Teraz jest 25 listopada 2024, o 09:27

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 czerwca 2016, o 13:09

Tak, ze skarpetkami już nosiłam milion razy i się da, ale z gołą jest ładniej i dlatego od roku się przestawiam na unikanie skarpetek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 czerwca 2016, o 13:10

zgadzam się że jest ładniej.
Kiedyś balerinki nosiłam na gołą teraz nie mogę :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 czerwca 2016, o 13:12

Ja już prawie nic nie mogę. Nawet ze skarpetkami.
Za rzadko wychodzę z domu, więc się stopy rozpieściły w kapciuszkach i skarpetkach polarowych.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 czerwca 2016, o 13:14

no tak to ma sens :P

mnie przeraża fakt że czeka mnie zakup sandałów. Mam problem bo mam szczupłą stopę i jeśli nie ma w sandale "japonki" to stopa wyjeżdża mi tak że palce mam poza butem. A wszystko co mi się podoba najczęściej właśnie japonki nie ma. Bo lubię takie mocniej zabudowane sandały.
miałam takie ale udało mi się je tak schować że drugi sezon ich szukam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 czerwca 2016, o 13:24

Mam podobnie. Też wolę sandały japonkowe. Ale zwykłe czasem też mi się sprawdzają.
W ogóle zimą i jesienią nie mam problemu, bo ciepłe buty są miękkie z powodu warstwy ocieplającej.
Natomiast wiosną i latem mam do wyboru tylko tenisówki i japonki, a wszystkie pozostałe buty podklejam nalepkami silikonowymi (w sandałach najczęściej pod przednie paseczki, w balerinkach nad piętą i przy małych palcach). A np. czółenka z dziobowym przodem calkiem odpadają.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 czerwca 2016, o 13:27

dziobowe odpadają bo powiększają nogę a bez tego mam 41 więc jakby mi wystarczy ;)

mnie większość butów też obciera. Conversy mam sezon chyba 5 i nadal piętę męczą. Buty za taką kasę...

sandały japonkowe i najlepiej jeszcze żeby miały rękawki. Te moje miały jeszcze poprzyczepiane charmsy i łańcuszki, boskie były a zgubiłam...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 czerwca 2016, o 13:32

Jak byłam na studiach, to obcierały mnie każde nowe buty. Do krwi. Zaciskałam zęby i nosiłam. Po tygodniu przestawały obcierać. Niestety miałam dużo kasy i często kupowałam nowe buty, więc ta zabawa się wielokrotnie powtarzała.
Po studiach się zbuntowałam i od butów zaczęłam żądać, żeby mnie nie obcierały. To jest jak walka z wiatrakami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 czerwca 2016, o 13:46

każde obcierają.
A ten proceder z zaciskaniem zębów znam i stosuję niestety. Tylko że Conversy są wybitnie zajadłe i nie chcą sie poddać.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 czerwca 2016, o 14:07

A najgorsze jest to, że nawet wysoka cena nie gwarantuje dobrej jakości.
No chyba że gwarantuje w przedziałach cenowych, które są dla mnie nieosiągalne - ale podejrzewam, że też nie, bo modelki strasznie płaczą, że ich stopy to szczyt rozpaczy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 czerwca 2016, o 14:09

oj nie.
Pamiętam kiedyś miałam kozaki za 300 zł z mocnym hakiem. Zimą pierwsze co zrobiły to przemokły :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 3 czerwca 2016, o 10:55

No i połaziłam po internecie i zachorowałam na buty :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 11:02

Dziewczyny kupowałyście kiedyś buty przez neta? Kupowałyście na bank ;) jak mierzycie wkładkę?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 czerwca 2016, o 16:54

Ja kupuję na rozmiar 39 i zawsze pasują. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 16:56

czyli na swój stały rozmiar i nie kombinujesz?
A z jednego sklepu zamawiasz czy z różnych?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 czerwca 2016, o 16:57

Z różnych... ;) tylko ten zazwyczaj kupuję szpilki. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 16:59

no tak :P
ja szpilek może niekoniecznie :P

dzięki za odpowiedź, będę po prostu musiała na własnej skórze przetestować :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 czerwca 2016, o 18:02

moja mam to non-stop kupuję buty w swoim rozmiarze... ;) i zawsze pasują. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 19:03

i tego się będę trzymać :P

wiesz ja mam taki problem z butami że na mój rozmiar przewidują że kobiety mają płetwy, a ja stopę mam szczupłą i mi potrafi wyjeżdżać albo latać. Taki defekt i dlatego mam lekkiego stracha przy kupowaniu butów bez mierzenia. Ale dam tej metodzie szansę :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 czerwca 2016, o 19:47

a myślisz czemu jak kupuję buty.. to na pasek..xD żeby stopa mi nie zjechała. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 czerwca 2016, o 20:43

Lia, świetna koszulka :D

wiedzmaSol napisał(a):mnie przeraża fakt że czeka mnie zakup sandałów. Mam problem bo mam szczupłą stopę i jeśli nie ma w sandale "japonki" to stopa wyjeżdża mi tak że palce mam poza butem.

Też mam taką stopę, że palcami szuram poza butem :] Ale nie mogę mieć 'japonki' i nie nosze w ogóle japonek, bo przecież mnie musi to obcierać między palcami :]
Dziś założyłam na kawałeczek balerinki, które kupiłam dwa miesiące temu i mnie wtedy obtarły. Teraz obyło się bez problemu, ale kto wie, co by było , jakbym w nich dłużej połaziła. Mam takie giry, że mnie wszystko trze :zalamka:

Kupiłam sobie krótkie gacie. Szare w czarno-różowe moro :evillaugh: Chłop ze mną był, takie mi wybrał i kazał mierzyć. Miał też za zadanie szczerze ocenić, czy nie wyglądam w nich jak przygłup :evillaugh:
Jak teraz patrzę, to wychodzi na to, że nie wolno mi ich nosić: http://www.papilot.pl/porady-stylistek/ ... tow/2.html
Niestety jestem daleko poza rozmiarem 38 :yeahrite:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 21:05

Lia, no jedyna opcja :P

Very, mnie niektóre japonki też oczywiście ocierają no bo jakże. Dlatego z tym wstrzeleniem się to jest sztuka.
A balerinki na gołą zakładałaś? Bo ja jak założę na gołą to zawsze. Kupiłam sobie nawet takie stopki specjalne w Gattcie (matko ile to kosztowało :zalamka: ) ale grzeje niemiłosiernie.

e tam wierzysz. Jak się chłopu podobało to najważniejsze to on ogląda najwięcej :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 czerwca 2016, o 21:11

Wtedy na gołą, dziś też na gołą. Może się jakoś przyzwyczają nogi do nich. A jak nie, zrobię jak mówisz.
Na szczęście jestem wożona zazwyczaj. A jak trzeba do łażenia i tak mam trampki, więc nie będę mieć takich monstrualnych odcisków jak kiedyś :zalamka:

Wkurzają mnie takie durnoty po prostu. Ciekawe czy ktoś długo się namyślał nad tym artykułem :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 21:17

oby, ja nie mam jakoś zdrowia i cierpliwości do przyzwyczajania. A że chodzić muszę bo szofer nawet jak był to wozić nie chciał to wiesz :P
te stopki można też na bank dostać w innych miejscach i nie za 20 zł/para :] i one są takie że nie wyłażą nawet za balerinę.

pewnie ktoś za karę go pisał, wiesz spóźnialski jakiś albo co :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 czerwca 2016, o 10:51

Papaveryna napisał(a):Niestety jestem daleko poza rozmiarem 38 :yeahrite:

Moja mama jest baaardzo daleko poza i wiek ma też taki, że wydawałoby się, że nie przystoi, a lata w szortach i się nie przejmuje.
Uważam, że wygląda w nich świetnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 czerwca 2016, o 01:08

Kupiłam drugie sandałki. Nie do wiary! Od lat miałam kłopoty z dobraniem butów, a teraz tak ładnie się udaje coś znaleźć.
Wybór w tym sklepie był ogromny. Policzyłam, że tylko w rozmiarze 39 było tam 1500 par butów (każde inne).
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość