Świetne, Aniołku. Pierwsza fajnie straszy czachą.
Opłaciło mi się wzmożone latanie po sklepach ciuchowych, bo dzięki temu wzbogaciłam się o dwie sukienki plażowe.
Pierwsza jest z C&A, ale nie mogę jej znaleźć na stronie sklepu, a druga jest z H&M.
https://www2.hm.com/de_de/productpage.0744893002.htmlTa pierwsza jest tak samo skrojona, tylko materiał jest w pionowe paseczki jasnoniebieskie, białe i srebrne. I w niej guziki sa tylko atrapą, a w tej z H&M naprawdę się rozpinają.
Z C&A jest prześliczna, a za to z H&M jest z materiału lepszego na lato, bo ma dużo lnu w składzie. No i ta z H&M trochę wygląda jak szmatka, a z C&A jest wytworniejsza.
Sukienki plażowe były mi baaardzo potrzebne, bo do tej pory miałam tylko różnego rodzaju spodenki do kolan, a je się niewygodnie ubiera, gdy ma się nogi w piachu.