Strona 27 z 29

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 18:23
przez Lucy
No właśnie nie :P Na taką liczyłam, a jest bardzo delikatny posmak.

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 18:33
przez •Sol•
myślałam że to Baileys w pierwszej chwili :P

To jak to smakuje? Jak czekolada z nutą śliwki? :P

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 18:49
przez Lucy
Dokładnie.
Nie skrzywisz się ze słodkości :hyhy:

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 18:50
przez •Sol•
a gdzie to dorwałaś? :hyhy:

co do słodkości z czekoladą na alkoholu. W końcu muszę się wziąć za przerobienie likieru z białej czekolady z forumowego przepisu. Muszę podgrzać i rozcieńczyć bo na zimno nie chce wyjść z butelki :evillaugh:

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 19:23
przez Lucy
W sklepie Lewiatan za 22.99 :-D

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 19:42
przez Szczypta_Kasi
Muszę spróbować. :bigeyes:

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 19:45
przez •Sol•
o nawet mam niedaleko Lewiatana :hyhy:
no i dieta poszła się paść :evillaugh:

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 20:14
przez Lucy
Mam nadzieję, że będzie.
Siostra zamawiała na sklep i takie przyszły.

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 21:10
przez Szczypta_Kasi
Lucy zabijasz mnie.
Ja jestem też na diecie. Ale na weekend sobie dyspensę zrobię.

PostNapisane: 6 lutego 2019, o 23:08
przez ewa.p
kusisz Lucy,ja tez na diecie ale przeciez nie od alkoholu :hyhy: jutro zajrzę do lewiatana...

PostNapisane: 7 lutego 2019, o 16:46
przez •Sol•
Borze, słony karmel :bigeyes:

chłopa naciągnę jak nic :evillaugh:

PostNapisane: 7 lutego 2019, o 18:20
przez ewa.p
niestety,nie spotkałam tych pyszności,ale na pocieszenie kupiłam sobie sangrię

PostNapisane: 25 lipca 2019, o 17:25
przez ewa.p
nastawiłam sobie dziś nalewkę wiśniową(niedużo,bo w tym roku miałam mały zbiór,a resztę owoców mroziłam).O malinowej też muszę pomyśleć,bo owoce pięknie dojrzewają...

PostNapisane: 25 lipca 2019, o 22:31
przez Lilia ❀
A jaki przepis masz na malinówkę?

PostNapisane: 28 lipca 2019, o 14:34
przez ewa.p
ja robię bez przepisu,znaczy bez proporcji.Maliny zalewam spirytusem ,tak by były nim przykryte ,odstwiam na ok.6 tygodni.po tym czasie zlewam nalew,a owoce zasypuję cukrem.Trzymam,aż cukier się rozpuści(co kilka dni wstrząsam zawartoścą słoika).Gdy z malin powstanie sok zlewam go i mieszam z nastawem,zamykam i odstawiam na kilka tygodni,po czym zlewam jeszcze raz,tak by nalewka była klarowna,bez osadu.

PostNapisane: 28 lipca 2019, o 19:00
przez Duzzz
U mnie wygląda to troszkę inaczej. Ja na początku zasypuję owoce cukrem, a następnie otrzymany sok dzielę na nalewkę i taki do picia do herbaty na przeziębienie ;) Malin już nie zalewam alkoholem tylko przerabiam do jakiegoś ciasta :D

W tym roku ponownie ruszyłam z produkcją nalewek. Jak mogę pić to czemu nie :hihi: Obecnie mam nastawione soki z czarnej porzeczki, czerwonej porzeczki, malin i śliwek. Jeszcze mam jagody, ale tu nie będzie nalewki będzie tylko działanie zdrowotne :mrgreen: Truskawek w tym roku nie robiłam i nie robię, bo mam jeszcze 3 litry nalewki z przed hmm 3 może 4 lat :hihi: Miło jest znaleźć takie znaleziska. Sprzątałam piwniczkę i odkryłam zachomikowane złoża alkoholowe :hihi:

PostNapisane: 12 października 2019, o 21:58
przez kejti
kupiłam ostatnio dla odmiany cytryne Bio do ginu i toniku i powiem Wam jak taką nieBio wrzucam dosyć gruby kawałek i wyciskam trochę cytryny tak tutaj wystarczy cienki kawałek i smak jest dosyć mocny :mysli:

PostNapisane: 13 października 2019, o 19:06
przez ewa.p
Ostatnio zlałam aroniówki,wyszło mi 7 butelek półlitrowych i słoik 0,9 l.Zlałam też nastaw malinowy.A od męża dostałam nalewke jeżynową,dość zacna i bogata w alkohol :hyhy:

PostNapisane: 14 października 2019, o 10:59
przez Duzzz
A ja spróbowałam tegorocznej nalewki z czarnej porzeczki. Jest przepyszna :mrgreen: Robiona nie z wódką czy spirytusem, a domowym bimberkiem :hihi: Pierwszy raz robiłam taki eksperyment, ale o dziwo bardzo udany i kaca brak :hihi:

PostNapisane: 14 października 2019, o 16:28
przez •Sol•
Duz, jak Ci bimbru zostało, wrzuć do butelki z nim kilka suszonych śliwek. Też będzie pycha :D

PostNapisane: 25 października 2019, o 18:08
przez Lucy
W planach na jutro :hihi:

PostNapisane: 27 października 2019, o 14:47
przez klarek
Ja większość nalewek robię na bimbrze :) uważam, że są lepsze :)
W tym roku tylko z borówki amerykańskiej mi nie wyszła. Po raz pierwszy robiłam i mi nie smakuje. Jakaś taka.... :?

Lucy, niezłe plany :)

PostNapisane: 28 października 2019, o 18:30
przez Duzzz
Ja mam tak z truskawkową z roku ubiegłego albo sprzed 2 lat :mysli: Coś musiałam 'ekstra' dodać, ale nie mam pojęcia co :bezradny: I nie wiem czego unikać.

PostNapisane: 11 listopada 2019, o 22:45
przez Księżycowa Kawa
klarek napisał(a):Ja większość nalewek robię na bimbrze :) uważam, że są lepsze :)
W tym roku tylko z borówki amerykańskiej mi nie wyszła. Po raz pierwszy robiłam i mi nie smakuje. Jakaś taka.... :?

Trzeba było z jagody, byłoby bardziej charakterystyczne.

PostNapisane: 30 maja 2020, o 20:03
przez Lucy
Piliście już nowość? :hyhy: Ten smak powoduję, że czuję jakby były święta . Obrazek

Obrazek