na plaży widziałam panią, która miała na łydkach z tyłu tatuaż taki, że jak złączyła nogi, to Mickey i Minnie dawały sobie całuska.
Nocny Anioł napisał(a):Proszę bardzo, maja taka grubszą podeszwę

Śliczne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 sierpnia 2019, o 07:07

Dzieki :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 sierpnia 2019, o 00:06

Chyba kiedyś już pisałam, że mam pewne ciuchowe marzenie jeszcze od dzieciństwa: Chciałabym latem chodzić w ciuchach w stylu marynarskim. Marzę o tym od lat i próbuję tego dokonać prawie co roku, a jeszcze ani razu nie byłam w pełni zadowolona z efektów tych starań. Najbardziej brakuje mi zawsze ciuchów w biało-granatowe pasy.
W tym roku nie jest inaczej. Najgorzej jest z T-shirtami, co mnie dziwi, bo kiedyś miałam pasiastych T-shirtów bardzo dużo. Tylko że wtedy nie miałam niczego innego pasującego do stylu.
Zauważyłam, że posiadam kilka odpowiednich sweterków (w paski lub w kotwice), więc spróbuję zestawić marynarskie ciuchy na nasz wyjazd wrześniowy. Jeśli będzie ciepło, to mam dwa stroje bikini w paski i krótkie spodenki, a jeśli będzie zimno, to w ogóle nie będzie problemu, bo na pewno wygrzebię w szafie dostateczną górę cieplejszych ciuchów, żeby starczyło na cały urlop.
W ubiegłym tygodniu udało mi się kupić dwie pary tenisówek (głębokie i płytkie) w paseczki marynarskie oraz granatowe japonki w białe kotwice.
Jeszcze byłoby dobrze, gdybym znalazła gdzieś granatowe spodnie. Ewentualnie białe, ale mniej chętnie, bo białe spodnie lubię oglądać na innych osobach, a na sobie zupełnie nie. Jeśli nie znajdę, to po staremu zostanę przy dżinsach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 15 sierpnia 2019, o 20:15

Nie wiem dlaczego, ale pierwsze skojarzenie moje to był taki stary mundurek szkolny z kołnierzem "marynarskim" i plisowaną spódniczką, ale mnie dziś głowa boli to moze dlatego :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 sierpnia 2019, o 23:54

Chyba bym głupio wyglądała w takim mundurku.

Mnie chodzą po głowie bardzo proste kroje.
W kolorystyce bardzo mi się podoba nowocześniejsza wersja, w której do granatu i bieli dodaje się zamiast odrobiny czerwieni, kolor turkusowy albo żółty.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 sierpnia 2019, o 13:56

Tak się rozochociłam kupowaniem tenisówek, że już mi doszły dwie następne pary, obie jasnoszare.
Pierwsze są całkiem zwykłe, klasyczne, tylko zmiękczone cienką warstwą pianki.
Drugie są takie, czyli niezaładne:
https://www.deichmann.com/DE/de/shop/damen/damen-schuhe/damen-schuhe-ballerinas/00000001671840/Ballerina*Diona*W.prod

Mam nadzieję, że nie będą mnie obcierać. Adidasy, które kupiłam przed rokiem i które są prześliczne, nie okazały się wygodne i muszę w nich przy palcach podklejać płatki silikonowe.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 sierpnia 2019, o 16:22

Poszłam wczoraj na zakupy w celu dokupienia jeszcze jednego bikini przed urlopem i ku swemu zdziwieniu już żadnych nie znalazłam. Kilka dni temu jeszcze były, a teraz nagle znikły i ustąpiły miejsca ciuchom jesiennym. Na dworze są maksymalne upały, w moich najbliższych planach jest podróż typowa dla pełni lata, a oni wyskoczyli mi nagle z jesienią.
Nie powinnam być zdziwiona, bo jesień w sklepach odzieżowych zawsze zaczynała się w połowie sierpnia, tylko że jakoś o tym zapomniałam.

Miła wiadomość jest taka, że jest cała masa ubrań dostępnych w kolorze słoneczkowożółtym, ze swetrami i kurtkami na czele. Zła dla mnie wiadomość jest taka, że nic się nie zmieniło w mojej urodzie i nadal żółty pozostaje poza obszarem kolorów, które mogę brać pod uwagę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 29 sierpnia 2019, o 19:24

Też lubię żółty, ale dawno nic w takim kolorze nie miałam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 sierpnia 2019, o 22:14

Już dwa razy przeżyłam modę na kolor żółty na lato w wersji "total look" i kilka razy w połączeniu z innymi kolorami. Były modne mocnożółte, cytrynowe, żółte odblaskowe i żółte bladopastelowe.
Natomiast z modą na jesień i zimę jest inaczej, bo to będzie mój pierwszy raz. Musztardowy już był, nawet kilka razy, ale taki całkowicie czysty i wyraźny żółty jeszcze nigdy. Bardzo jestem ciekawa, czy się przyjmie i pojawi na ulicy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 29 sierpnia 2019, o 23:49

Nie noszę żółtego i nawet nie mam nic żółtego. ;P i zielonego i brązowego i pastelowego. :mysli:
Ale podobają mi się ciuchy w musztardowym kolorze. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 30 sierpnia 2019, o 00:31

Musztardowy jest paskudny. Na dokładkę najczęściej łączony jest z obrzydliwym fioletem, ewentualnie ze wstrętnym bordowym. I wtedy się robi okropnie na wystawach i w sklepach.

Mam żółtą torebkę i chyba niczego innego poza tym.
Chciałam mieć żółtą walizkę, ale jak kupowałam nową przed miesiącem, to mój F. w sklepie tak strasznie się uparł, że w końcu mu ustąpiłam i kupiłam niebieściutką.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 września 2019, o 11:55


.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 24 września 2019, o 12:03

Fajne, ale mi i tak nie wyjdzie tak ładnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 września 2019, o 12:37

mnie też nie :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 września 2019, o 01:06

Podobają mi się pierwsze kokardki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 25 września 2019, o 10:16

Szukam kurtki przejściowej (jesiennej) coś w typie bluzy, ale takiej do bioder albo połowy ud, na allegro przejrzałam 10 stron i mam dosyć, może ktoś się natknął?

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 września 2019, o 07:32

Niestety, nie pomogę :przytul:

Patrzcie jakie oryginalne rzeczy :bigeyes:
https://www.rosegal.com/plus-size-43/?s ... gL3qPD_BwE
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 26 września 2019, o 08:35

Gio ja coś takiego kupiłam, ale stacjonarnie w butiku. Czarna z kapturem, może trochę dłuższa niż mówisz, ale przed kolano zdecydowanie.
Szukałam jej w necie, ale nie znalazłam niestety :(

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości